Obrońcy ks. Michała Olszewskiego złożą skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w związku z podjętymi w Wielkim Tygodniu czynnościami zatrzymania i przeszukania. Jak mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl mec. Michał Skwarzyński, podstawą ma być postanowienie Sądu Rejonowego Warszawa-Mokotów. „Przeprowadzenie tych czynności w Wielkim Tygodniu miało cel propagandowy, a nie merytoryczny. Ta opinia sądu jest jasna” - mówi nam jeden z obrońców księdza. Adwokata niepokoją natomiast szybkie zmiany we władzach tego sądu, który jest przecież „właściwym dla wielu zażaleń i odwołań w sprawie księdza”.
Portal wPolityce.pl ustalił, że obrońcy duchownego zamierzają złożyć skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w związku z czynnościami podjętymi w Wielkim Tygodniu.
Złożyłem zażalenie na przeprowadzone w domach zakonnych przeszukanie. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa uznał w postanowieniu, że prokurator mógł, co do zasady, takie przeszukanie przeprowadzić. Jednak w uzasadnieniu przyznał, że przeprowadzenie tych czynności w Wielkim Tygodniu miało cel propagandowy, a nie merytoryczny. Ta opinia sądu jest jasna. Co więcej, to postanowienie wydała sędzia związana ze stowarzyszeniem „Iustitia”. Dlatego będziemy składać skargę do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, bo to było działanie propagandowe, a państwo nie może takich działań podejmować
— mówi portalowi wPolityce.pl mec. Michał Skwarzyński, jeden z obrońców ks. Olszewskiego.
Wydane przez sąd postanowienie otwiera nam drogę do złożenia skargi do ETPC. Mamy 4 miesiące licząc do 10 lipca na złożenie takiej skargi. Oczywiście taką skargę będziemy składać, podniesiemy w niej kwestię dokonywania przeszukań w czasie świąt religijnych w celu propagandowym. Państwo w ten sposób zachowywać się nie może
— dodaje obrońca ks. Olszewskiego.
Dlaczego Bodnar wymienia władze sądów?
Warto przypomnieć, że jak ustalił przed miesiącem portal wPolityce.pl, w warszawskich sądach dokonuje się zmian na stanowiskach prezesów Sądu Okręgowego w Warszawie, Sądu Rejonowego dla Warszawy - Mokotowa, Sądu Rejonowego dla Miasta Stołecznego Warszawy oraz Sądu Rejonowego dla Warszawy - Woli. Postępowanie procesowe w sprawie ks. Michała Olszewskiego właściwie dopiero rusza. Dla mec. Skwarzyńskiego to nie przypadek, że właśnie teraz wymieniane są władze sądów, które będą rozpatrywać właśnie tę sprawę.
Dotarły do mnie informacje, że sędzia, która wydała to postanowienie, właśnie jest poważnie rozważana do awansu na stanowisko wiceprezesa ds. karnych Sądu Rej. Warszawy-Mokotowa. Pytanie czy dlatego, że choć wydała tak druzgocącą opinię, to jednak nie zakwestionowała przeprowadzonych czynności
— mówi nam obrońca ks. Michała Olszewskiego.
Według moich informacji płynących ze środowiska sędziowskiego, jeden z prezesów Sądu Rejonowego Warszawy-Mokotowa złożył rezygnację. Jako jeden z powodów swojej decyzji podał „presję polityczną”, która wynikała z siłowych i kilkukrotnych prób odwołania go. To jest dla mnie, jako obrońcy ks. Olszewskiego, bardzo niepokojące, że właśnie w tym sądzie dochodzi do siłowego odwoływania prezesów. Jako obrońca identyfikuję tę sytuację bardzo jasno i uważam, że może to mieć związek ze sprawą ks. Michała Olszewskiego. Sąd Rejonowy Warszawa-Mokotów jest sądem właściwym dla wielu zażaleń i odwołań w sprawie księdza
— nie ma złudzeń mec. Michał Skwarzyński i przypomina, że tuż przed przeszukaniami i zatrzymaniami w mediach sprzyjających obecnej władzy pojawił się materiał dotyczący ks. Olszewskiego.
Dla mnie to nie jest przypadek. Później złożyłem wniosek o wyłącznie prokuratorów zespołu nr 2 ze sprawy, bo moim zdaniem są skonfliktowani ze Zbigniewem Ziobro. Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk odpisał mi, że tu nie chodzi w ogóle o Ziobrę, bo ta sprawa nie jest polityczna. Tymczasem Platforma Obywatelska robi spot wyborczy z ks. Michałem Olszewskim w roli głównej, a dziś mamy głosowanie nad immunitetem Marcina Romanowskiego. Pewnie gdyby min. Ziobro nie był chory na nowotwór, to także miałby już zdjęty immunitet. I to ma być niepolityczna sprawa?
— dodaje obrońca ks. Michała Olszewskiego.
Sąd dementuje informacje resortu Bodnara
Przed kilkoma dniami resort, którym kieruje min. Bodnar wydał oświadczenie stwierdzając, że w sprawie nadużyć przy zatrzymaniu ks. Olszewskiego nie toczy się żadne postępowanie. Okazuje się to nieprawdą. Inny skład Sądu Rejonowego Warszawa - Mokotów rozpatruje bowiem zażalenie mec. Skwarzyńskiego na zatrzymanie księdza.
Sąd napisał do Ministerstwa Sprawiedliwości pismo w tej kwestii. Zdementował podane przez resort informacje, że jest zażalenie na zatrzymanie i będzie ono rozpatrywane. O ile wiem zawnioskował już o dowody z monitoringu i chce przesłuchiwać funkcjonariuszy ABW w tej sprawie. Chce także przejrzeć nagrania z Orlenu
— ujawnia adwokat ks. Olszewskiego.
koal
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/698699-skwarzynski-zmiany-w-sadach-moga-dotyczyc-sprawy-ksiedza