Sprawa prokuratora Tomasza Janeczka cały czas budzi poważne emocje. W mediach społecznościowych doszło do starcia prokurator Ewy Wrzosek z Patrykiem Słowikiem.
W swoich wpisach na portalu X, dziennikarz wp.pl pisze o kwestii nadzoru nad sprawą żołnierzy zatrzymanych w związku z oddaniem strzałów na granicy.
Prokuratura Krajowa - a za nią część polityków i dziennikarzy - twierdzi, że Tomasz Janeczek osobiście sprawował nadzór nad sprawą żołnierzy. Z dokumentu, który wczoraj został opublikowany, wynika coś innego. Janeczek wyraził zgodę na nadzór, ale sprawowali go inni prokuratorzy
— czytamy.
Prokuratura Krajowa korzysta z wygodnego wytrychu - bo powołuje się na nadzór ustawowy. Ale przecież każdy mający jakiekolwiek pojęcie wie, że taki nadzór sprawuje się pośrednio, przez referenta. Nie przeszkadza to politykom stawiać zarzutu, że Janeczek nie umorzył postępowania
— pisze Słowik.
Odpowiedź Wrzosek
Wpisy dziennikarza spotkały się z odpowiedzią Ewy Wrzosek. Prokurator przekonuje, że Tomasz Janeczek sprawował nadzór służbowy nad prokuratorem prowadzącym.
Coś wiem. Coś słyszałem. Coś mi powiedzieli. Ale jakby nie do końca. W toku sprawowania zwierzchniego nadzoru służbowego prokuratorowi prowadzącemu lub nadzorującemu postępowanie przygotowawcze mogą być wydawane polecenia dotyczące sposobu prowadzenia postępowania. Janeczek mógł w tej sprawie wszystko. Tylko nie kłamać
— napisała.
Jej wpis nie pozostał bez reakcji Słowika. Dziennikarz przekonuje, że to nie prokurator Janeczek sprawował nadzór służbowy.
Coś wiem, coś słyszałam, coś mi powiedzieli. Ale jakby nie do końca. Zwierzchni nadzór służbowy sprawował prokurator Sej, a nie prokurator Janeczek
— czytamy.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/694681-slowik-kontra-wrzosek-pk-korzysta-z-wytrychu