W przeddzień nieformalnego szczytu Rady Europejskiej premier Donald Tusk udaje się do Brukseli, by rozmawiać o obsadzie najważniejszych stanowisk w UE. W poniedziałek unijni szefowie państw i rządów będą negocjować, kto stanie na czele m.in. Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej.
Będą negocjować obsadę stanowisk
W poniedziałek na nieformalnym szczycie europejscy przywódcy omówią kolejne kroki po zakończonych w niedzielę w państwach członkowskich wyborach do Parlamentu Europejskiego. Szefowie państw i rządów będą negocjować obsadę najważniejszych stanowisk w UE: przewodniczących Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej oraz szefa unijnej dyplomacji. Będą też uzgadniać, kto powinien przewodniczyć PE, choć w tym przypadku wyboru dokonują sami europosłowie.
Głównymi negocjatorami Europejskiej Partii Ludowej będzie premier Donald Tusk i premier Grecji Kyriakos Mitsotakis.
We wtorek Tusk pojedzie do Luksemburga, gdzie ma zaplanowane kolejne spotkania.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: To oni mogą rządzić Europą po wyborach! Poznaliśmy ważne nazwiska. Jeśli von der Leyen zachowa władze, oni będą na szczycie
Wygrana EPL w eurowyborach
Europejska Partia Ludowa wygrała niedzielne wybory do Parlamentu Europejskiego, zdobywając 190 mandatów. Oznacza to nieznaczne zwiększenie stanu posiadania. EPL będzie więc mieć pierwszeństwo w decydowaniu o obsadzie szefa KE. Poza centroprawicą w podziale stanowisk wezmą też udział socjaldemokraci i liberałowie, którzy utrzymają wraz z EPL tzw. wielką koalicję w europarlamencie nowej kadencji.
Rozmowy nt. obsady unijnych stanowisk będą kontynuowane podczas szczytu Rady Europejskiej w dniach 27-28 czerwca.
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/695611-gra-o-unijne-posady-co-tusk-wynegocjuje-w-brukseli