Szefowa Kancelarii Prezydenta Małgorzata Paprocka skomentowała kwestie związane ze sprawą Marcina Romanowskiego. Zapewniła też, że prezydentowi Andrzejowi Dudzie niezwykle leży na sercu sprawa uwolnienia Andrzeja Poczobuta. Jak zaznaczyła, Poczobut nie chce wyjechać z Białorusi bez możliwości powrotu, oraz że Kancelaria jest z nim w kontakcie.
Tak Marcin Romanowski ma immunitet Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Są umowy międzynarodowe, immunitet jest wielowiekową tradycją relacji międzynarodowych i jasne są w tym zakresie przepisy, ma pan minister immunitet, prokuratura, albo tego nie zbadała, albo o tym zapomniała
— stwierdziła Małgorzata Paprocka w programie „Jeden na jeden” w TVN24.
Powiedzmy sobie szczerze, że był to blamaż prokuratury, niewzięcie pod uwagę takich okoliczności. Ja na to patrzę w ogóle w innym kontekście. PO czy szerzej cała koalicja przez 8 lat rządów PiS-u cały czas odwoływała się do prawa europejskiego, cały czas odwoływała się do standardów, cały czas żądała pomocy z tamtej strony, po czym potknęła się na regulacjach europejskich. Zawsze szukanie takiej pomocy poza porządkiem prawnym niestety lubi się mścić i dokładnie w tej sytuacji tak było
— kontynuowała.
CZYTAJ WIĘCEJ:
„Poczobut nie chce wyjechać z Białorusi”
W zeszłym tygodniu w Ankarze odbyła się największa od czasów zimnej wojny wymiana więźniów z Rosji i krajów Zachodu. Operacja wymiany objęła 24 osoby, które przebywały w więzieniach w USA, Niemczech, Polsce, Słowenii, Norwegii, Rosji i Białorusi oraz dwoje dzieci. Jak poinformowały tureckie władze, 10 osób, w tym dwie osoby nieletnie, relokowano do Rosji, trzynaście do Niemiec, trzy do USA. Politycy PiS krytykowali polskie władze za brak działań w sprawie uwolnienia Andrzeja Poczobuta.
Panu prezydentowi niezwykle leży na sercu sprawa uwolnienia pana Poczobuta, wszelkie wysiłki w tej sprawie są podejmowane
— powiedziała Paprocka w TVN24.
Zaznaczyła, że „Poczobut ma swoje zdanie w tej sprawie i nie chce wyjechać z Białorusi, bez możliwości powrotu tam kiedykolwiek”.
Szefowa KPRP podkreśliła, że „są odpowiednie kanały kontaktu z panem Poczobutem”. Zadeklarowała, że jest to sprawa, która jest na stałej agendzie prezydenta.
„Hańba!”
W nawiązaniu do wpisu b. szefa MSWiA, europosła PiS Mariusza Kamińskiego, który określił wymianę więźniów w Ankarze „hańbą”, Paprocka została zapytana czy określiłaby operację w ten sam sposób.
W ogóle nie nazwałabym tego w ten sposób
— odpowiedziała.
Wskazała, że jest to kwestia współpracy sojuszniczej oraz że były to prośby kierowane wobec Polski. Zaznaczyła, że obowiązuje ją tajemnica w kwestii tego, jakie warunki były stawiane przez Polskę.
Kamiński na platformie X napisał:
Zaproponowałem przekazanie Rosjanom aresztowanego przez nas w lutym 2022 r. agenta GRU Pawła Rubcowa, używającego nazwiska Pablo Gonzales. Naszym warunkiem w ramach wymiany więźniów było przekazanie Polsce Andrzeja Poczobuta, skazanego na Białorusi na 8 lat więzienia oraz posiadającego Kartę Polaka Rosjanina W. skazanego na 12 lat łagru za współpracę z polskimi służbami. Ekipa Tuska oddała Rosjanom ich najcenniejszego agenta w zamian nie uzyskując nic. Hańba!.
Przejście graniczne w Bobrownikach
We wtorek w wywiadzie dla niezależnego białoruskiego portalu Zierkało szef MSZ Radosław Sikorski stwierdził, że sprawa uwięzienia Poczobuta jest powiązana z otwarciem przejść granicznych pomiędzy Polską i Białorusią. Jak zapowiedział, Polska otworzy granice, gdy Poczobut wyjdzie na wolność. Szef BBN Jacek Siwiera przyznał, że zamknięcie przejścia granicznego w Bobrownikach było związane z uwięzieniem dziennikarza, więc „w naturalny sposób te sprawy są powiązane”.
Dobrze, że minister spraw zagranicznych o tym przypomniał
— ocenił.
Andrzej Poczobut jest dziennikarzem, działaczem mniejszości polskiej na Białorusi i więźniem politycznym białoruskiego reżimu. Za krytyczne wypowiedzi na temat rządzącego Białorusią od 1994 roku Alaksandra Łukaszenki trafiał do aresztu i był sądzony (ostatecznie otrzymał wyrok w zawieszeniu). Jako działacz nieuznawanego przez białoruskie władze i zdelegalizowanego w 2005 roku Związku Polaków na Białorusi Poczobut, pasjonat historii, wiele czasu poświęcał m.in. badaniu losów Polaków na terenach dzisiejszej Białorusi.
Poczobut został zatrzymany w marcu 2021 r. po rewizji w jego mieszkaniu w Grodnie. Białoruskie władze zarzuciły mu podżeganie do nienawiści i rehabilitację nazizmu oraz wzywanie do działań na szkodę Białorusi. W lutym 2023 r. został skazany na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym reżimie. W maju br. Sąd Najwyższy odrzucił apelację Poczobuta i utrzymał w mocy wyrok ośmiu lat więzienia o zaostrzonym rygorze.
W ramach przeprowadzonej w Ankarze wymiany więźniów między Zachodem a Rosją uwolniony został m.in. Władimir Kara-Murza, rosyjski opozycjonista, który ma również obywatelstwo brytyjskie, Paul Whelan, były żołnierz amerykańskiej piechoty morskiej, który ma obywatelstwa USA, Kanady, Wielkiej Brytanii i Irlandii, a także dziennikarz „Wall Street Journal” Evan Gershkovich. W grupie wymienionych więźniów był też Niemiec Rico Krieger skazany na karę śmierć pod zarzutem terroryzmu. Białoruski dyktator Alaksandr Łukaszenka na polecenie Władimira Putina niedawno ułaskawił Kriegera.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
nt/TVN24/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/701901-sprawa-romanowskiego-paprocka-byl-to-blamaz-prokuratury