„Jeżeli Donald Tusk mówi, że wie jak to zrobić, a potem mówi, że nie jest prezesem Orlenu, to teraz ma prosty mechanizm” – powiedział Daniel Obajtek na antenie telewizji wPolsce, komentując projekt ustawy przedstawiony przez posłów PiS, który ma doprowadzić do obniżenia cen paliw w Polsce.

Obniżenie VAT na paliwa do 8 proc., obniżenie akcyzy, a także zniesienie podatku od sprzedaży detalicznej paliw - przewiduje projekt ustawy złożonej przez PiS w Sejmie. Posłowie ugrupowania przekonywali, że przyjęcie tej propozycji spowoduje spadek cen na stacjach o ok. 90 gr na litrze.

Premier Tusk mówił, że zna mechanizmy, wie jak to zrobić. A może to zrobić przez trzy działania. Obniżenie VAT-u, obniżenie akcyzy i zamrożenie podatku od sprzedaży detalicznej. To automatycznie obniży między 90 groszy a złotówkę cenę paliwa. (…) Jeżeli on mówi, że wie jak to zrobić, a potem mówi, że nie jest prezesem Orlenu, to teraz ma prosty mechanizm, bo ta legislacja jest w rękach państwa i można to bez problemu wykonać

– komentował sprawę Daniel Obajtek.

Odnosząc się do kwestii spadku wpływów do budżetu po ewentualnym przyjęciu propozycji posłów PiS, Obajtek przypomniał o obietnicach Donalda Tuska.

To normalne, że oznacza to zmniejszenie wpływów do budżetu państwa. Ale państwo powinno sobie z tym radzić. Jeżeli ktoś był dwukrotnie premierem, zostaje nim po raz trzeci, składa takie deklaracje, to nie jest to osoba, która nie wie, jak te mechanizmy wyglądają. Nie można pozwolić na to, by w polityce ktoś składał obietnice bez pokrycia

– powiedział.

Przecież to premier kreuje budżet. To nie moja wina jako europosła w opozycji. To nie opozycja zgotowała mu te mechanizmy. To on sam sobie zgotował te mechanizmy, będąc nieodpowiedzialnym. (…) Orlen za pierwszy kwartał miał siedem miliardów mniejszy zysk. Nawet pan prezydent mówił, że trzeba się tej sprawie przyjrzeć

– dodał.

mly/Telewizja wPolsce