Kolejne grupy wyborców dowiadują się, że mogą odczuć na własnej skórze skutki nieprzemyślanego wrzucenia kartki wyborczej. Działania rządu Donalda Tuska pokazują im, że polityka to nie odległa abstrakcja, ale bezpośredni wpływ na ich życie.
Obrazek z północnej Polski. Mała wieś w rolniczej, tak zwanej „po-PGR-owskiej” gminie, typowej dla województwa warmińsko-mazurskiego. Około 170 mieszkańców, w większości emerytów. W wiosce stoi opuszczony budynek szkoły. Duży, kiedyś było tam osiem klas. Ale nie ma szans, aby wrócili tam uczniowie. Gmina się wyludnia, nie będzie już tutaj więcej dzieci.
Niedawno mieszkańcy przeżyli szok. Dowiedzieli się, że wójt ich gminy podał pusty budynek do informacji wojewody, jako obiekt, w którym mogą być ulokowani nielegalni imigranci. Szok jest uzasadniony, szkoła stoi w środku wsi. Nie ma żadnej możliwości, aby ją odgrodzić, otoczyć płotem, słowem odizolować od domów miejscowej ludności.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/702319-odmrozic-uszy-na-zlosc-pis-owi-skutki-wyborow-2023