Zgodnie z sondażem ośrodka Harris Interactive oddala się perspektywa, że prawica zdobędzie większość bezwzględną w parlamencie Francji w drugiej turze wyborów parlamentarnych. Może ona liczyć na 190-220 mandatów. Większość bezwzględna to 289 miejsc.
Sondaż opublikował wczoraj tygodnik „Challenges”. 220 miejsc to „daleko do większości z 289 deputowanymi, która pozwoliłaby Jordanowi Bardelli (szefowi Zjednoczenia Narodowego) objąć urząd premiera” - podkreślił tygodnik.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zjednoczenie Narodowe wygrało wybory parlamentarne we Francji! Według sondażu exit poll partia Marine Le Pen uzyskała 34,2 proc.
Na drugim miejscu w sondażu plasuje się Nowy Front Ludowy (NFP) - sojusz partii lewicowych. Może on uzyskać od 159 do 183 mandatów. Centrowe partie skupione wokół prezydenta Emmanuela Macrona mogą liczyć na 110-135 miejsc w Zgromadzeniu Narodowym (niższej izbie parlamentu).
Dane te ogłoszono po tym, jak NFP i partie centrowe porozumiały się w sprawie strategii tworzenia „frontu republikańskiego” przeciwko Zjednoczeniu Narodowemu. Polega ona na wycofaniu przed drugą turą części kandydatów, tak by pozostawić pole dla tego, kto ma największe szanse na pokonanie w danym okręgu wyborczym polityka RN.
Jak ocenia „Challenges”, strategia ta „wydaje się przynosić owoce” i może pozwolić na wykluczenie perspektywy zdobycia przez RN większości absolutnej w drugiej turze wyborów 7 lipca.
Badanie wykonano dla „Challenges”, kanału telewizyjnego M6 i radia RTL.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Zjednoczenie Narodowe może uzyskać większość bezwzględną! Sondaż exit poll ośrodka Elabe nie pozostawia żadnych wątpliwości
Masowa ucieczka z list
Z oficjalnej listy kandydatów do 2. tury wyborów parlamentarnych we Francji, opublikowanej przez francuskie MSW, wynika, że 224 kandydatów zrezygnowało z udziału, mimo że po pierwszej turze zakwalifikowali się do drugiej, zaplanowanej na 7 lipca.
To efekt strategii partii lewicowych i centrowych, które wezwały do wycofania części kandydatów, by w ten sposób uniemożliwić prawicowemu Zjednoczeniu Narodowemu Marine Le Pen (RN) zdobycie większości bezwzględnej w parlamencie.
Po pierwszej turze, która odbyła się 30 czerwca, aż w 306 okręgach wyborczych zakwalifikowało się do drugiej tury nie dwóch, ale trzech kandydatów. Przyczyniła się do tego wysoka frekwencja. Dla porównania, w wyborach 2022 roku, gdy frekwencja była niższa, takich sytuacji było tylko osiem.
W obawie przed dominacją RN partie lewicy i centrum zaczęły wycofywać tych spośród swoich kandydatów, którzy w pierwszej turze uplasowali się na trzecich miejscach w okręgach wyborczych. Jak wynika z danych MSW, w rezultacie liczba pojedynków między trzema kandydatami spadnie w drugiej turze z 306 do 89.
W większości okręgów - 409 - druga tura będzie w rezultacie starciem tylko dwóch kandydatów
— informuje dziennik „Le Monde”.
Okręgów wyborczych jest we Francji 577 - tyle, ile miejsc w Zgromadzeniu Narodowym (niższej izbie parlamentu). Po pierwszej turze ponad 70 kandydatów już zapewniło sobie mandaty, bo otrzymali oni w tej turze ponad 50 proc. głosów.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/697716-maleja-szanse-partii-marine-le-pen-na-wiekszosc-bezwzgledna