Senatorowie klubu PiS wystosowali dziś oświadczenie do marszałka Sejmu, premiera, ministra sprawiedliwości oraz ministra obrony narodowej ws. wydarzeń w nocy z 13 na 14 lipca we wsi Wyczółki w woj. podlaskim, gdzie doszło do skandalicznego ataku lewicowych aktywistów na żołnierzy Wojska Polskiego powracających ze służby przy ochronie granicy z Białorusią.
Sprawa dotyczy oburzającego ataku na polskich żołnierzy w Wyczółkach pod Mielnikiem. Do sieci trafiły nagrania, na których widać młodych ludzi, którzy wykrzykują wulgarne hasła do obrońców polskiej granicy i napierają na nich.
Na zamieszczonych w sieci nagraniach widać, jak grupa młodych ludzi napiera na polskich żołnierzy, wykrzykując wulgaryzmy, m.in. „jeba.. mur”, „wypier…”, „jeb… psy”. Żołnierze w końcu odjechali samochodem z miejsca zdarzenia, żegnani ciągłymi wulgaryzmami ze strony wspomnianej agresywnej grupy młodych ludzi.
Grupa młodych ludzi, weselników ze ślubu pary aktywistek w sposób niezwykle wulgarny zaatakowała żołnierzy i funkcjonariuszy Straży Granicznej wyzywając ich opluwając i polewając piwem. Doszło do haniebnego znieważenia Żołnierzy Wojska Polskiego i polskiego munduru. Polski mundur, na którym są nasze symbole narodowe jest oznaką naszej polskości i stanowi dla nas świętość. Dlatego też na takie zachowanie nie może być zgody żadnego Polaka
— stwierdzili autorzy oświadczenia.
Rozzuchwalanie napastników
Senatorowie PiS zauważyli w treści swojego oświadczenia, że nie jest to pierwszy incydent tego rodzaju, a od samego początku kryzysu na polsko-białoruskiej granicy politycy obecnej koalicji rządzącej akceptowali działania celebrytów i rozmaitych aktywistów, które godziły dobre imię i cześć polskich żołnierzy. Dodali przy tym, że politycy KO nie protestowali, gdy „słynna aktorka” [Barbara Kurdej-Szatan - przyp. red.] nazywała polskich żołnierzy „mordercami”.
Gdy w kinach był wyświetlany film „Zielona Granica” oczerniający polskich żołnierzy i funkcjonariuszy, politycy obecnej koalicji rządowej - „koalicji 13 grudnia”, zachwycali się nim i chwalili jego przekaz. Takie nieodpowiedzialne działania budowały klimat przyzwolenia na znieważanie polskiego munduru
— napisali senatorowie PiS.
Równocześnie ostatnie pół roku to czas, w którym upolityczniona prokuratura sterowana przez Adama Bodnara regularnie łamie przepisy prawa i standardy demokratycznego państwa prawa. Próba zastraszenia polityków opozycji poprzez dokonywanie nielegalnych zatrzymań i przeszukań pokazuje, że obecny rząd bardziej skupia się na niszczeniu ludzi o innych poglądach politycznych niż na dbaniu o bezpieczeństwo Polaków
— dodali.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Oświadczenie szefa MON ws. ataku na żołnierzy. Sasin: Odpowiedzialny za wpuszczenie tych organizacji powinien być zdymisjonowany
Apel o przykładną karę
Ich zdaniem, najwłaściwszą decyzją ws. ataku na żołnierzy WP byłoby przykładne ukaranie sprawców tych skandalicznych zajść przy polsko-białoruskiej granicy.
Aktywiści, którzy dopuścili się ataku na żołnierzy, winni być natychmiast przykładnie ukarani adekwatnie do powagi sytuacji, a nie jak obecnie, część z nich otrzymała tylko mandaty za zakłócanie porządku publicznego
— apelowali senatorowie opozycji.
Sygnatariusze oświadczenia wezwali marszałka Sejmu Szymona Hołownię, premiera Donalda Tuska oraz szefów MS i MON Adama Bodnara i Władysława Kosiniaka-Kamysza „do podjęcia stanowczych działań mających na celu obronę polskich Żołnierzy i funkcjonariuszy strzegących granicy polsko-białoruskiej”.
CZYTAJ TEŻ:
maz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/700212-apel-o-kare-oswiadczenie-senatorow-pis-ws-ataku-na-granicy