Donaldowi Tuskowi nie podoba się, że prezydent Andrzej Duda spotka się w USA z Donaldem Trumpem. „Panie premierze Tusk, prezydent Andrzej Duda to nie ‘jakiś tam polityk’, tylko Prezydent RP i głowa Państwa Polskiego” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce prof. Przemysław Czarnek. Jednocześnie, jak ocenił, nazywanie Trumpa politykiem prorosyjskim i antyukraińskim przez kogoś, kto wprowadził „reset” i dbał interesy Putina jest „niebywałą bezczelnością”.
Jak ocenił rzecznik Departamentu Stanu Matthew Miller kontakty między zagranicznymi rządami a kandydatami największych partii na prezydenta USA nie są czym niezwykłym. To jego komentarz d informacji o przewidywanym spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem, który ubiega się w USA o reelekcję.
Tusk utrzymywał długo Reset z Rosją i współpracował z Putinem w sposób ścisły, choćby w 2010 r. podczas wizyty w Katyniu. Służby jemu podlegające współpracowały z FSB i to już po katastrofie smoleńskiej. Dbał o interesy niemiecko-rosyjskie, nie przeciwstawił się budowie Nord Stream 1 i 2 czyli uzależnianiu Europy od rosyjskich surowców. Ten wyjątkowo prorosyjski typ śmie zarzucać Donaldowi Trumpowi, że ma prorosyjski i antyukraiński sentyment. Coś niebywałego i bezczelnego, na co stać tylko kogoś takiego jak Tusk
— przypomniał prof. Czarnek na antenie Telewizji wPolsce.
Panie premierze Tusk, prezydent Andrzej Duda to nie „jakiś tam polityk”, tylko Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, głowa Państwa Polskiego. To prezydent wybrany na drugą kadencję bezwzględną większością głosów, czego pan nie mógł się doliczyć nigdy. Nazywanie prezydenta „jakimkolwiek politykiem” jest bezczelnością!
— nie krył swego oburzenia były minister edukacji.
Wschodnie sentymety Tuska
Polityk Prawa i Sprawiedliwości przypomniał, że to działania Donalda Tuska zablokowały na lata tarczę antyrakietową w Polsce, którą Amerykanie chcieli wybudować i sfinansować.
To przecież Tusk nie zabiegał o budowę tarczy antyrakietowej. Mówienie, że Trump jest antynatowski to głupota w czystej postaci, na którą stać tylko Tuska. Trump nigdy nie był antynatowski, przeciwnie zawsze był pronatowski i przestrzegał wszystkie kraje sojuszu, że pakt to nie jest jakiś tam związek, którego USA będzie broniło bezwzględnie. NATO to jest związek państw dbających o swe bezpieczeństwo przy pomocy własnych wysiłków w szczególności. Zatem, jeśli ktoś nie płaci tego, do czego się zobowiązał by wzmacniać swoimi zbrojeniami całe NATO, to siłą rzeczy musi być ganiony i strofowany przez pozostałe kraje, także USA
— powiedział Przemysław Czarnek.
Jeśli ktoś mówi, że Trump jest antynatowski wzywając jednocześnie kraje aby się zbroiły bo czasy są niespokojne to niestety, albo nie zna rzeczywistości – o to Tuska nie podejrzewam – albo ma złą wolę – o to Tuska już podejrzewam
— ostro ocenił polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Nowe rozumienie „100 konkretów”
Były minister edukacji skomentował także słowa min. zdrowia Izabeli Leszczyny, która była pytana o obiecane w kampanii gabinety stomatologiczne w szkołach. Jak stwierdziła Leszczyna, wpierw musi „przygotować rzeczywistość” dla odpowiedniej ustawy.
Ona nie ma pojęcia o czym mówi. Jest w resorcie, który zajęła bo nie miał go kto zająć. Rząd Tuska realizuje 100 konkretów, tak jak im się to wydaje, czyli tak jak stosują prawo. To są ludzie, którzy nie mają pojęcia o kompetencjach i obowiązkach, których się podjęli. A min. Leszczyna jest tego świetnym przykładem
— powiedział prof. Czarnek.
My ustawy wprowadzaliśmy szybko, bo zobowiązaliśmy się do szybkiego działania na rzecz społeczeństwa. Proszę wyjechać poza budynki w centrum Warszawy i rozejrzeć się dookoła Polski i popatrzeć na fotografię sprzed 2015 roku. Na rodziny, które mają już nie średnio 3,5 tys. zł tylko 10 tys. zł. Proszę obejrzeć nowe chodnik, drogi, skrzyżowania, osiedla i szkoły. Wszystko dlatego, że PiS działał szybko. A wy teraz będziecie się zastanawiać jak przystosować do tego rzeczywistość, ludzie podajcie się do dymisji!
— zaapelował do rządzących poseł PiS i odniósł się także do innych wypowiedzi Leszczyny, dla której tabletka „dzień po” pomoże w wychowaniu młodego pokolenia.
Pomoc dla 16 latki ma polegać na tym, że bez wiedzy rodziców, bez lekarza ma pójść do apteki i zażyć pigułkę aborcyjną. To mogłoby być śmieszne gdyby nie było straszne. Min. Leszczyna nie mając żadnych kompetencji, próbuje przystosować rzeczywistość do jej „kompetencji”. Jeśli chodzi o pomoc w wychowywaniu dzieci, czy świadczenia zdrowotne to nikt nie zrobił więcej niż PiS
— powiedział Czarnek i jako przykład wskazał rozbudowę Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej oraz działania prof. Elżbiety Starosławskiej, którą PO-PSL chciało zwolnić.
Tak się rządzi jak się ma kompetencje, a jak się ich nie ma to się kombinuje z pigułką „dzień po” dla nastolatki i się mówi, że się zbawia świat
— oświadczył polityk PiS, który jako przykład braku kompetencji wskazał także słowa min. Katarzyny Kotli o przepisach dotyczących sterylizacji kobiet.
Kota się ludzie boją wysterylizować, bo to jest coś co już pachnie czymś co do końca nie jest etyczne. A Kotula chce sterylizować kobiety, może jeszcze refundowana przez NFZ. Nie mam wystarczających słów aby określić to co mówi min. Kotula od równości kobiet i mężczyzn. Powinna pokazywać światu , jak Polska dba o to, żeby kobiety pracowały na równych mężczyznom stanowiskach kierowniczych. We Francji takich kobiet jest bowiem znacznie mniej
— podsumował Przemysław Czarnek.
CZYTAJ TAJKŻE:
koal/wPolsce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/688876-czarnek-to-niebywale-i-bezczelne-na-to-stac-tylko-tuska