Prokuratura Regionalna w Gdańsku wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez byłego ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marka Gróbarczyka. - poinformował prokurator Mariusz Marciniak. Wszystko jest sterowane politycznie; jest zamówienie na atak na przekop przez Mierzeję Wiślaną - ocenił wszczęcie śledztwa przez prokuraturę w Gdańsku były minister Marek Gróbarczyk. Jego zdaniem „wszystkie zarzuty są spreparowane”.
Prokuratura Regionalna w Gdańsku poinformowała, że wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez byłego ministra gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marka Gróbarczyka. Śledztwo zostało dołączone do innego, toczącego się śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień przez byłego dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni.
W ocenie prokuratora należy dokładnie wyjaśnić wszystkie okoliczności wskazane w zawiadomieniu i w załączonych do niego dokumentach
— stwierdził prokurator.
Były minister Marek Gróbarczyk w rozmowie z PAP podkreślił, że nie jest zdziwiony wszczętym śledztwem. „Dzisiaj wszystko jest sterowane politycznie. Jest zamówienie na atak na przekop przez Mierzeję Wiślaną” - ocenił i dodał, że „wszystkie zarzuty są spreparowane”.
Zarzucać mi, że nie poinformowałem Rady Ministrów, skoro przyjęła ona program wieloletni jako akt rządowy, jest skrajnie upolitycznionym działaniem
—powiedział.
Absurdalne zarzuty
Były minister zaznaczył, że nie wypłacał żadnych pieniędzy i nie realizował zobowiązań finansowych tylko wykonywało to Ministerstwo Finansów.
Jest to upolityczniony akt, który odbywa się na szkodę Polski
— stwierdził.
Jego zdaniem jest to pokłosie działań podjętych przez stronę rosyjską, która - jak mówił Gróbarczyk - chciała „unicestwić tę inwestycję”.
Dzisiaj to się staje faktem
— podkreślił
Kierunkiem polskiego rządu obecnie jest zdeprecjonowanie przekopu przez Mierzeję Wiślaną pod kątem rozwojowym i bezpieczeństwa kraju
— dodał.
Całkowita długość drogi wodnej z Zatoki Gdańskiej przez Zalew Wiślany do Elbląga to prawie 23 km, w tym przejście przez Zalew Wiślany liczy nieco ponad 10 km, na rzece Elbląg – także ponad 10 km. Pozostałe ok. 2,5 km to odcinek, na który składają się śluza i port zewnętrzny oraz stanowisko postojowe. Kanał i cały tor wodny będą miały docelowo 5 m głębokości.
CZYTAJ TAKŻE:
md/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/698739-sledztwo-przeciwko-grobarczykowi-sterowane-politycznie