Za I kadencji PiS Robert Górski serialem komediowo-politycznym „Ucho Prezesa” bawił internautów niezależnie od ich poglądów politycznych. Przed 2015 r. nie szczędził ostrych żartów również ówczesnemu premierowi a następnie szefowi RE Donaldowi Tuskowi. Teraz jednak przyznaje, że „nie ma pomysłu” na kabarety czy seriale komediowe o nowej władzy.
Satyryk Robert Górski, który wyśmiewał zarówno Donalda Tuska i jego wcześniejszy rząd w skeczach „Posiedzenie rządu”, a następnie „Posiedzenie Rady Europejskiej”, po dojściu Prawa i Sprawiedliwości do władzy ruszył na większą skalę i wystartował z serialem „Ucho Prezesa”. Nie szczędził krytyki rządowi Zjednoczonej Prawicy, ale samego prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego odmalował raczej dość pozytywnie, a kiedy wypuścił odcinek, w którym wyśmiewał ówczesną opozycję, co bardziej krewcy „Silni Razem” prawie zapisali go do PiS.
Nie wiadomo, czy Górski stworzy podobny format, tyle że z obecną władzą.
Pytany w rozmowie z Dziennik.pl przy okazji nadchodzącego festiwalu w Opolu czy obecnie obawia się cenzury kabaretów w TVP, odparł:
Oczywiście nie ma cenzury, nie wyobrażam sobie tego. Co, kto zagra, to pozostaje w jego gestii.
Chyba nie będę się już znęcał nad tym PiS-em, bo już wystarczy. Na nową władzę jeszcze nie mam pomysłu. Niech to będzie pół roku miodowych lat, kiedy będziemy się przyglądać temu, co się dzieje, by potem zaatakować ostrzem satyry
— zapowiedział.
Stwierdził jednak przy tym, że jeśli chodzi o politykę, to ma już „przesyt”.
Dokonały się wybory, chciałbym żebyśmy się cieszyli tym, że jest wiosna, jesteśmy wolni, nie ma wojny a rolnicy być może nie stworzą kolejnych blokad i dojedziemy sobie spokojnie do Opola
— podkreślił satyryk.
Cóż, jeśli chodzi o pomysły na skecze o nowym rządzie, to z całą pewnością można mówić o klęsce urodzaju. Z drugiej jednak strony chyba jednak nie są to tematy do kabaretów - momentami raczej do horrorów, thrillerów czy kryminałów. Oby rząd nie zainspirował twórców np. do nowych wersji „Ludzi Bezdomnych” czy musicali, takich jak „Les Miserables” („Nędznicy”) - ostatnie doniesienia bądź to na temat cen energii, bądź to redukcji zatrudnienia w firmach mogą na to wskazywać…
aja/Dziennik.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/689298-gorski-zrobi-nowe-ucho-prezesa-bedziemy-sie-przygladac