Do sieci trafiło nagranie z politykiem Konfederacji Dobromirem Sośnierzem. Europoseł wdał się w dyskusję z jednym ze zwolenników Donalda Tuska. Doszło między nimi do ciekawej wymiany zdań.

Jestem normalny. Zapisałem się właśnie do PO 

— powiedział zwolennik Donalda Tuska.

O Jezu, to jednak nie

— odpowiedział Dobromir Sośnierz.

Chcę poznać Tuska

— powiedział zwolennik Tuska.

Po co Panu poznać Tuska

— zapytał Sośnierz.

Bo to jest trzeci człowiek na świecie. Pierwszy był Jan Paweł, drugi był Wałęsa, a teraz jest Tusk

— odpowiedział zwolennik Tuska.

Ale jak trzeci człowiek na świecie, w jakimś sensie

— dopytywał europoseł Konfederacji.

No znany na całym świecie Polak, tak? On nam wszystko załatwia

— odparł zwolennik Donalda Tuska.

Co on nam załatwił

— zpaytał polityk.

Na przykład pieniądze unijne czy odblokowanie Krajowego Planu Odbudowy

— odparł zwolennik Tuska.

A nic nie załatwił

— powiedział z uśmiechem eurodeputowany.

Sprawa związków partnerskich

W dalszej części rozmowy Dobromir Sośnierz i zwolennik Donalda Tuska poruszyli temat związków partnerskich. Rozmówca europosła Konfederacji miał za zadanie przekonać go, że dobre są nie tylko śluby hetero.

Śluby powinny być również dla homoseksualistów, tak uważam

— mówił zwolennik rządu Tuska.

No dobrze, ale to proszę to uzasadnić, proszę mnie przekonać do tego

— odpowiedział Sośnierz.

Prokreacja, w interesie państwa to jest tak, bo liczy się każdy podatnik

— powiedział zwolennik rządu Donalda Tuska.

Między homoseksualistami?

— dopytywał zaciekawiony Sośnierz.

No tak, a co nie? A co to Panu przeszkadza? Co to komu przeszkadza z której strony?

— pytał rozmówca polityka.

Dwóch facetów może wyprodukować człowieka?

— zapytał po chwili milczenia europoseł Konfederacji.

Może zaadotoptować na przykład

— powiedział zwolennik Tuska.

Ale to nie jest produkcja

— skwitował Sośnierz.

nt/X