Ewa Zajączkowska-Hernik wyjaśniła na platformie X, dlaczego zdecydowała się na dołączenie do Europy Wolnych Narodów w PE. W tej samej koalicji jest niemiecka Alternatywa Dla Niemiec. Zajączkowska-Hernik wyjaśnia, że to nie kłóci się z jej poglądami.
Europoseł przystąpił do Europy Wolnych Narodów. W tej samej koalicji znajduję się niemieckie AfD. Na polityk spadła fala krytyki.
Spada na mnie fala krytyki za wstąpienie do frakcji w Parlamencie Europejskim o nazwie Europa Suwerennych Narodów. Spodziewałam się tego, choć nie przebieracie w słowach, myśląc, że mając dostęp do 5G i prądu z kabla, możecie wobec mnie używać najgorszych epitetów i słów, bo przecież jestem osobą publiczną. Zniosę to
— napisała na portalu X.
Powody decyzji
W dalszej części wpisu Ewa Zajączkowska-Hernik tłumaczy powody swojej decyzji.
Jakaś decyzja w europarlamencie musiała zostać podjęta i zdecydowałam, że wolę należeć do grupy, złożonej z europosłów, którzy mają uniosceptyczne podejście i na pewno nie będą wspierać Ursuli von der Leyen i jej zielonych ładów, paktów migracyjnych, czy innych bzdur. Bo wiecie co? Jakbym została niezrzeszona to spadłaby na mnie krytyka z drugiej strony, że poszłam tam dla kasy, że nic nie robię tylko pobieram pensję w znienawidzonym euro, że gó.no mogę zrobić, a takie miałam plany. Jakbym przystąpiła do frakcji Orbana i Le Pen to by pisali, że pobieram kasę od ruskich, że opłacają mnie Żydzi, a najlepiej Żydzi prosto z Rosji. Słyszałabym, że w tak dużej frakcji, gdzie rządzą Francuzi i Węgrzy, nie będę miała nic do gadania i żeby im nie podpaść, hamuje się w wypowiedziach… więc pewnie finansują mnie rosyjscy Żydzi
— dodała.
Europoseł zaznaczyła, że chce Europy suwerennych narodów.
Chcę Europy suwerennych narodów, opartych na tożsamości narodowej, europejskiej kulturze, rzymskim prawie, zdecentralizowanej, w której parlamenty poszczególnych państw mają większe kompetencje niż jakaś odgórna, unijna egzekutywa, wymyślona przez kilku fanów komunizmu. Chcę polityki klimatycznej opartej na mechanizmach rynkowych, nie ideologiczno-spekulacyjnych, uzależniających słabsze państwa od tych, które tymi mechanizmami kumulują energetyczny kapitał
— stwierdziła.
Polityczne plany
Polityk Konfederacji zdradziła też swoje cele na nową kadencję PE.
Mój cel jest prosty i konkretny: chcę powołać komisję śledczą ds. nielegalnej imigracji. I jeżeli w zbiórce podpisów, przekonywaniu do konieczności powołania takiego organu pomogą mi europosłowie z Niemiec, czy hiszpańskiej partii „Koniec Imprezy”, to super! O to chodzi! Dla mnie ten sojusz jest taktyczny. Jeżeli dzięki obecność w tej grupie będę mogła powiedzieć Ursuli von der Leyen prosto z mównicy co o niej myślę - to fantastycznie! Jako niezrzeszona, nie miałabym takiej szansy. Więc taktycznie, lepiej było wejść do grupy europosłów o identycznych poglądach na Unię Europejską, niż nie. Natomiast! Nigdy nie pozwolę na obrażanie Polaków i Polski, nigdy nie zgodzę się ze szkalującymi nas wypowiedziami kogokolwiek w Europie, niezależnie, czy to będą Niemcy, Francuzi, Węgrzy, Hiszpanie, czy ktokolwiek inny na świecie! Nigdy nie pozwolę, by jakiekolwiek państwo prowadziło szkodliwą politykę wobec moich rodaków i mojego kraju, niezależnie, czy będę z kimś w grupie w Europarlamencie, czy będę niezrzeszona, czy wyląduje na Księżycu. Nie i już! I albo mi ufacie i dlatego mnie wybraliście, albo nie. Realna polityka wymaga podejmowania trudnych decyzji, niosących za sobą konsekwencje, dających pewne możliwości i odbierających inne opcje. Taka sytuacja.
— podsumowała.
CZYTAJ TAKŻE:
md/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/698701-zajaczkowska-hernik-o-powodach-wspolpracy-z-afd