„Cele redukcji odpadów żywności określone w noweli dyrektywy dotyczącej odpadów są na tyle ambitne, że nie powinny być dalej zwiększane w toku negocjacji” - wskazała minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.
Wczoraj państwa UE przyjęły stanowisko do negocjacji z Komisją Europejską i Parlamentem Europejskim w sprawie nowelizacji dyrektywy dotyczącej odpadów. Zakłada ona ograniczenie marnowania żywności do 2030 roku o 10 proc. w przetwórstwie i produkcji oraz o 30 proc. na mieszkańca w handlu detalicznym, restauracjach i gospodarstwach domowych.
Cytowana w dzisiejszym komunikacie MKiŚ minister Paulina Hennig-Kloska mówiła podczas posiedzenia rady ds. środowiska, że Polska popiera propozycję państw członkowskich dot. zwiększenia elastyczności w zakresie krajowych środków i programów zapobiegania powstawaniu odpadów żywności.
Jednocześnie uważamy, że cele redukcji odpadów żywności ujęte w propozycji są na tyle ambitne, że nie powinny być dalej zwiększane w toku negocjacji z Parlamentem Europejskim — wskazała szefowa resortu klimatu.
Hennig-Kloska dodała, że „Polska popiera przyjęcie podejścia ogólnego w odniesieniu do przedmiotowego projektu dyrektywy”.
Do końca 2028 r. KE rozważy ustalenie konkretnych celów
Zgodnie z przyjętą propozycją ws. stanowiska negocjacyjnego, rokiem odniesienia będzie 2020 r., który był pierwszym, w którym dane dotyczące marnowania żywności zostały zebrane w UE według zharmonizowanej metodologii.
Ponad 58 milionów ton odpadów żywnościowych (131 kg na mieszkańca) jest wytwarzanych w UE każdego roku. Rada UE podała, że odpady żywnościowe stanowią około 16 proc. całkowitej emisji gazów cieplarnianych z systemu żywnościowego UE.
Obecna dyrektywa w sprawie odpadów, będąca w mocy od 2008 roku, nakłada na państwa członkowskie obowiązek zapewnienia oddzielnej zbiórki tekstyliów do ponownego użycia i recyklingu do 1 stycznia 2025 r.
Zgodnie z przyjętym stanowiskiem negocjacyjnym do końca 2028 roku KE rozważy ustalenie konkretnych celów w zakresie zbierania, przygotowywania do ponownego użycia i recyklingu odpadów w sektorze tekstylnym.
UE wytwarza 12,6 miliona ton odpadów tekstylnych rocznie. Same ubrania i obuwie stanowią 5,2 miliona ton odpadów, co odpowiada 12 kg odpadów na osobę rocznie. Obecnie tylko 22 proc. jest zbieranych w celu ponownego wykorzystania lub recyklingu, natomiast reszta jest często spalana lub składowana na wysypiskach.
Parlament Europejski przyjął swoje stanowisko negocjacyjne w marcu 2024 r. Negocjacje nad ostatecznym kształtem nowych przepisów rozpoczną się w nowym cyklu instytucjonalnym UE.
Trzeba było dopiero blamażu Trzeciej Drogi w eurowyborach, by jej politycy zrozumieli, że bezrefleksyjne wypełnianie woli UE w stylu Donalda Tuska nie podniesie jej słupków poparcia.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/695857-hennig-kloska-cele-redukcji-odpadow-nie-powinny-byc-wieksze