„Mają w sobie coraz więcej z marksizmu-leninizmu” - podsumowuje działalność koalicji pod wodzą Donalda Tuska polityk Prawa i Sprawiedliwości Jacek Kurski.

Ta uśmiechnięta koalicja ma w sobie coraz więcej z marksizmu-leninizmu. Odnosi coraz to nowe sukcesy zarówno w tzw. bazie jak i nadbudowie (młodsi sprawdzą w AI o co cho).

— napisał polityk na portalu X.

Wylicza też „osiągnięcia” koalicji z ostatnich dni:

W ciągu zaledwie doby: - (w bazie): ogłosiła skarlenie, okrojenie CPK jako zapewne wstęp do skilowania wkrótce w ogóle tego najbardziej aspiracyjnego projektu rozwojowego Polski, tej „Gdyni 21 wieku”; komuniści podobnie gnoili polskie aspiracje; - (w nadbudowie): wyrzuciła ikony polskiego heroizmu wszechczasów, rodzinę Ulmòw, ojca Kolbe i rotmistrza Pileckiego z Muzeum IIWŚ. Komuna zrobiłaby dokładnie to samo. - dokonała linczu na posłance Lewicy, gotowej w imię rozwoju kraju do współpracy ponad podziałami z opozycją - zupełnie w duchu Pawlika Morozowa, który doniósł władzom na własnego ojca i innych chłopów, za antyradzieckie działania (ukrywanie zboża i opór wobec kolektywizacji). - do tego jeszcze wysłała policję za zmagającym się ze śmiertelną chorobą Zbigniewem Ziobro.

Koalicyjne intencje

Jacek Kurski podsumowuje, pisząc, że działania koalicji niebezpiecznie przypominają powrót do przeszłości:

Wszystko to w atmosferze łamania prawa, czystek politycznych, polowania na opozycję. Brakuje tylko procesów pokazowych. Ale i na nie się wkrótce zanosi. Te niskie inklinacje ryżej zemsty Koalicji 13 grudnia coraz bardziej pachną deja vu z PRL.

CZYTAJ WIĘCEJ:

— Sejm uchylił immunitet Michałowi Wosiowi. Hołownia nie dopuścił posła do głosu. Interweniował prezes PiS Jarosław Kaczyński!

— „Niczego nie żałuję”. Paulina Matysiak: Jestem przekonana, że w taki sposób możemy pchnąć do przodu polską politykę

X.COM/JW