,,Projekt był pisany na kolanie, ze złamaniem - tyle razy podnoszonych przez dziś rządzących - zasad przyzwoitej legislacji. Ale ta krytyka pozostawia na boku istotę rzeczy. Przecież podstawowym problemem jest to, że lewicowe propozycje pozbawiają ochrony prawnej dzieci przed urodzeniem” - tak o projekcie depenalizacji aborcji napisał na platformie X Bartłomiej Wróblewski, poseł Prawa i Sprawiedliwości. Przypomnijmy, że ustawa została odrzucona przez Sejm.
Swój wpis na portalu X poseł Wróblewski rozpoczął od apelu do polityków koalicji rządzącej.
Postawa Romana Giertycha jest okazją do apelu do Was posłowie @Platforma_org, @PL_2050 i @__Lewica o bycie ludźmi sumienia. I wśród Was wciąż są osoby rozumiejące barbarzyństwo projektów umożliwiających zabijanie dzieci przed narodzeniem. Ale dyscyplina partyjna nawet w najbardziej konstytucyjnie i światopoglądowo ważnych i delikatnych sprawach, strach przed utratą politycznej pozycji, obawa medialnego linczu ze strony liberalnych i lewicowych hunwejbinów paraliżują i odwodzą od głosowania zgodnie z Konstytucją i własnym sumieniem
— napisał.
Polityk w dalszej części odniósł się do zachowania Romana Giertycha, który nie wziął udziału w głosowaniu.
Poseł @GiertychRoman kluczy w sprawach obrony życia. Mimo to dziękuję mu, że nie zagłosował w tej sprawie za skrajnym, niekonstytucyjnym projektem umożliwiającym zabijanie dzieci na życzenie
— dodał.
Fatalny projekt
Wróblewski skrytykował też sposób przeprowadzenie tego projektu przez Sejm.
Zarzuty, które sformułował wobec projektu są trafne. Projekt był pisany na kolanie, ze złamaniem - tyle razy podnoszonych przez dziś rządzących - zasad przyzwoitej legislacji. Ale ta krytyka pozostawia na boku istotę rzeczy. Przecież podstawowym problemem jest to, że lewicowe propozycje pozbawiają ochrony prawnej dzieci przed urodzeniem. Tym samym dochodzi do rażącej dyskryminacji, a nienarodzone dzieci stają się ludźmi drugiej kategorii. Na to, że narusza to zasadę demokratycznego państwa prawnego i prawo do życia zwrócił uwagę Trybunał Konstytucyjny już w wyroku z 28 maja 1997 r.
— zauważył.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości ponownie zaapelował do polityków o głosowanie zgodnie z własnym sumieniem.
Roman Giertych zachował resztki człowieczeństwa, przekonań, tradycji z której wyrósł. Niech przemyślą to także inni parlamentarzyści obozu rządzącego. A my wyborcy i politycy ich do tego przekonujmy, zachęcajmy i dodajmy odwagi, aby przynajmniej w sprawach najważniejszych umieli iść pod prąd.
CZYTAJ TAKŻE:
md/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/698796-apel-wroblewskiego-ws-aborcjiglosujcie-zgodnie-z-sumieniem