„To są uzurpatorzy, bo Prokuratura Krajowa została przejęta bezprawnie i niemal fizycznie” - powiedział w Telewizji wPolsce Marcin Przydacz komentując wtargniecie policji i prokuratury do Krajowej Rady Sądownictwa. Dla byłego wiceministra spraw zagranicznych Polakom serwowany jest „kolejny festiwal igrzysk politycznych”. „O wydanie tych akt można było wystąpić na drodze normalnej ścieżki formalnej. Tu chodzi o zogniskowanie uwagi społeczeństwa” - podsumował poityk PiS.
Jak ustalił portal wPolityce.pl, około godziny 8 do siedziby Krajowej Rady Sądownictwa wszedł prokurator w asyście policjantów, aby dokonać przeszukania. Chodzi o przejęcie akt spraw legalnych rzeczników dyscyplinarnych. Jak powiedziała Telewizji wPolsce przewodnicząca KRS Dagmara Pawełczyk-Woicka prokurator nie przedstawił żadnego dokumentu uprawniającego ich do wejścia do budynku. Dla Marcina Przydacza z PiS takie działania prokuratorów Adama Bodnara to kontynuacja bezprawnego przejęcia Prokuratury Krajowej.…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/697615-przydacz-o-wejsciu-sledczych-do-krs-to-sa-uzurpatorzy