Myślistwo to wielka tradycja i historia, to dbanie o dobrostan, szacunek dla przyrody i umiejętność gospodarowania zasobami naturalnymi - powiedział w środę wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz po podpisaniu porozumienia o współpracy resortu obrony z Polskim Związkiem Łowieckim.
Według szefa MON to „bardzo ważny moment dla sił zbrojnych Rzeczpospolitej, dla Ministerstwa Obrony Narodowej i dla bezpieczeństwa państwa polskiego”.
Myślistwo to wielka tradycja i historia. Myślistwo to dbanie o dobrostan, to szacunek dla przyrody, to umiejętność gospodarowania zasobami naturalnymi
— powiedział Kosiniak-Kamysz. Dodał, że nie jest to też tylko i wyłącznie sposób spędzania wolnego czasu i hobby, tylko „pewna misja w imieniu państwa”.
Jeżeli człowiek zaingerował w środowisko przez uprawy rolne, przez zmiany o charakterze wielkości populacji wynikającej ze zmian gospodarczych, cywilizacyjnych i środowiskowych, których człowiek dokonał, to człowiek też ma obowiązek dbać o poszczególne populacje w lasach, w przyrodzie
— powiedział szef MON.
MON razem z Polskim Związkiem Łowieckim
Kosiniak-Kamysz podkreślił, że - zawierając porozumienie z Polskim Związkiem Łowieckim - MON chce podnosić poziom bezpieczeństwa.
Chcemy skorzystać i zagospodarować umiejętności myśliwych, którzy mają przeszkolenie i pozwolenie na broń. Wielu z myśliwych w Polsce ma ogromne przygotowanie i rozpoznanie w terenie”
— zauważył minister.
Oczekiwania społeczne
Podkreślił, że podpisane porozumienie wychodzi „naprzeciw oczekiwaniom tej społeczności, która ma patriotyzm, historię, tradycje na swoich sztandarach, ale też w sercach i w swoich działaniach”.
Kosiniak-Kamysz przekazał, że porozumienie z PZŁ dotyczy „współdziałania, współorganizowania różnych przedsięwzięć i korzystania ze swoich strzelnic nawzajem”.
Chcemy korzystać z waszej wiedzy i doświadczenia. Chcemy promować służbę wojskową, bycie żołnierzem Wojska Polskiego wśród myśliwych, wśród członków Polskiego Związku Łowieckiego, do czego wszystkich zachęcamy
— mówił szef MON.
W uroczystości, oprócz wicepremiera Kosiniaka-Kamysza, uczestniczyli także: wiceszef MON Stanisław Wziątek oraz przedstawiciele wojska i Polskiego Związku Łowieckiego.
Zdaniem Wziątka bezpieczeństwo narodowe, obrona narodowa to polska racja stanu.
Polska racja stanu wymaga, abyśmy byli jednością działania, abyśmy wykorzystywali potencjał obronny, który jest wokół nas. A takim potencjałem są polscy myśliwi
— podkreślił wiceszef MON.
Dodał, że to „136 tys. Polek i Polaków, którzy mają wyjątkowe umiejętności”, to osoby, które posiadają broń, potrafią się nią posługiwać i są sprawni w działaniu”.
CZYTAJ TAKŻE:
md/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/694332-szef-mon-chwali-mysliwych-kolejny-zgrzyt