„Każdy ma robić swoje, a w sytuacjach kiedy są ważne momenty dla Polski, trzeba działać wspólnie” – powiedział Ryszard Petru na antenie neo-TVP Info, komentując pogłoski dot. rozpadu koalicji Trzeciej Drogi.
Petru został zapytany o to, czy Trzeciej Drodze grozi polityczny rozwód.
Pani pyta o PSL i Polskę 2050? Nie, nie sądzę. Oczywiście są tacy, którzy narzekają, ale dominanta moim zdaniem przekonana, że każdy ma robić swoje, a w sytuacjach kiedy są ważne momenty dla Polski, trzeba działać wspólnie. Wybory są takimi ważnymi momentami, ważne głosowania również. Mogę powiedzieć, że mamy w najbliższym czasie wspólny klub parlamentarny. Uważam, że każdy ma skupić się na swoim programie, bo to są dwa oddzielne
– odparł poseł wybrany z list Polski 2050.
Słowa Sawickiego
Następnie Petru odpowiadał na pytanie dot. słów Marka Sawickiego, który miał twierdzić, że twór jakim jest Trzecia Droga, niedługo może przestać istnieć.
Ma prawo tak mówić, ale są też inne głosy. Wydaje mi się, że jest powód do tego, że są dwa kluby, to dwa kluby razem są silniejsze, mają większą siłę oddziaływania. Są różnice, czyli każdy ma się skupić na swoim elektoracie, ale ta siła w argumentacji dwóch klubów jest zawsze silniejsza
– stwierdził Ryszard Petru.
Rozmawiam z przedstawicielami PSL-u, z Platformą. W związku z tym ja bym się tutaj nie przejmował wypowiedziami posła Sawickiego
– dodał.
mly/neo-TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/696641-petru-nie-przejmowalbym-sie-wypowiedziami-posla-sawickiego