„Wawrykiewicz - kandydat Tuska do Parlamentu Europejskiego, który grał w filmie ‘Zielona Granica’ robiącym z Polaków broniących granicy ‘sadystów’ - zobaczcie, co się dzieje z takimi propagandzistami, kiedy nie mają komfortowych warunków do ‘oświadczeń’ jak w TVN. To trzeba zobaczyć!” - napisał na platformie X europoseł PiS, polityk Suwerennej Polski Patryk Jaki i załączył fragment rozmowy z Kanału Zero.

Atakują migranci. Żołnierze nasi, polscy żołnierze oddają strzały ostrzegawcze i w związku z tym zostają zakuci przez państwo w kajdanki, upokorzeni przy wszystkich i są im stawiane zarzuty. To jest sygnał moim zdaniem dla wszystkich żołnierzy, że mają uważać czy używać broni. Miesiąc później dochodzi do zranienia tego żołnierza, który dzisiaj umiera. No i pytanie jest takie, czy polskie państwo, reprezentowane przez tutaj tych dżentelmenów, pokazało, że stoi za tymi żołnierzami? W mojej ocenie zdecydowanie nie

— zaczął Patryk Jaki.

Co więcej, pamiętajmy, że wobec ludzi, którzy bronili polskiej granicy, część polskich elit prowadziła od lat nagonkę. Nagonkę, która przybrała nawet postać międzynarodową, to znaczy ludzie Platformy i PSL-u finansowali film, który był pokazywany na całym świecie, który robił z polskich funkcjonariuszy, z takiego funkcjonariusza jak właśnie zginął, robił z nich barbarzyńców, którzy z przyjemnością znęcają się nad kobietami

— przypomniał eurodeputowany.

„Nagonka ekipy Tuska na Polskę”

Zauważył, że „akurat jest taka sytuacja, że po mojej lewej stronie siedzi osoba, która w tym filmie grała”.

Nie tylko jest kandydatem Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Parlamentu Europejskiego, ale wręcz w tym filmie grała. Co więcej, ludzie z ekipy Tuska w Parlamencie Europejskim regularnie organizowali nagonkę na Polskę w związku z tym, że ci ludzie bronią polskiej granicy. Ponadto w czasach, kiedy wszyscy Polacy walczyli z pandemią, przyjmowali Ukraińców, walczyli ze skutkami wojny, jednym z powodów, dla którego były blokowane pieniądze dla Polski było właśnie rzekome łamanie praworządności na granicy polsko-białoruskiej

— podkreślił Patryk Jaki.

I ci panowie tutaj, ich grupy polityczne pisały rezolucje w tym zakresie, żeby Polskę ukarać za to, że nasi funkcjonariusze bronią naszej granicy. Moim zdaniem kluczowe jest jednak to, żebyśmy wszyscy wyciągnęli wnioski i nie wspierali ludzi elit politycznych, którzy nie potrafią stanąć za polskim mundurem

— podsumował poseł Suwerennej Polski.

„Poseł Jaki nie może wytrzymać”

Następnie Robert Mazurek udzielił głosu Michałowi Wawrykiewiczowi.

Ja się przychylam do tego apelu, żebyśmy na tej dzisiejszej tragedii nie robili kampanii wyborczej. Pan poseł Jaki nie może wytrzymać, bo to, co się wydarzyło na granicy jest po prostu tragedią tego polskiego żołnierza. Powinniśmy skupić nasze działania w tym przyszłym Parlamencie Europejskim, w tej przyszłej kadencji i ja chcę się tym zająć, nad uzyskaniem jak największych kwot z funduszy europejskich na zabezpieczenie wschodniej granicy Unii Europejskiej. Nasza granica, polska granica, jest jednocześnie granicą UE

— mówił Michał Wawrykiewicz.

Śmierć żołnierza. Kto ponosi odpowiedzialność?

Upokorzenie i aresztowanie polskich funkcjonariuszy, którzy bronili się przed tymi migrantami wywołało oczywisty efekt mrożący. To znaczy inni funkcjonariusze, którzy o tym wiedzieli, bali się używać broni i mamy dzisiaj efekt w postaci tego, że jeden z nich nie żyje. To nie jest tak, że nie ma odpowiedzialnych w polityce. Odpowiedzialni za to są ci wszyscy propagandyści

— odpowiedział eurodeputowany PiS, wskazując na przedstawiciela inicjatywy Wolne Sądy i… aktora filmu „Zielona granica”.

Któryś raz słyszę o sobie, że jestem propagandzistą. Owszem, zagrałem mały epizod w filmie Agnieszki Holland, z czego jestem oczywiście dumny, bo to jest wielka polska artystka, która zrobiła film o cierpieniu, o empatii, o przekraczaniu pewnych granic, o rozumieniu świata, o wspaniałych ludziach, którzy są moim zdaniem największymi bohaterami ostatnich lat, czyli o aktywistach z grupy Granica

— stwierdził kandydat KO w wyborach do PE.

CZYTAJ WIĘCEJ:

— I co teraz? Thun krytykuje działania Tuska ws. granicy! „Nie szukałabym rozwiązań na natychmiast, które pseudouspokajają obywateli”

— Jest oświadczenie Wojskowego Instytutu Medycznego ws. zmarłego żołnierza. „Wszystkie procedury przeprowadzone bez uchybienia”

— O 21:00 odbędzie się Marsz Milczenia. „Pomódlmy się w ciszy za poległego żołnierza i pokażmy nasze wsparcie dla wszystkich funkcjonariuszy”

nt/X/Kanał Zero