„Funkcjonowanie w państwie, w którym zamiast orzeczeń Trybunału, zamiast obowiązującego prawa, stosujemy przygotowane ad hoc przez różnych prawników opinie, to jest anarchizacja prawa”- powiedziała reporterowi Telewizji wPolsce prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska podczas konferencji „Wierna Polsce. 100-lecie urodzin Pani Profesor Krystyny Paluszyńskiej-Daszkiewicz”.
Reporter Telewizji wPolsce Maciej Zemła rozmawiał z prezes TK Julią Przyłębską podczas odbywającej się w Trybunale konferencji poświęconej prof. Krystynie Paluszyńskiej Daszkiewicz. W marcu tego roku profesor prawa, ekspert od prawa karnego i psycholog skończyła 100 lat.
Inicjatywa wyszła od pana profesora Justyna Piskorskiego, który blisko współpracował z panią profesor Daszkiewicz. Jestem absolwentką Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu i w okresie moich studiów pani profesor również pracowała na tym uniwersytecie
— wspominała prezes Trybunału Konstytucyjnego.
Jest to postać niezwykła, wybitna, w związku z tym zaszczytem dla TK jest gościć prelegentów, wykładowców, którzy poświęcili swoje wystąpienia pani profesor Daszkiewicz
— mówiła Julia Przyłębska.
Wkrótce będziemy obchodzili 80. rocznicę Powstania Warszawskiego. TK zawsze pochylał się nad sprawami związanymi z II wojną światową, a głównie jej ofiarami, także tymi zapomnianymi, jak np. więźniarki Ravensbrück
— przypomniała.
Przyłębska: Na ocenę TK przyjdzie czas, gdy ustawa będzie uchwalona
Reporter Telewizji wPolsce zapytał prezes TK także o jej zdanie na temat projektów reform Trybunału, nad którymi pracuje obecnie Sejm.
W przeciwieństwie do moich poprzedników, np. pana prof. Rzeplińskiego i jego otoczenia, nie chcę angażować się w proces legislacyjny. Trybunał Konstytucyjny jest w konstytucji usadowiony w takim miejscu, że kontroluje konstytucyjność uchwalonych przez parlament ustaw
— podkreśliła Julia Przyłębska.
Moja wypowiedź wcześniejsza czy angażowanie się w procedurę, co miało miejsce w 2015 r., nie byłoby na miejscu. Ja tylko proponuję zapoznać się z opiniami wielu wybitnych pracowników. Na ocenę Trybunału przyjdzie czas, gdy ustawa będzie już uchwalona
— mówiła rozmówczyni dziennikarza Telewizji wPolsce.
„RCL ma obowiązek publikowania orzeczeń TK”
Niestety, ale Rządowe Centrum Legislacji – mogłabym złośliwie powiedzieć „RCL pani Joanny Knapińskiej”, ale powiem to po raz pierwszy i ostatni, bo uważam, że tego rodzaju deprecjonowanie instytucji jest bezzasadne – niemniej, RCL w sposób oczywisty, po pierwsze: narusza konstytucję, która mówi jasno, że RCL ma obowiązek publikować
— wskazała Przyłębska.
Nie ma tu żadnych możliwości kwestionowania, opiniowanie. Zadaniem tego organu jest wyłącznie opublikowanie, ogłoszenie, orzeczenia TK
— dodała rozmówczyni Telewizji wPolsce.
Co dzieje się, gdy orzeczenia TK nie są publikowane?
Dochodzi do sytuacji kuriozalnej, wymierzonej we wszystkich obywateli, bo Trybunał Konstytucyjny, wbrew opowieściom, które szerzą się tu i tam, działa, funkcjonuje, wydaje orzeczenia, również te dotyczące zwykłych Polaków, w sprawach podatkowych, w sprawach świadczeń społecznych i innych. I te orzeczenia nie są publikowane. A obywatele mają prawo korzystać z rozstrzygnięć, często dla nich pozytywnych
— podkreśliła prezes Trybunału Konstytucyjnego.
Tymczasem dochodzi do sytuacji, gdy jest kilkanaście nieopublikowanych orzeczeń, pomimo moich pism, zwracania uwagi, absolutnie tutaj nie mamy żadnej reakcji i apeluję z tego miejsca, mając nadzieję, że pani Joanna Knapińska jako szefowa RCL, która zresztą pracuje tam wiele lat, opublikuje te orzeczenia
— dodała Przyłębska.
Funkcjonowanie w państwie, w którym zamiast orzeczeń Trybunału, zamiast obowiązującego prawa, stosujemy przygotowane ad hoc przez różnych prawników opinie, to jest anarchizacja prawa. I do tego prowadzi taka działalność
— podsumowała prezes TK.
jj/Telewizja wPolsce
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/700063-prezes-tk-mamy-do-czynienia-z-anarchizacja-prawa