Poseł Maciej Wąsik nie zostawił suchej nitki na zachowaniu posła Jońskiego, który kierował wobec Mariusza Kamińskiego szokująco prowokacyjne pytania podaczas dzisiejszego przesłuchania przed komisją śledczą ws. wyborów korespondencyjnych. Wąsik w pełni zgodził się ze swoim kolegą, który przewodniczącego komisji nazwał „świnią”.
Ciężko komentować zachowania posła Jońskiego Mieliśmy do czynienia z niewiarygodnym chamstwem w stosunku do Mariusza Kamińskiego. Widać, że boją się posła Kamińskiego, szczególnie po wczorajszym przesłuchaniu przed komisją śledczą ds. wiz, kiedy minister zagiął to gremium. Teraz Joński obraża i insynuuje. To jest groza. Na miejscu Mariusza Kamińskiego też bym wyszedł z sali
– mówi poseł Wąsik w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
Joński powinien publicznie przeprosić posła. Takie prowadzenie prac komisji jest całkowicie karygodne. Celowo wyprowadzał z równowagi, by odejść od merytorycznych odpowiedzi
– podkreśla nasz rozmówca.
Nie sposób nie zgodzić się z opinią posła Kamińskiego o pośle Jońskim. Zupełnie nie dziwię się, że poseł użył tego określenia („świnia” - red.)
– dodał poseł Maciej Wąsik.
Zachowanie Jońskiego nie znajduje żadnego wytłumaczenia. Prymitywna prowokacja skompromitowała jednak nie Mariusza Kamińskiego, ale właśnie przewodniczącego komisji.
CZYTAJ TAKŻE:
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/689518-tylko-u-nas-wasik-o-prowokacji-jonskiego-groza-chamstwo