Radosław Sikorski z pogwałceniem prezydenckich uprawnień chce wymienić polskiego ambasadora przy NATO. Dobrze ocenianego Tomasza Szatkowskiego ma zastąpić niegdysiejszy kolega Sikorskiego z resortu Jacek Najder. „Wygrana Ukrainy oznaczać będzie, że wojska rosyjskie nie znajdą się na wschodniej granicy Polski w liczbie stwarzającej dla nas zagrożenie” - to słowa Najdera, które wypowiedział nie w czasach polityki resetu, ale przed trzema tygodniami. „To są słowa niebezpieczne, bo one pokazują całkowite nie zrozumienie tego czym jest polskie bezpieczeństwo” - ocenił Marcin Mastalerek z prezydenckiej kancelarii.
23 maja tego roku przed sejmową komisją spraw zagranicznych odbyło się przesłuchanie kandydata na ambasadora Polski przy NATO Jacka Najdera. Przy sprzeciwie posłów Prawa i Sprawiedliwości komisja pozytywnie zaopiniowała Najdera na to stanowisko, który jako wiceminister spraw zagranicznych podczas rządów PO-PSL aktywnie uczestniczył w polityce resetu wobec Rosji. Czy coś się zmieniło w świadomości Najdera od tamtych czasów? Odpowiedzi na to pytanie udziela nam jego wypowiedź na temat wygranej Ukrainy w wojnie z Rosją.
Wygrana Ukrainy oznaczać będzie, że wojska rosyjskie nie znajdą się na wschodniej granicy Polski w liczbie stwarzającej dla nas zagrożenie. Wolna, demokratyczna i zwycięska Ukraina, w perspektywie członek Unii Europejskiej i NATO, jest zaporą przed jeszcze większą wojną w Europie
— powiedział 3 tygodnie temu przed komisją Jacek Najder.
To ma być nasz ambasador przy NATO?
Zdumieni słowami Najdera posłowie próbowali dopytać go na komisji o szczegóły jego opinii.
Chciałbym usłyszeć, co rozumie się… jaką treścią wypełnić sformułowanie „poprzez zwycięstwo Ukrainy”, bo wierzymy w zwycięstwo Ukrainy. Co to oznacza? Czy to oznacza – pana zdaniem – wycofanie się, na przykład, wojsk Federacji Rosyjskiej poza granicę z 2014 r., czy też inną formę zakończenia tego konfliktu?
— pytał Najdera poseł Roman Fritz z Konfederacji.
Jasne. Odpowiadając na pytanie pana posła – Polska uznaje Ukrainę w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową, w których Krym jest częścią integralną. Jak opisałbym zwycięstwo czy zwycięskie rozstrzygnięcie tej wojny? Tak jak wspomniałem w moim krótkim wystąpieniu, czyli jeśli wojska rosyjskie nie znajdą się na polskiej granicy, w liczbie, która stanowić będzie dla nas realne zagrożenie. Tak że to jest moja odpowiedź na pańskie pytanie
— odpowiedział Najder.
Komisja Spraw Zagranicznych - 23.05.2024
Niebezpieczne słowa
Słowa Jacka Najdera skomentował szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek.
Te słowa mogłyby paść wtedy kiedy Platforma Obywatelska robiła resest z Rosją. Myślałam, że to jakaś archiwalna wypowiedź. Te słowa padły, to coś po prostu coś niewiarygodnego, aż trudno uwierzyć że to nie jest jakiś jakiś fake news i myślę, że to są słowa niebezpieczne, bo one pokazują całkowite nie zrozumienie tego czym jest polskie bezpieczeństwo
— powiedział w Telewizji Republika Mastalerek.
Mastalerek przypomniał, że prezydent nazwał odwołanie Tomasza Szatkowskiego z funkcji ambasadora przy NATO sytuacją zdumiewającą i bezprecedensową. Zapowiedział, że nie podpisze zgody na powołanie Najdera w miejsce Tomasza Szatkowskiego.
Tomasz Szatkowski to bardzo dobry ambasador. Prezydent wysoko go cenił, przygotował cztery lub pięć szczytów. Miał pełne zaufanie sojuszników, był ceniony między innymi przez Amerykanów i naprzeciwko niego właśnie człowiek, który jak się dowiedzieliśmy opowiada rzeczy skandaliczne. Przed szczytem NATO zwożony do Warszawy, miesiąc przed szczytem NATO ambasador, który przygotowuje ten szczyt NATO
— podkreślił prezydencki minister.
Lizbona i 12 lat partnerstwa z Rosją
Na uwagę zasługuje jeszcze jeden fragment wypowiedzi Najdera na komisji spraw zagranicznych. Były szef polskiej dyplomacji prof. Zbigniew Rau chciał od niego usłyszeć jak zamierza przekonać Sikorskiego do wypowiedzenia Aktu Stanowiącego NATO-Rosja.
Jak pan będzie przekonywał własnego ministra i obecny polski rząd do takiego kroku, zważywszy, że po drugiej stronie NATO-wskiej konstelacji nasz zachodni sąsiad (Niemcy) zajmuje radykalnie odmienne stanowisko, zważywszy na obecną politykę naszego rządu? Na ile to jest realne i jakich argumentów będzie pan w dyskusji wewnątrz MSZ-tu i wewnątrz rządu używał?
— zapytał Najdera prof. Zbigniew Rau.
Koncepcja strategiczna, poprzednia, przyjęta w Lizbonie, o ile się nie mylę, obowiązywała lat 12, w której Rosja była opisana jako partner, więc jest to proces. Mamy mocne argumenty. Z każdym dniem, z każdą ofiarą, z każdym bombardowaniem sądzę, te argumenty są mocniejsze
— stwierdził Najder.
Szef MSZ wypowiedział dyplomatyczną wojnę prezydentowi w sprawie ambasadorów w marcu br., kiedy rozpoczął usuwanie ponad 50 ambasadorów z naszych placówek dyplomatycznych. Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek oświadczył wtedy, że Andrzej Duda nie zgadza się na hurtowe odwoływanie ambasadorów, bez konkretnych przesłanek i podawania przyczyn.
koal/x
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/695386-niebezpieczna-wizja-zwyciestwa-ukrainy-wedlug-najdera