„Wobec informacji w tabloidach o nagrodach dla rządu uprzejmie informuję, że nie otrzymałem ani grosza nagrody czy premii a pensja ministra spraw zagranicznych wynosi około 13,000 zł netto” - tłumaczy się w mediach społecznościowych szef MSZ Radosław Sikorski.
Nowa władza nie zakręciła kurka z pieniędzmi
— pisze „Fakt” informując, że w ciągu kilku miesięcy w dziesięciu ministerstwach rządu Donalda Tuska na nagrody wydano ponad 20 milionów złotych.
W Ministerstwie Finansów „nagrody otrzymały 2993 osoby, a średnia wypłaconych nagród wyniosła 3 tys. 61 zł i 48 gr brutto na osobę” - pisze dziennik. Z wyliczeń „Faktu” wynika, że tylko w tym jednym resorcie na nagrody przeznaczono 9 mln zł. I chodzi o kwoty za pierwsze półrocze 2024 roku.
W MSZ nagrody pochłonęły ponad 3,4 mln zł
„Fakt” wylicza dalej, że w MSZ nagrody pochłonęły ponad 3,4 mln zł i - powołując się na odpowiedź z resortu - podaje, że „nagrody przyznawane są za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej”.
Niewiele mniej, bo 2,5 mln zł wydano na nagrody w Ministerstwie Obrony Narodowej.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/697670-sikorski-sie-tlumaczy-nie-otrzymalem-ani-grosza-premii