Premier Donald Tusk przybył do Zamku Senningen w Luksemburgu na spotkanie z szefem luksemburskiego rządu Lukiem Friedenem. „Donald Tusk jest „tkaczem” nowego porozumienia w sprawie większości w Parlamencie Europejskim i obsady najważniejszych stanowisk w UE” - napisała włoska „La Repubblica”.
Frieden gościł w kwietniu w Warszawie. Teraz obaj premierzy spotkali się w Luksemburgu.
Po rozmowie w cztery oczy Tusk i Frieden wygłoszą oświadczenie dla mediów.
Wczoraj obaj szefowie rządów brali udział w nieformalnym szczycie Rady Europejskiej w Brukseli poświęconym obsadzie kluczowych unijnych stanowisk, a także w poprzedzającym szczyt spotkaniu Europejskiej Partii Ludowej.
Chrześcijańsko-Społeczna Partia Ludowa, której przewodniczy Frieden, należy - podobnie jak Platforma Obywatelska - do EPL.
Tusk zwalcza Meloni?
Donald Tusk jest „tkaczem” nowego porozumienia w sprawie większości w Parlamencie Europejskim i obsady najważniejszych stanowisk w UE
— pisze dziennik „La Repubblica”.
Celem polskiego premiera jest wykluczenie z większości w PE premier Włoch Giorgii Meloni, sojuszniczki Mateusza Morawieckiego
— dodaje.
Wystarczyło jedno zdanie Donalda Tuska, by zamienić ryk Rzymu w miauknięcie. Bo jeśli jest ktoś, kto liczy się w pogrążonej w powyborczej traumie Europie, to jest nim polski premier. Nie tylko dlatego, że (w wyborach europejskich) 9 czerwca po raz pierwszy pokonał arcywrogów z PiS (…)
— zaznacza publicystka rzymskiej gazety.
Wyjaśnia, że jest tak dlatego, że „21 mandatów zdobytych w PE (przez Koalicję Obywatelską - PAP) Tusk przynosi jako posag dla Europejskiej Partii Ludowej - rodziny politycznej, która rozdaje karty w sprawie nominacji (na najważniejsze stanowiska w UE - PAP) i (składu) przyszłej Komisji (Europejskiej)”.
Akuszer porozumienia w EPL
Według włoskiego dziennika szef rządu przybył dziś do Brukseli na nieformalny szczyt UE jako najmocniejszy element „posiniaczonego Trójkąta Weimarskiego” i „zadebiutował w nowej Europie dźwięcznym policzkiem wymierzonym Giorgii Meloni”.
Z wewnętrznych powodów, ale także po to, by zaznaczyć swoje znaczenie przy stole negocjacyjnym w sprawie (podziału) stanowisk w Brukseli, Tusk zamierza pozostawić włoską premier za drzwiami
— ocenia „La Repubblica”, tłumacząc, że polski premier jest przeciwny sojuszowi z konserwatystami, do których należało dotąd ugrupowanie Meloni Bracia Włosi, a także PiS.
Gazeta cytuje słowa Tuska: „Nie jest moim zadaniem przekonywanie Meloni, mamy już większość z Europejską Partią Ludową, liberałami, socjalistami i innymi małymi grupami (w PE - PAP)”. Przywołuje także opinię jednego ze źródeł, że „według Tuska Meloni mogłaby być koniem trojańskim PiS-u”.
Dziennik odnotowuje, że uwadze Tuska nie uszło, że włoska premierka spotkała się w poniedziałek w Brukseli z byłym szefem polskiego rządu Mateuszem Morawieckim.
Włoska „Wyborcza” słodzi Tuskowi
Do artykułu włoskiej gazety odniósł się w mediach społecznościowych Piotr Semka. Stwierdził on, że „La Reppublica” jest włoskim odpowiednikiem „Gazety Wyborczej”, która staje w obronie Tuska, niczym rodzima, polska redakcja z ul. Czerskiej.
Przeciętny polski czytelnik nie wie, że dziennik „Reppublica” to włoski odpowiednik „Gazety wyborczej. Publicyści tej lewicowej gazety lubują sie w słownym upokarzaniu prawicowej premier Giorgii Meloni. Dla „Reppubliki” - Tusk jest herosem „antypopulistycznej walki o dusze Europy” a szefowa ich rządu to ich śmiertelny wróg
— napisał na platformie X Piotr Semka.
Ale Onet o tym wszystkim nie opowie, za to nie traci okazji do operetkowego pysznienia się, że Tusk pogromił Rzym. A „włoskie media” zapowiadane w tytule Onetu to POJEDYŃCZA gazeta. Onet: Włoskie media o polskim premierze. „Wystarczyło jedno zdanie Donalda Tuska, by zamienić ryk Rzymu w miauknięcie”. A „włoskie media” to w tym tekście POJEDYŃCZA gazeta
— dodał publicysta.
CZYTAJ TEŻ:
maz/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/695853-la-repubblica-slodzi-tuskowi-semka-to-odpowiednik-gw