Europosłowie Solidarnej Polski Patryk Jaki i Jacek Ozdoba wypowiedzieli się dziś na konferencji prasowej w Sejmie na temat skandalicznego zatrzymania i brutalnego traktowania ks. Michała Olszewskiego oraz jednej z urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości. „Bez wątpienia, w przyszłości ocena prawno-karna postępowań funkcjonariuszy, prokuratorów oraz wszystkich tych, którzy są związani z tymi represjami i działaniami bezprawnymi wobec księdza, urzędników, na pewno nastąpi” - powiedział Jacek Ozdoba.
Europoseł Patryk Jaki z oburzeniem skomentował zatrzymanie i brutalne traktowanie księdza Michała Olszewskiego przez polskie służby. Zauważył, że skandaliczne postępowanie wobec duchownego może być motywowane chęcią cynicznego przykrycia nieudolności rządu Donalda Tuska w zakresie polityki bezpieczeństwa i gospodarczej.
Ruscy agenci uciekają, wracają karuzele vatowskie, pieniędzy zaczyna brakować w budżecie, a czym zajmują się w tym czasie siłowe organy państwa? Wykańczaniem opozycji. Mamy zatrzymanie ks. Michała Olszewskiego i to jest niezwykle ważne dlatego, że mówimy o osobie, która jest podejrzana, nie jest skazana za nic, do tej pory o nieposzlakowanej opinii. Wobec takiej osoby, wobec znanego duchownego stosuje się szykany, które spełniają wszystkie warunki definicji ONZ o niestosowaniu tortur, które Polska również ratyfikowała
— powiedział.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Już we wtorek manifestacja w obronie ks. Olszewskiego! „Dołącz, jeśli nie zgadzasz się na stosowanie metod ubeckich przez ekipę Tuska i Bodnara”
Komunistyczne metody
Polityk partii Zbigniewa Ziobry zaznaczył, że prócz sprawy ks. Olszewskiego, media obiegła wiadomość o nie mniej skandalicznym zatrzymaniu i traktowaniu jednej z urzędniczek Ministerstwa Sprawiedliwości. Zaznaczył, że także wobec niej, polskie służby stosują bezceremonialne i brutalne traktowanie.
Postawiono księdza na stacji benzynowej w kajdankach, aby inni robili mu zdjęcia pomimo że wyraźnie prosił, aby to się nie działo. Odmawianie praw do adwokata, jedzenia, picia, sformułowania „to sobie sikaj do butelki”. Tak traktowano księdza i to nie jest wszystko. Dzisiaj dowiadujemy się, że urzędniczka, do tej pory również za nic nie karana, jest traktowana tak, że próbuje się na niej wymusić zeznania. Z listu jej adwokata wynika, że była wielokrotnie wybudzana w nocy, pod jej celę podstawiano głośniki, które grały cztery godziny mimo wyraźnej prośby o to, aby przestano to robić. Wpadanie i wyrzucanie jej rzeczy z półek – wielokrotne. Utrudnianie modlitwy, zakaz przekazania różańca od najbliższej rodziny. Nawet Najświętszy Sakrament musiała przyjmować w schowku na miotły
— alarmował Jaki.
Trzymana jest w izolatce już drugi miesiąc, jak najgroźniejsi przestępcy, mimo że nawet w stosunku do nich, wg. Kodeksu karnego wykonawczego, a konkretnie art. 143 jest to zakazane. To są metody, które kiedyś stosowali komuniści, po to, żeby wymuszać zeznania i niszczyć ludzi, a to stosuje się do niegroźnych urzędników, gdzie fundamentem tego oskarżenia jest rzekomo źle napisany statut fundacji księdza Olszewskiego. W przypadku tej konkretnej urzędniczki jest jakiś nowy zarzut w stosunku do tego, że nie zauważyła złego numeru bankowego w jednym z wniosków, które weryfikowała
— doprecyzował.
Emblematyczne działania władzy
Europoseł Jacek Ozdoba zwrócił uwagę na to, że obie sprawy są bardzo emblematyczne dla postępowania obecnej ekipy rządowej, a fakt zaangażowania konkretnych prokuratorów do sprawy budzi wiele zastrzeżeń.
Sprawa księdza Olszewskiego skupia jak w soczewce całą patologię Koalicji 13 Grudnia. Mamy do czynienia z motywacją polityczną. Polityczni prokuratorzy, którzy bez właściwego umocowania działają, są niektórzy znani, jak Piotr Woźniak z aresztów wydobywczych stosowano wobec pana „Starucha” i dziś Skarb Państwa płaci odszkodowanie, ponieważ niesłusznie wtedy wiele miesięcy był trzymany w areszcie, a był więźniem politycznym Donalda Tuska. Ksiądz Olszewski również trafił przed oblicze wymiaru sprawiedliwości w postaci byłego wiceministra w rządzie PO, który uważał, że nie należy się wyłączać
— mówił Jacek Ozdoba.
Ks. Olszewski torturowany, aby go złamać. Urzędniczka, bezbronna kobieta, w obliczu państwa, które zachowuje się niczym bestia. Stosuje się wobec niej tortury. Kobieta, której odbiera się nawet możliwość przekazania od swoich bliskich różańca, który w ocenie funkcjonariuszy Służby Więziennej nie jest elementem kultu religijnego, a sama Komunia św. jest przyjmowana w miejscu, gdzie jest mop, a to znęcanie fizyczne poprzez uporczywy hałas, budzenie, wyrzucanie rzeczy, ma ja po prostu złamać
— uzupełnił Ozdoba.
Bez wątpienia, w przyszłości ocena prawno-karna postępowań funkcjonariuszy, prokuratorów oraz wszystkich tych, którzy są związani z tymi represjami i działaniami bezprawnymi wobec księdza, urzędników, na pewno nastąpi
— zadeklarował europoseł Jacek Ozdoba.
CZYTAJ TEŻ:
maz/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/698259-jaki-o-nekaniu-ks-olszewskiego-to-sa-metody-komunistow