Na platformie X doszło do ostrego starcia między publicystą Rafałem Ziemkiewiczem a Jackiem Protasiewiczem, byłym prominentnym politykiem PO. Wszystko zaczęło się od absurdalnego zarzutu Protasiewicza, że Ziemkiewicz rzekomo „kolaborował z PRL-owską prasą” po zabójstwie ks. Jerzego Popiełuszki.
Bezczelne! Gość, który debiutował w prasie PRL w stanie wojennym, a po zakatowaniu(i jawnym procesie zabójców) ks. Popiełuszki, nie miał problemu z PRL-owską prasą kolaborować, teraz poucza i moralizuje! To tak, jakby kolaborant III Rzeszy pouczał teraz żołnierzy AK, co to moralność
— napisał na platformie X Jacek Protasiewicz.
Ja to muszę być naprawdę świetlaną osobą, skoro jeśli już jakiś dureń chce się do mnie przystosunkować, to znajduje jedynie, że w czasach, kiedy komuniści zamordowali ks. Popiełuszkę, pisałem science fiction. BTW jeśli @ProtasiewiczJ naprawdę chce wiedzieć co w tym czasie robiłem, a nie ma dostępu do Wikipedii, to poza pisaniem opowiadań byłem też kolporterem i współpracownikiem podziemnej oficyny wydawniczej STOP. Żadna tam wielka sprawa, ale na pewno wymagało to więcej charakteru, niż pisanie oszczerczych donosów na kolegów ze studiów, czym chlubi się szanowna konkubentka
— ripostował Rafał Ziemkiewicz, nawiązując do donosów Darii Brzezickiej do władz Uniwersytetu Warszawskiego na studenta UW Oskara Szafarowicza.
Patrzcie! Konrad Wallenrod się objawił… musiał pisać do PRL-owskiej gazetki, żeby go nie zdemaskowali SB-cy! Pyszne! Bo ja w tym czasie i byłem kolporterem i pisałem do podziemnej prasy. Ale @R_A_Ziemkiewicz z innej półki był - peerelowskich lizodupów, których widziałem wtedy setki
— atakował dalej Ziemkiewicza Protasiewicz.
Znowu zapomniałeś wziąć pigułek, wujku
— tak Ziemkiewicz zareagował na zarzuty byłego polityka PO.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/702102-starcie-protasiewicza-i-ziemkiewicza-zapomniales-pigulek