Były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Krzysztof Wacławek podczas przesłuchania na komisji śledczej ds. wiz wygłosił mocną swobodną wypowiedź. Niedługo później, po kilku pytaniach, przewodniczący komisji Marek Sowa zaproponował, by dalsza część przesłuchania odbywała się w trybie niejawnym.
Szefem ABW byłem od 3 lutego 2020 roku do 19 grudnia 2023 roku, a Polska mierzyła się w tym czasie za szeregiem bardzo poważnych zagrożeń dla bezpieczeństwa państwa, zagrożeń niespotykanych dotychczas po przemianach demokratycznych z roku 1989
— rozpoczął swoją swobodną wypowiedź Krzysztof Wacławek. Przypomniał, jakie to były zagrożenia - wskazał na pandemią i związane z nią lockdowny, rosyjskie operacje dezinformacyjne, atak hybrydowy ze strony Rosji i Białorusi na polsko-białoruskiej, a w końcu wojskowa agresja Rosji na Ukrainę.
Spotykaliśmy się ze wszystkimi następstwami tej wojny, z olbrzymią falą uchodźców, która płynęła nieprzerwanie do Polski w latach 2022-2023, z olbrzymim wzrostem cen surowców w całej Europie, a przede wszystkim mierzyliśmy się z operacjami wywiadowczymi i kampaniami dezinformacyjnymi prowadzonymi przez służby specjalne Federacji Rosyjskiej, w tym na próbę dezintegracji naszego społeczeństwa jako odpowiedź na pomoc wojskową i humanitarną, którą udzielała Polska Ukrainie bądź która płynęła przez Polskę na Ukrainę
— mówił były szef ABW.
„ABW poradziła sobie z realizacją ustawowych zadań”
ABW poradziła sobie z realizacją ustawowych zadań w zapewnieniu bezpieczeństwa państwa. W tym okresie, jak również w całym okresie ośmiu rządów Zjednoczonej Prawicy, nie doszło w Polsce do żadnego zamachu terrorystycznego, aktu sabotażowego czy dywersyjnego
— podkreślił.
W końcu nawiązał do programu Poland.Buisness Harbor.
Chciałbym wobec tego powiedzieć, że realizacja rządowego programu Poland.Buisness Harbor nie stanowiła na tym tle żadnego realnego zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa. Żadna z osób cudzoziemców, którzy dotarli do Polski na podstawie tej szczególnej wizy Poland.Buisness Harbor, nie brała udziału w żadnym incydencie, który godziłby w bezpieczeństwo państwa
— powiedział były szef ABW.
W ramach programu Poland.Buisness Harbor wydano około 90 tys. wiz, ale musimy pamiętać, że wydano te wizy osobom zidentyfikowanym co do ich danych personalnych, miejsca zamieszkania, miejsca zatrudnienia, a jedynie 15-20 tys. z nich wjechało do Polski. Zestawić to należy z operacją hybrydową na polskiej granicy, gdzie służby Polskie od drugiej połowy 2021 roku do dzisiaj odnotowały 100 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy przez osoby przepychane przez służby z terenu Białorusi. (…) Ocena ABW wskazywała, że co najmniej 30 proc. spośród tych osób, to osoby stanowiące realne zagrożenie dla bezpieczeństwa RP. Osoby związane z grupami terrorystycznymi, paramilitarnymi, przestępczymi, bądź przeszkolone na terenie Federacji Rosyjskiej
— zaznaczył Wacławek.
Należy stwierdzić, że polski służby odpowiedzialne za zapewnienie bezpieczeństwa państwa, w tym ABW, poradziły sobie z tymi zagrożeniami. Zarówno państwo polskie, jak i polscy obywatele byli bezpieczni
— powiedział były szef ABW.
Po tym wystąpieniu przewodniczący komisji Marek Sowa zadał świadkowi kilka pytań, po czym zaproponował, by reszta przesłuchania odbywała się w trybie niejawnym.
tkwl/X/YouTube
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/699734-mocne-wystapienie-bylego-szefa-abw-przed-komisja-ds-wiz