„Samorządy w całej Polsce otrzymują pisma z nakazami wyznaczenia budynków na potrzeby ulokowania migrantów. Do złudzenia przypomina to sytuację z Niemiec sprzed kilku lat” - napisała na platformie X była premier, europoseł PiS, Beata Szydło.
Politycy Prawa i Sprawiedliwości zwracają uwagę na pisma wpływające do samorządów w całej Polsce. Dotyczą one wyznaczenia budynków na potrzeby ulokowania migrantów, choć często opisywanych jako „uchodźcy”.
Szydło: Czy to samo czeka Polskę?
Samorządy w całej Polsce otrzymują pisma z nakazami wyznaczenia budynków na potrzeby ulokowania migrantów. Do złudzenia przypomina to sytuację z Niemiec sprzed kilku lat, gdy rekwirowano hotele, akademiki itp., aby pomieścić rosnącą falę migrantów
— napisała na platformie X była premier Beata Szydło.
Czy to samo czeka Polskę? A może to już się dzieje, skoro niemieckie służby przepychają do Polski migrantów?
— zastanawia się europoseł PiS.
Tarnobrzeg i Białystok
Inny europarlamentarzysta Prawa i Sprawiedliwości Dominik Tarczyński zamieścił zdjęcie takiego pisma.
Ostrzegałem… 👇
Tarnobrzeg to nie jedyny taki przypadek. Pismo o takiej treści, jak podaje „Kurier Poranny”, trafiło do urzędu miejskiego w Białymstoku:
Zwracam się z prośbą o wskazanie miejsc/obiektów, możliwych do wykorzystania przy masowym napływie cudzoziemców na terytorium RP, innych niż objętych pomocą, na podstawie ustawy z dnia 12 marca 2022 r., o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa
Czy jednak na pewno chodzi o ukraińskich uchodźców - jak przekonują niektórzy internauci, chociażby w komentarzach pod wpisem europoseł Beaty Szydło (pomińmy fakt, że słowa „innych niż objętych pomocą, na podstawie ustawy…” niekoniecznie na to wskazują)? Sytuacja jest o tyle ciekawa, że według danych - na przykład tych opracowanych przez agencję pracy dla cudzoziemców Gremi Personal - na przełomie 2022 i 2023 r. Polska stanowiła dla Ukraińców uciekających przed rosyjską agresją kraj pierwszego wyboru, ale w kolejnych miesiącach sytuacja zaczęła się zmieniać. Wielu ukraińskich uchodźców albo z różnych powodów wróciło do kraju, albo, w obawie przed długoterminowymi skutkami wojny, przeniosło się dalej do Zachód. Najczęstszym kierunkiem są obecnie Niemcy, gdzie „liczba Ukraińców zarejestrowanych zwiększyła się o ponad 410 tys. od sierpnia 2022 roku, podczas gdy w Polsce spadła o ponad 350 tys” - podaje Gremi Personal.
Czy pod płaszczykiem „pomocy Ukrainie” (mimo iż dane nie wskazują na wzmożony napływ uchodźców z tego kraju do Polski), realizuje się scenariusz, któremu Polacy mogli zapobiec?
aja/X, interia.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/698437-naplyw-migrantow-szydlo-przypomina-to-sytuacje-z-niemiec