Sikorski: "Nie było ustawki"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Facebook
Fot. Facebook

Radosław Sikorski zastrzega, że jego poniedziałkowe zdjęcia z plaży, które opublikował "Fakt", nie były tzw. "ustawką". Minister został sfotografowany jak robi "brzuszki" i "scyzoryki".

Wzywam Fakt.pl na świadka czy to była ustawka. :) Odwrotnie, poczułem się nieswojo, że nie zauważyłem fotografa -

napisał Sikorski na Twitterze.

Fot. Fakt

Nawet jeśli minister spraw zagranicznych nie umówił się z fotoreporterem, to ze zdjęć widać wyraźnie, że robił wszystko, by żaden, będący w odległości 500 metrów plażowicz go nie przeoczył i żeby przypadkiem nie miał wątpliwości z kim ma do czynienia. W końcu nie każdy plażowicz ucina sobie na środku plaży trening w tropikalnym upale. Robią to głównie ci, którzy chcą być dostrzeżeni. Więc skąd to zdziwienie, że "Fakt" opublikował zdjęcia. Takich kąsków (a może nawet ciach) tabloidy nie odpuszczają.

Maciej Gąsiorowski

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych