„Tym samym, prokurator sam wyznaczył sobie rolę jaką pełni w tym postępowaniu. Nie jest to rola oskarżyciela” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prok. Michał Ostrowski. Legalny Zastępca Prokuratora Generalnego zauważa, że prokuratora w obecności którego Mraz dokonał nagrania, sąd może wezwać na świadka. „To wyłączy go automatycznie z funkcji oskarżyciela i prokuratora” - wyjaśnia prok. Ostrowski.
Będąc już podejrzanym Tomasz Mraz miał miał potajemnie nagrywać swoich rozmówców w obecności prokuratora i w trakcie przesłuchania.
To jest naruszenie procedury. Nie spotkałem się z czymś takim wcześniej. Od tego są odpowiednie instytucje podsłuchu procesowego lub operacyjnego. I obu przypadkach sąd musi na to wyrazić zgodę
— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl prok. Michał Ostrowski.
Prokurator miał się zgodzić na nagranie
W ocenie Zastępcy Prokuratora Generalnego prok. Michała Ostrowskiego doszło do niebywałej sytuacji, w której prokurator bez wymaganych zgód brał udział w czynności podsłuchiwania i jeszcze sporządził z tego protokół.
Jeżeli osoba ma przedstawione zarzuty to nie może być tzw. agentem prokuratury. Nie może podejmować czynności polegających na nagrywaniu innych osób i to jeszcze w trakcie przesłuchania. Jak wynika z informacji medialnych, ten człowiek w trakcie przesłuchania miał odebrać połączenie w trybie głośnomówiącego telefonu i rozmawiać w obecności prokuratura z inną osobą objętą tym śledztwem. Prokurator miał się nawet zgodzić na nagrywanie tej rozmowy i wpisać to do protokołu. Oznacza to, że prokurator sporządził protokół z podsłuchu, brał udział w czasie czynności procesowej w podsłuchiwaniu osoby, która o tym nie wiedziała
— podkreśla prok. Michał Ostrowski, który przypomina, że tak pozyskane dowody nie będą automatycznie odrzucone przez sąd.
W Polsce nie obowiązuje teoria „owocu zatrutego drzewa”. Sąd będzie jednak oceniał wartość tego dowodu i sposób jego pozyskania. W przypadku pewnych wątpliwości, taki odwód może nie zostać wzięty pod uwagę w ramach swobodnej oceny materiału dowodowego
— przypomina Zastępca Prokuratora Generalnego, który zwraca jednak uwagę na bardzo ważny szczegół całej sprawy.
Mamy tu do czynienia z jeszcze jedną bardzo ważną kwestią. Prokurator, który brał udział w tym przesłuchaniu i był świadkiem nagrywania teraz może być przesłuchany przez sąd właśnie w charakterze świadka. To wyłączy go automatycznie z funkcji oskarżyciela i prokuratora. Tym samym, prokurator sam wyznaczył sobie rolę jaką pełni w tym postępowaniu. Nie jest to rola oskarżyciela. Potencjalnie możliwe jest także pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej, o ile będzie to wynikać z akt
— zastrzega prok. Ostrowski. W jego ocenie, kiedy za prokuraturę odpowiadał min. Zbigniew Ziobro prokuratorzy zachowywali się zupełnie inaczej. Bardziej dbali o dobro postępowania niż o doraźną korzyść wynikającą z pozyskania wyjaśnień podejrzanego. Tomasz Mraz jako podejrzany nie miał obowiązku mówienia prawdy w trakcie przesłuchań.
koal
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/700617-ostrowski-sad-moze-wezwac-prokuratora-w-charakterze-swiadka