Najwyższa Izba Kontroli Mariana Banasia uderza w prof. Jana Żaryna. NIK twierdzi, że Instytut Dziedzictwa Myśli Narodowej nieprawidłowo rozdzielał fundusze. Adam Leszczynki, nowy szef Instytutu - wcześniej związany z lewicową „Krytyką Polityczną” - zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury. „Nie udostępniono mi wstępnego raportu, nie dano mi możliwości ustosunkowania się do niego” - napisał w mediach społecznościowych prof. Jan Żaryn.
W kwietniu ówczesny min. kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz odwołał prof. Jana Żaryna z funkcji dyrektora Instytutu Dziedzictwa Myśli Narodowej im. Romana Dmowskiego i Ignacego Jana Paderewskiego.
Publicznie wyrażam sprzeciw wobec pozbawienia mnie jednego z praw obywatelskich, czyli prawa do obrony, a w dalszej kolejności do skutecznego prawa do sprzeciwu na drodze sądowej wobec potencjalnych pomówień dotyczących mojej osoby, a które to pomówienia bezkarnie będą mogły panoszyć się w mediach
— napisał wtedy na łamach dziennika „Rzeczpospolita” prof. Jan Żaryn. Jego miejsce zajął Adam Leszczyński związany wcześniej m.in. z „Krytyką Polityczną” i OKO.Press i SWPS.
Nagonka NIK
NIK rozpoczęła kontrolę w Instytucie Dziedzictwa Myśli Narodowej po wyborach 2023 r. Izba Mariana Banasia negatywnie ocenia przyznawanie i rozliczanie środków wsparcia finansowego oraz realizacje zadań finansowanych lub współfinansowanych z Funduszu Patriotycznego. Za nierzetelne i naruszające regulamin uznano m.in. dofinansowania przyznane przez byłego dyrektora na kwotę blisko 1,5 mln zł.
Poważnym naruszeniem zasady równego traktowania podmiotów ubiegających się o wsparcie było umożliwienie niektórym wnioskodawcom dokonywania zmian treści złożonych wniosków przed dokonaniem ich oceny.
Instytut niecelowo i niegospodarnie wydatkował kwotę 76,4 tys. zł powierzając osobie niebędącej jej pracownikiem nadzór nad przebiegiem realizacji programu własnego Fundusz Patriotyczny
— czytamy w wystąpieniu pokontrolnym.
Raport NIK miał zobaczyć nowy dyrektor IDMN Adam Leszczyński, który zapowiedział zawiadomienie prokuratury.
Jestem wstrząśnięty skalą nieprawidłowości ujawnionych przez Najwyższą Izbę Kontroli w wystąpieniu pokontrolnym dotyczącym funkcjonowania Funduszu Patriotycznego w IDMN w okresie, kiedy dyrektorem był prof. Jan Żaryn
— napisał na facebooku Leszczyński.
Wyciągnąłem już konsekwencje dyscyplinarne wobec pracowników, którzy według NIK odpowiadali za te nieprawidłowości. Wkrótce złożę zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa
— zapowiedział Leszczynski.
Odpowiedź prof. Żaryna
Do wyników kontroli przeprowadzanych przez NIK można zgłosić zastrzeżenia. Obecne władze IDMN tego nie zrobiły, a byłego dyrektora Instytutu prof. Jana Żaryna takiej możliwości próbuje się pozbawić.
Obecna dyrekcja IDMN opublikowała omówienie raportu NIK, dotyczące Funduszu Patriotycznego. Nie udostępniono mi wstępnego raportu, nie dano mi możliwości ustosunkowania się do niego. Sam dyrektor IDMN nie widział oczywiście powodu by skorzystać z prawa i samemu skorygować wnioski
— napisał dziś na platformie X prof. Jan Żaryn, który o istnieniu wstępnej wersji raportu mówił już przed miesiącem.
O raporcie dowiedziałem się z mediów, a zatem zażądałem od NIK i IDMN dostępu do niego, gdyż zgodnie z prawem miałem 21 dni na ustosunkowanie się do ewentualnych zarzutów. Gdy piszę te słowa, odmówiono mi tego dostępu, gdyż nie jestem już dyrektorem IDMN. W praktyce oznacza to, że raport zostanie przyjęty i upubliczniony jako obiektywny, gdyż przyjęty bez zastrzeżeń. Nie ma na to zgody!
— podkreślał kilka dni temu odwołany dyrektor prof. Jan Żaryn.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/693677-nik-uderza-w-prof-zaryna-nie-udostepniono-mi-raportu