Polacy ubolewają nad małą liczbą medali? Nic straconego, w końcu Donald Tusk zaakceptował pakt migracyjny, a wiceminister nauki w jego rządzie, Andrzej Szeptycki, ma rozwiązanie - więcej migrantów ma nam dać większe sukcesy na sportowych arenach. Teoria jest, łagodnie mówiąc, kontrowersyjna.
Na potwierdzenie swoich słów Andrzej Szeptycki zamieścił zdjęcia czarnoskórych sportowców, reprezentujących kraje Europy Zachodniej.
Jeśli zastanawiacie się Państwo, czemu nasi zachodni partnerzy z UE mają więcej medali na igrzyskach w Paryżu 2024, niż Polska to jedną z odpowiedzi jest odpowiednia strategia migracyjna (a właściwie jej brak w przypadku Polski). Inne państwa potrafią czerpać korzyści z napływu imigrantów spoza Europy, my widzimy w nich głównie zagrożenie
— napisał na platformie X Andrzej Szeptycki.
„Korzyści” czerpane przez Zachód z napływu migrantów wskazał w odpowiedzi Konrad Berkowicz z Konfederacji, publikując wymowne zdjęcie z Paryża:
Fala komentarzy po kontrowersyjnym wpisie
Komentarzy w sieci pojawiło się więcej.
Nieprawdopodobne słowa wiceministra nauki i profesora…To naprawdę Pana konto i Pańskie przemyślenia?? Zdobyliśmy na IO za mało medali bowiem przyjęliśmy zbyt mało (nielegalnych?) imigrantów, a przez to Polska nie jest tak ubogacona kulturowo i sportowo??
— napisał Łukasz Schreiber z Prawa i Sprawiedliwości
Zostałem przekonany! Więcej migrantów więcej medali!
— skomentował wpis Andrzeja Szeptyckiego profesor Sławomir Cenckiewicz.
Nie wiedziałem kim jest Andrzej Szeptycki (samo imię i nazwisko każdemu kto zna tematykę kresową - musi się źle kojarzyć!) - sprawdziłem, brak zdziwienia - Polska 2050 i to minister nauki (sic!) od Hołowni. Andrzej Szeptycki jest członkiem Związku Ukraińców w Polsce. Zdziwiony nie jestem
— ocenił Dariusz Matecki.
To Andrzej Szeptycki. Andrzej jest wiceministrem z ramienia Szymona Hołowni, jako członek P2050 i oswaja nas z niemieckim paktem migracyjnym, dzięki któremu Tusk załatwił Polakom olimpijczyków (którzy ćwiczyć będą skacząc po autach). Nie bądź jak Andrzej Szeptycki
— napisała na platformie X Emilia Kamińska.
Nielegalni migranci „ćwiczą” nie tylko skacząc po dachach aut, ale także usiłując nielegalnie pokonać zaporę na polsko-białoruskiej granicy, niejednokrotnie rzucając wszystkim co popadnie w polskie służby, a dzięki reportażowi wyświetlonemu przez TVN, Polacy poznali historię Ibrahima, który kilka dni był w stanie pływać w lodowatym Bugu.
CZYTAJ WIĘCEJ:
X/jw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/702193-wiceminister-od-holowni-snuje-teorie-ubogacenia-sportowego