„Oni wielokrotnie przecież mówili, że będą się mścić, bo na każdego znajdzie się paragraf” - powiedział w Telewizji wPolsce poseł Marek Suski PiS. Polityk w ten sposób skomentował głosowane w sprawie Marcina Romanowskiego, na którego aresztowanie Sejm głosami koalicji Tuska ma wyrazić zgodę. „To wszystko wygląda na budowanie państwa totalnego” - oświadczył były minister w KPRM.
Poseł Marek Suski przypomniał, że posłowie nie mieli wglądu do akt sprawy prokuratorskiej dotyczącej posła Marcina Romanowskiego minmo, że mają zdecydować o jego uwięzieniu.
To faktycznie wygląda na polityczną zemstę. Część posłów komisji wnioskowało o zapoznanie się aktami sprawy, ale tego odmówiono. Oni wielokrotnie przecież mówili, że będą się mścić, bo nakażdego znajdzie się paragraf. Na podstawie wniosków, które nie są należycie rozpatrzone chce się aresztować posła, który pracował w ministerstwie sprawiedliwości. Przypomnę, że FS, wokół którego jest cała sprawa, pomagał ofiarom przestępstw. To wszystko wygląda na budowanie państwa totalnego
— powiedział w Telewizji wPolsce poseł Marek Suski.
Niepolska narracja
Prawo Sprawiedliwość przygotowało specjalny projekt uchwały, który ma upamiętnić 81. rocznicę Rzezi Wołyńskiej. Suski ujawnił kulisy posiedzenia konwentu seniorów w Sejmie. W jego trakcie PSL zgłosił własny projekt uchwały ws. upamiętnienia Rzezi Wołyńskiej, co zablokowało możliwość szybkiego procedowania sprawy na posiedzeniu plenarnym. Jak ocenił Suski, korzystając z tej sytuacji marszałek Szymon Hołownia zwrócił się do PSL i PiS by uzgodniły wspólny tekst, bo inaczej projekt trafi do komisji. Według relacji Suskiego, politycy PSL nie znaleźli jednak czasu na rozmowy z PiS ws. uchwały.
Wiele wskazuje na to, że tej uchwały może nie być na 81. rocznicę Rzezi Wołyńskiej, bo trafi teraz do komisji. Pewnie będzie tak, jak w przypadku uchwały dotyczącej ofiar Radomskiego Czerwca ‘76, która z komisji wychodzi dopiero teraz. Nasza uchwała oddaje cześć i hołd ofiarom, przypominając straszne chwile naszych obywateli, głownie pomordowane kobiety, dzieci i starców. Natomiast uchwała PSL-u jest dziwna i zawiera także upamiętnienie ofiar zbrodni niemieckich. Oczywiście setki wsi zostało spalonych i tysiące Polaków wymordowanych przez Niemców, ale pomieszanie tych dwóch porządków nie jest tu najlepszym pomysłem. Moim zdaniem jest to projekt blokujący uchwałę, aby nie przyjąć jej w rocznicę
— ocenił były minister w KPRM. Jako członek sejmowej komisji kultury Suski nie krył także swojego wzburzenia sprawą usunięcia z wystawy stałej Muzeum II Wojny Światowej postaci o. Kolbe, rtm. Pileckiego i rodziny Ulmów.
Przygotowaliśmy projekt uchwały wzywającej rząd do tego, aby te wybitne postaci, symbolizujące polskie męczeństwo w czasie II wojny Światowej przywrócić na wystawę MIIWŚ. Władze MIIWŚ stwierdziły bowiem, że będą to robić stopniowo i do końca roku. Chcieliśmy jednak, aby stało się to natychmiast. Skoro potrafili zdjąć je z wystawy w ciągu jednej nocy, to dlaczego nie miałyby te postaci wrócić na swoje miejsce równie szybko. Niestety na kolejnym posiedzeniu komisji kultury, głosami Koalicji 13 Grudnia uchwała przepadła, przeważył jeden głos. A zatem nie chcieli przywrócenia należnego naszym bohaterom hołdu. Padały nawet głosy, że ta uchwała jest niekonstytucyjna. Tu ujawnia się stosunek do niemieckiej narracji, bo usunięcie tych postaci z wystawy jest wpisywaniem się w niemiecką narrację. Władze MIIWŚ mówią przecież, że chcą opowiadać o męczeństwie ludności cywilnej
— powiedział poseł Klubu PiS i przypomniał, że tylko w Polsce za pomoc żydom groziła śmierci, a Niemcy wykonywali ją często. Przykładem jest wymordowanie całej rodziny Ulmów i zastrzelenie kobiety w ciąży.
koal
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/698583-suski-buduja-panstwo-totalne-na-kazdego-chca-miec-paragraf