„Całkowita kompromitacja ministra Tomczyka. Przyszedł całkowicie nieprzygotowany na komisję obrony narodowej dot. Tarczy Wschód. Nie przedstawił szczegółowego zarysu i budżetu projektu. Nie wskazał w jakiej wysokości i jakiego źródła są zabezpieczone środki. Brak konkretów” - napisał na platformie X poseł PiS Andrzej Śliwka, podsumowując posiedzenie sejmowej komisji obrony.
Gen. Kukuła o Tarczy Wschód
Sejmowa Komisja Obrony Narodowej - na wniosek posłów PiS - wysłuchała informacji przedstawicieli MON, Wojska Polskiego, a także MSWiA na temat wzmacniania wschodniej granicy Polski, w tym projektu Tarczy Wschód.
Nasze konstytucyjne zadania, ale również prognoza naszych zagrożeń jest taka, że musimy być przygotowani na pełnoskalowy konflikt o charakterze symetrycznym i o długim czasie trwania, a to się wiąże z faktem, że siły zbrojne musimy utrzymać w kondycji
— powiedział szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła, który przedstawił posłom najważniejsze założenia projektu Tarczy Wschód, który ma być realizowany w latach 2024-2028.
Szef Sztabu Generalnego WP podkreślił, że celem jest, by w 2028 r. zafunkcjonowała infrastruktura Tarczy Wschód, której „operatorem, czyli fizycznym użytkownikiem dbającym o jej eksploatację, zagospodarowanie potencjału, jej dystrybucję na potrzeby Sił Zbrojnych, jak również Sojuszu Północnoatlantyckiego”, ma być Komponent Obrony Pogranicza, którego budowa rozpoczęła się głównie na bazie Wojsk Obrony Terytorialnej.
W tym kontekście przypomniał o operacji Bezpieczne Podlasie, która rozpocznie się 1 sierpnia poprzez połączenie operacji Gryf i operacji Rengaw, co ma - jak tłumaczył generał - w dalszym ciągu pozwolić na efektywne wspieranie Straży Granicznej, a także utrzymać zdolność do reakcji na różne agresywne zachowania o charakterze militarnym ze strony Białorusi i Federacji Rosyjskiej.
Oraz wreszcie trzeci cel, bardzo ważny, to jest synchronizacja właśnie z rozpoczętym procesem programu Tarczy Wschód, czyli zabezpieczenie i wspieranie sił wydzielanych do budowy tej infrastruktury
— dodał.
Gen. Kukuła przypomniał wcześniej w środę podane przez MON informacje, że do ochrony granicy wschodniej resort przewiduje wydzielenie 17 tys. żołnierzy. 8 tys. żołnierzy ma służyć bezpośrednio na granicy, a 9 tys. pozostanie w odwodzie gotowym do przerzutu w ciągu 48 godzin.
Szef Sztabu Generalnego WP przedstawił też cztery zasadnicze „linie wysiłku w operacji Tarcza Wschód”.
Po pierwsze zamierzamy wzmocnić zdolności przeciwzaskoczeniowe(…), (po drugie) ograniczyć potencjalną mobilność wojsk przeciwnika, przede wszystkim spowalniać je, dając możliwość oddziaływania naszym systemom rażenia bardziej efektywnie, ale również kanalizować ich ruch w taki sposób, aby wprowadzać przeciwnika w tzw. killboxy, czyli w rejony, w których zamierzamy je intensywnie niszczyć
— mówił.
Trzecim celem, który planujemy realizować, jest zapewnienie mobilności dla wojsk własnych (…), zwłaszcza na Warmii i Mazurach, czyli zbudowanie takiej infrastruktury, która umożliwia nam szybkie przemieszczanie się (..). I wreszcie czwarty cel operacji to jest zapewnienie bezpieczeństwa wojsk własnych oraz ochrony ludności cywilnej
— wymienił gen. Kukuła.
Poseł Śliwka pyta o finansowanie
Poseł PiS Andrzej Śliwka, który wyjaśniał powody, dla których posłowie PiS zwołali komisję, podkreślił, że nie jest znane m.in. finansowanie Tarczy Wschód. Zwrócił uwagę, że mimo wcześniejszych zapowiedzi rządu, że odbędzie się ono m.in. z pieniędzy unijnych, to po ostatnim szczycie Rady Europejskiej wiadomo, że środki na ten projekt - jak zaznaczył: za sprawą Niemiec - nie zostaną przeznaczone.
Tomczyk: „Wydaje się, że sprawa jest jasna”
W odpowiedzi wiceszef MON Cezary Tomczyk stwierdził, że uchwała Rady Ministrów z 10 czerwca dotycząca Tarczy Wschód wskazuje, iż źródłami jej finansowania jest z jednej strony budżet państwa, a z drugiej strony środki unijne.
Nie wiem, czy można jakoś prościej to napisać, więc wydaje się, że sprawa jest jasna
— dodał z nutą arogancji!
Odnosząc się do wcześniejszej zapowiedzi, by na Tarczę Wschód przeznaczyć w pierwszym półroczu przyszłego roku 500 mln zł, Tomczyk powiedział, że w tej sprawie najpierw konieczne jest zaplanowanie projektu, a potem dopiero działanie.
500 milionów złotych to są środki, które będą przeznaczone jako pierwsze po to, żeby rozpocząć inwestycje
— powiedział. Poinformował też, że do końca 2024 r. będą zamykane projekty w tej sprawie z Europejskim Bankiem Inwestycyjnym, który - w zamierzeniu - ma współfinansować tę inwestycję.
Wskazał też, że pierwsza umowa związana z EBI, która już została podpisana przez premiera Tuska, dotyczy obrazowania optoelektronicznego i polskich satelitów.
W przyszłym roku będą na polskim niebie; będą służyły na rzecz projektu zarówno Tarczy Wschód, jak i projektu Żelaznej Kopuły
— mówił Tomczyk, zaznaczając, że do tego drugiego projektu będzie konieczne przekonanie partnerów.
Odnosząc się do krytyki, że planowane 10 mld zł na Tarczę Wschód to zbyt mało, wiceszef MON podał przykład Litwy.
Ten projekt, który oni realizują, a który dotyczy głównie kontrmobilności, to jest projekt za 300 mln euro. Czyli 300 milionów euro na 600 kilometrów versus 2,5 miliarda euro na 700 kilometrów zabezpieczenia granicy
— powiedział Tomczyk.
„Całkowita kompromitacja ministra Tomczyka”
Wspomniany wyżej poseł PiS Andrzej Śliwka w swoim wpisie na platformie X wypunktował odpowiedź wiceministra Tomczyka.
Całkowita kompromitacja ministra Tomczyka. Przyszedł całkowicie nieprzygotowany na komisję obrony narodowej dot. Tarczy Wschód
— skomentował.
Nie przedstawił szczegółowego zarysu i budżetu projektu. Nie wskazał w jakiej wysokości i jakiego źródła są zabezpieczone środki. Brak konkretów
— dodał Andrzej Śliwka.
Tomczyk na pytania: Czy był w rozdzielniku pisma MON do Sztabu Generalnego, w którym MON zarządał cięć w wysokości 57 mld zł? Kiedy nadano klauzulę pismom z MON do Szefa Sztabu i odpowiedzi Szefa Sztabu? NIE chciał odpowiedzieć. Wnioski proszę wyciągnąć
— wskazał poseł PiS w kolejnym wpisie nt. posiedzenia sejmowej komisji obrony.
Tarcza Wschód wg informacji rządu
Uchwałę w sprawie ustanowienia „Narodowego Programu Odstraszania i Obrony - Tarcza Wschód”, na zrealizowanie którego w latach 2024-28 przewidziano 10 mld zł, Rada Ministrów przyjęła 10 czerwca na wyjazdowym posiedzeniu w Białymstoku. Według komunikatu KPRM „rząd zamierza utworzyć kompleksową infrastrukturę obronną na wschodniej flance NATO, aby przeciwdziałać zagrożeniom z Białorusi i Rosji”.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/PAP/X/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/698517-sliwka-po-posiedzeniu-komisji-kompromitacja-tomczyka