Kto będzie rządził miastami w Polsce? Spływają kolejne wyniki z najróżniejszych polskich aglomeracji. Poniżej prezentujemy Państwu wyniki oficjalnie podane przez PKW oraz te wynikające z przeliczenia danych we wszystkich obwodów, lecz bez oficjalnego zatwierdzenia.
Warszawa
Ubiegający się o reelekcję prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski (KO) wygrał w pierwszej turze wyborów, zdobywając 57,41 proc. głosów - wynika z oficjalnych danych podanych przez PKW.
Państwowa Komisja Wyborcza dane ze 100 proc. warszawskich obwodów głosowania podała w poniedziałek przed godz. 16.30. W pierwszej turze wygrał Rafał Trzaskowski, który otrzymał 444 006 głosów (57,41 proc.).
Na drugim miejscu znalazł się Tobiasz Bocheński (PiS) z wynikiem 178 652 głosów (23,10 proc.). Za nim Magdalena Biejat (Lewica), która otrzymała 99 442 głosów (12,86 proc.), Przemysław Wipler (KW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy) - 34 389 głosów (4,45 proc.), Janusz Korwin-Mikke (KW Bezpartyjni) - 10 839 głosów (1,4 proc.) i Romuald Starosielec (KW Ruch Naprawy Polski) - 6 019 głosów (0,78 proc.).
Trzaskowski jest prezydentem Warszawy od 2018 r. Również wtedy wygrał w pierwszym głosowaniu, zdobywając 505 187 głosów (56,67 proc.). Jego głównym kontrkandydatem był wówczas popierany przez PiS Patryk Jaki, który zdobył 254 324 głosów (28,53 proc.).
Frekwencja w głosowaniu wyniosła wtedy 66,59 proc.
Kraków
Do II tury wyborów na urząd prezydenta Krakowa przeszli poseł KO Aleksander Miszalski z poparciem 37,21 proc. (110 556 głosów) oraz radny, przedsiębiorca, aktywista miejski Łukasz Gibała z poparciem 26,79 proc. (79 580 głosów) – wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej.
Pozostali kandydaci uzyskali wyniki: poseł PiS Łukasz Kmita – 19,79 proc. (58 795 głosów), dotychczasowy wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig – 7,18 proc. (21 341), poseł Konfederacji Konrad Berkowicz – 5,01 proc. (14 854 głosów), poseł Polski 2050 Rafał Komarewicz - 3,07 proc. (9 126 głosów), bezpartyjny aktywista miejski Adam Hareńczyk – 0,95 proc. (2 837 głosów).
Frekwencja w wyborach na prezydenta miasta wyniosła 51,79 proc. Liczba ważnych kart – 299 688, liczba uprawionych do głosowania to 578 674 osób.
Miszalski po raz pierwszy ubiega się o fotel prezydenta. Poparła go cała KO oraz Nowa Lewica. Gibała kandyduje w wyborach jako bezpartyjny, z poparciem posłanki partii Razem Darii Gosek-Popiołek. Po raz trzeci ubiega się o fotel prezydenta miasta. Również jako bezpartyjny startował w 2014 i 2018 r. z własnych komitetów wyborczych. Z trzecim wynikiem pod względem liczby głosów nie przechodził do II tury. W 2014 r. uzyskał ponad 11 proc. poparcia, przegrał z Markiem Lasotą i Jackiem Majchrowskim. W 2018 – ponad 17 proc. poparcia, przegrał z Jackiem Majchrowskim i Małgorzatą Wassermann.
O urząd prezydenta Krakowa w I turze ubiegało się siedmiu kandydatów, choć na kartach do głosowania widniało dziewięć nazwisk. Było to efektem podjęcia przez dwie osoby decyzji o rezygnacji z kandydowania i przekazaniu poparcia innym kandydatom. Najpierw rezygnację ogłosił dotychczasowy wiceprezydent Krakowa Jerzy Muzyk, równocześnie rekomendując innego wiceprezydenta Krakowa Andrzeja Kuliga. Następnie swoją kandydaturę wycofał kandydat niezależny Stanisław Mazur, aby poprzeć posła PO Aleksandra Miszalskiego, z którym buduje sojusz, by nie zwyciężył kandydat PiS lub - ich zdaniem „populista” - Łukasz Gibała.
Majchrowski, urzędujący od niemal 22 lat, nie ubiegał się o reelekcję. Decyzję tłumaczył m.in. swoim wiekiem. Ma 77 lat. Równocześnie Majchrowski rekomendował swojego I zastępcę ds. polityki społecznej i komunalnej Andrzeja Kuliga.
W ostatnich dwóch wyborach w 2014 i 2018 Majchrowski (startujący z własnego komitetu wyborczego) wygrywał w II turach z kandydatami PiS: Markiem Lasotą (58,77 proc. do 41,23 proc. głosów) i Małgorzatą Wassermann (61,94 proc. do 38,06 proc. głosów).
Aleksander Miszalski (ur. 1980, Kraków) jest przewodniczącym PO w Małopolsce. Zanim został posłem, był radnym dzielnicowym i radnym miasta wybranym z komitetu wyborczego Jacka Majchrowskiego. Wśród jego priorytetów jest poprawa sytuacji finansowej miasta. Jest magistrem trzech kierunków: ekonomii i stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Ekonomicznym, turystyki i rekreacji na Akademii Wychowania Fizycznego, socjologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. W tym roku na UEK obronił doktorat na temat ruchu turystycznego. Przez 20 lat, do czasu ogłoszenia startu w wyborach na prezydenta miasta, był przedsiębiorcą działającym w branży turystycznej.
Łukasz Gibała (ur. 1977, Kraków) założył stowarzyszenie Kraków dla Mieszkańców oraz klub radnych miejskich o tej samej nazwie, któremu przewodniczy. Niegdyś związany z Ruchem Palikota i PO, były poseł dwóch kadencji. To jeden z największych przeciwników prezydenta Majchrowskiego, podkreślający potrzebę zmian. Gibała studiował filozofię na Uniwersytecie Jagiellońskim, uzyskał tytuł doktora nauk humanistycznych i przez kilka lat był pracownikiem naukowym. Jest przedsiębiorcą, prowadzi firmę produkującą m.in. filamenty do drukarek 3D. Prywatnie siostrzeniec byłego wicepremiera Jarosława Gowina.
Łódź
Kandydatka Koalicji Obywatelskiej, ubiegająca się o swoją czwartą kadencję Hanna Zdanowska wygrała w pierwszej turze wybory na prezydenta Łodzi, zdobywając 59,30 proc. głosów. Drugie miejsce zajęła kandydatka PiS Agnieszka Wojciechowska van Heukelom z poparciem 22,56 proc. głosów.
Oficjalne wyniki podała w poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza. Na Zdanowską zagłosowało 143 862 wyborców, a na Wojciechowska van Heukelom – 54 733 osób.
Kolejne miejsca zajęli: Ewa Szymanowska (KWW Trzecia Droga) – 9,27 proc., Klaudia Domagała (KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy) – 5,83 proc., Janusz Wdzięczak (KWW Koalicja Samorządowa Energia Łodzi) - 2,21 proc., Jan Waliszewski (KWW Akcja Narodowa) – 0,82 proc.
Zdanowska prezydentem Łodzi jest od 2010 roku. W swoim pierwszym starcie jako kandydatka PO zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze pokonała ówczesnego kandydata SLD i - wówczas - lidera tej partii w regionie Dariusza Jońskiego. W drugiej turze otrzymała poparcie 60,65 proc. głosujących.
Ubiegając się o reelekcję w 2014 r., zwyciężyła w pierwszej turze, zdobywając 54,08 proc. głosów. Pokonała wówczas kandydatkę PiS Joannę Kopcińską (22,89 proc. głosów) i Tomasza Trelę (SLD Lewica Razem) – 9,23 proc. W wyborach w 2018 r. również wygrała w pierwszej turze wyborów, zdobywając 70,22 proc. głosów. Drugie miejsce zajął wówczas kandydat Zjednoczonej Prawicy poseł PiS Waldemar Buda z poparciem 23,65 proc. głosów.
Białystok
Urzędujący prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski - kandydat Koalicji Obywatelskiej popierany również przez Polskę 2050 - został prezydentem miasta na kolejną kadencję. Takie są wyniki po przeliczeniu danych ze wszystkich obwodów głosowania. Nie są jeszcze zatwierdzone.
Jak podała na swojej stronie internetowej PKW, na Tadeusza Truskolaskiego, dla którego będzie to piąta kadencja na tym stanowisku, zagłosowało 53,32 proc. Drugi wynik - 33,45 proc. - ma kandydat Prawa i Sprawiedliwości Henryk Dębowski.
Kolejni kandydaci uzyskali odpowiednio: Rafał Greś (Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy) 7,41 proc., Andrzej Aleksiejczuk (Lewica) 3,93 proc. oraz Jarosław Galej (KWW Spoza Sitwy) 1,89 proc.
Frekwencja wyborcza wyniosła - 50,35 proc.
Wrocław
Urzędujący prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zmierzy się z kandydatką Trzeciej Drogi posłanką Izabelą Bodnar w drugiej turze wyborów prezydenckich w stolicy Dolnego Śląska – wynika oficjalnych danych PKW. Sutryk uzyskał 34,33 proc. głosów, a Bodnar 29,80 proc.
Według danych PKW Sutryk otrzymał 80 585 głosów, co przełożyło się na 34,33 proc. poparcia, a Bodnar 69 954, co dało 29,80 proc. poparcia.
O urząd prezydenta Wrocławia ubiegali się też Łukasz Kasztelowicz (KW PiS), który otrzymał 19,17 proc. głosów; Jerzy Michalak (KW Stowarzyszenie „Bezpartyjni Samorządowcy”) - 7,98 proc. głosów, Robert Grzechnik (KWW Konfederacja) - 5,37 proc. głosów i Grzegorz Prigan (KWW Wrocławianie dla Wrocławian) - 3,35 proc. głosów.
Frekwencja wyniosła we Wrocławiu 50,57 proc.
Jacek Sutryk (KWW Jacek Sutryk Lewica i Samorządowcy) startował z poparciem Nowej Lewicy, choć od tej kandydatury zdystansowała się Partia Razem. Sutryk zabiegał też o poparcie Koalicji Obywatelskiej, która wsparła go w wyborach w 2018 r. Ostatecznie uzyskał jedynie poparcie Platformy Obywatelskiej. O poparcie KO i start w wyborach na prezydenta Wrocławia zabiegał też poseł, szef dolnośląskiej PO Michał Jaros. Ostatecznie KO nie wystawiła jednak swego kandydata na prezydenta Wrocławia.
Posłanka Trzeciej Drogi Izabela Bodnar została poparta m.in. przez byłego wieloletniego prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza. W wyborach samorządowych w 2018 r. Dutkiewicz wspierał na swojego następcę obecnego prezydenta miasta Jacka Sutryka, który był wówczas dyrektorem Departamentu Spraw Społecznych Urzędu Miejskiego Wrocławia. Na początku marca 2024 r. Dutkiewicz skrytykował jednak prezydenturę Sutryka i zaapelował do niego, aby wycofał się z wyborów.
W 2018 r. wybory w pierwszej turze wygrał Jacek Sutryk zdobywając 50,2 proc. głosów. Drugie miejsce zajęła kandydatka Zjednoczonej Prawicy posłanka PiS Mirosława Stachowiak-Różecka z poparciem 27,5 proc. głosów.
Kielce
Do drugiej tury wyborów prezydenckich w Kielcach przeszli kandydatka KO Agata Wojda (33,63 proc.) i Marcin Stępniewski (25,05 proc.) - wynika z oficjalnych wyników podanych przez PKW.
Według oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej w wyborach prezydenta Kielc Agata Wojda (KO) zdobyła 25 608 głosów (33,63 proc.). Na drugim miejscu z poparciem 19 078 mieszkańców (25,05 proc.) znalazł się Marcin Stępniewski (PiS).
Trzecie miejsce zajął Maciej Bursztein (KWW Maciej Bursztein Przyjazne Kielce), którego poparło – 18,64 proc. głosujących. Kolejne miejsca zajęli Kamil Suchański (KWW Suchański Bezpartyjni Koalicja dla Kielc) – 14,26 proc., Adam Cyrański (Trzecia Droga) - 3,73 proc., Marcin Chłodnicki (Lewica) – 3,45 proc i Agata Marjańska (KWW Razem dla Kielc) – 1,24 proc.
Agata Wojda to działaczka Platformy Obywatelskiej, szefowa kieleckich struktur ugrupowania. W styczniu została powołana na funkcję doradczyni wojewody świętokrzyskiego. Od kwietnia 2021 roku do lipca 2023 roku była zastępcą prezydenta Kielc, wcześniej także przez trzy kadencje miejską radną. W latach 2008-2015, była rzeczniczką wojewody świętokrzyskiego Bożentyny Pałki-Koruby. Wojda ma 42 lata.
Marcin Stępniewski to 31-letni prawnik. Od 2018 roku jest miejskim radnym wybranym z list PiS. Pełni także funkcję przewodniczącego klubu PiS w Radzie Miasta Kielce. W lutym 2020 roku został powołany na funkcję doradcy wojewody świętokrzyskiego, którą pełnił do września 2021 roku, następnie został powołany na zastępcę komendanta świętokrzyskiego Ochotniczych Hufców Pracy w Kielcach.
Druga tura wyborów samorządowych odbędzie się 21 kwietnia.
Lublin
Urzędujący prezydent Lublina Krzysztof Żuk został wybrany ponownie na prezydenta tego miasta. W pierwszej turze wyborów zdobył 57,49 proc. głosów. Będzie to czwarta kadencja Żuka na tym stanowisku.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich obwodowych komisji, na Krzysztofa Żuka, startującego z własnego komitetu z poparciem PO, PSL, Polski 2050, Nowej Lewicy i Wspólnego Lublina zagłosowało 57,49 proc. mieszkańców, którzy oddali na niego 68 461 głosów.
Drugi wynik osiągnął kandydat PiS Robert Derewenda (40 796 głosów i 34,26 proc. poparcia), trzeci – Marcin Nowak (7 149, 6 proc.) z KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy, czwarty – Ryszard Zajączkowski (2 676, 2,25 proc.) z KWW Lublin Przyszłość i Tradycja.
Poznań
Walczący o reelekcję Jacek Jaśkowiak, który uzyskał 43,74 proc, poparcia, oraz kandydat Zjednoczonej Prawicy Zbigniew Czerwiński, który zdobył 20,30 proc., zmierzą się w drugiej turze wyborów na prezydenta Poznania - podała w poniedziałek PKW.
Z informacji podanych w poniedziałek rano przez PKW, w niedzielnych wyborach prezydenta Poznania największe poparcie uzyskał - ubiegający się o reelekcję kandydat KO – Jacek Jaśkowiak, który zdobył 82 147 czyli 43,74 proc. głosów.
Za dwa tygodnie, 21 kwietnia, Jaśkowiak zmierzy się w II turze wyborów z kandydatem Zjednoczonej Prawicy Zbigniewem Czerwińskim, który w niedzielnych wyborach uzyskał 38 128, czyli 20,30 proc. głosów.
Pozostali kandydaci startujący w wyborach o urząd prezydenta Poznania zdobyli: Łukasz Garczewski (KWW Społeczny Poznań) 11 506 czyli 6,13 proc. głosów, Przemysław Plewiński (Trzecia Droga) 35 877 (19,10 proc.) głosów, zaś na Beatę Urbańską (Lewica) oddano 20 133 (10,72 proc.) głosów.
60-letni Jacek Jaśkowiak rządzi Poznaniem od 2014 r. O urząd prezydenta Poznania ubiega się po raz czwarty. W 2010 r. uzyskał, jako kandydat niezależny, ponad 7 proc. głosów. W 2014 r., jako kandydat PO, pokonał w drugiej turze rządzącego miastem Ryszarda Grobelnego, zdobywając 59,1 proc. głosów. W 2018 r., ubiegając się o reelekcję jako kandydat KO, wygrał wybory w pierwszej turze, zdobywając 127 125 głosów, czyli 55,9 proc. poparcia.
Urodzony w 1961 roku Zbigniew Czerwiński to wieloletni radny Sejmiku Województwa Wielkopolskiego. Jest absolwentem historii na UAM oraz rachunkowości na UEP w Poznaniu. Od roku 1989 jest przedsiębiorcą. Za działalność antysocjalistyczną od roku 1978 odznaczony Krzyżem Oficerskim Polonia Restituta. W latach 1994-1998 był radnym miasta Poznania. Jest członkiem Prawa i Sprawiedliwości.
Rzeszów
Urzędujący prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek, popierany m.in. przez Platformę Obywatelską, z wynikiem 37,91 proc. głosów oraz Waldemar Szumny (PiS), który uzyskał 23,24 proc., przeszli do drugiej tury wyborów na prezydenta miasta - wynika z oficjalnych wyników podanych przez PKW.
47-letni Konrad Fijołek zdobył 28 tys. 649 głosów. Na 55-letniego Waldemara Szumnego głosowało 18 tys. 314 wyborców.
Trzeci wynik uzyskał startujący z KW Stowarzyszenie „Razem dla Rzeszowa” Jacek Strojny, którego poparło 20,61 proc. osób.
Oficjalne wyniki różnią się od sondażowych exit poll, które w niedzielny wieczór wskazywały, że w drugiej turze Fijołek spotka się ze Strojnym, zaś Szumny w tych sondażach zajmował trzecie miejsce.
W rywalizacji o fotel prezydenta Rzeszowa brali jeszcze udział: Adam Dziedzic (KWW PSL-Trzecia Droga) – 8,76 proc., Karolina Pikuła (KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy) – 6,78 proc. oraz Janusz Niemier (KWW Ruch Obrony Polski) - 1,71 proc.
Konrad Fijołek ma 47 lat, z wykształcenia jest socjologiem, od 2002 roku nieprzerwanie zasiadał w radzie miejskiej, był też jej wiceprzewodniczącym. Rzeszowem rządzi od czerwca 2021 roku, kiedy wygrał przedterminowe wybory. Na stanowisku zastąpił prezydenta Tadeusza Ferenca, którego był bliskim współpracownikiem. Za Fijołkiem stanęła cała zjednoczona ówczesna opozycja. Wybory wygrał w pierwszej turze uzyskując 56 proc. poparcie. Teraz poparła go m.in. PO, Nowa Lewica i Polska 2050.
Fijołek szedł do wyborów z hasłem „Rzeszów jest najważniejszy”. Jest to takie samo hasło, które miał w czasie kampanii w 2021 r. W czasie kampanii podkreślał, że chce się zająć m.in. zmniejszeniem korków w mieście. Deklarował również, że chce dokończyć projekty, które zaczął w minionej kadencji, w tym kontekście wymienił m.in. budowę Podkarpackiego Centrum Lekkiej Atletyki, aquaparku czy łącznika drogowego ulic Warszawskiej i Krakowskiej.
Waldemar Szumny walczy o fotel prezydenta Rzeszowa z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Z wykształcenia jest matematykiem, od kilku lat zatrudniony w Kancelarii Zarządu Województwa Podkarpackiego. Od 26 lat radny miasta Rzeszowa, od 2019 roku jej wiceprzewodniczący. W strukturach PiS działa od 2001 roku.
W kampanii wyborczej deklarował, że chce przywrócić miastu dynamikę rozwoju, wprowadzić rozwiązania ułatwiające mieszkańcom życie. Obiecał także roczny bilet na miejską komunikację za 365 zł, a jego hasło wyborcze to: „Rzeszów. Da się”.
Frekwencja w Rzeszowie wyniosła 51,13 proc.
Szczecin
Piotr Krzystek będzie prezydentem Szczecina piątą kadencję - zwyciężył w pierwszej turze wyborów samorządowych, uzyskując 60,43 procent głosów – wynika z informacji opublikowanych przez Państwową Komisję Wyborczą.
Krzystek, kandydujący z listy Koalicja Samorządowa Szczecin OK Samorząd, pokonał Zbigniewa Boguckiego z PiS, który uzyskał 26,96 proc. głosów; Bogdana Jaroszewicza z Lewicy, na którego zagłosowało 8,7 proc. wyborców oraz Dariusza Olecha z Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców (3,92 proc.).
Krzystek po raz pierwszy wygrał w pierwszej turze, uzyskując 80881 głosów.
51-letni Piotr Krzystek, radca prawny, absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego, jest prezydentem Szczecina od 2006 r. W latach 2002-2004 pełnił funkcję zastępcy prezydenta Szczecina, był odpowiedzialny za sprawy związane z polityką mieszkaniową oraz gospodarowaniem mieniem komunalnym. W 2002 i od 2004 prowadził kancelarię radcy prawnego. W latach 1999-2002 był dyrektorem generalnym Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, a wcześniej zastępcą dyrektora wydziału zdrowia ZUW.
Wybory prezydenckie w 2006, 2010, 2014 i 2018 wygrywał w drugiej turze. W 2018 r. uzyskał poparcie 100 465 szczecinian (78,22 proc. głosów). Jestem Liderem Koalicji Samorządowej w Szczecinie. Poparcia udzieliły mu Koalicja Obywatelska i Polska 2050.
Częstochowa
Krzysztof Matyjaszczyk (Lewica), który jest prezydentem Częstochowy od 2010 r., powalczy o kolejną kadencję w drugiej turze z kandydatką PiS Moniką Pohorecką – wynika z danych PKW ze wszystkich obwodów. Do drugiej tury nie dostał się m.in. kandydat KO Łukasz Banaś.
O urząd prezydenta Częstochowy ubiegało się sześcioro kandydatów. Na Matyjaszczyka w niedzielę głos oddało 25 801 wyborców (31,93 proc.), na Pohorecką – 22 051 (27,29 proc.).
Do drugiej tury nie wszedł startujący z komitetu KO Banaś, który uzyskał 17 446 głosów (21,59 proc.). Czwarty wynik uzyskał kandydat Trzeciej Drogi Krzysztof Świerczyński - 7 398 głosów (9,16 proc.), a kolejne: Tomasz Stala (Alternatywa dla Częstochowy) – 5 504 głosy (6,81 proc.) i Małgorzata Terrero-Rozmus (KWW Wybieram Częstochowę) – 2 595 głosów (3,21 proc.).
Jak wynika z danych PKW, w wyborach Rady Miasta Częstochowy najwięcej głosów otrzymali kandydaci PiS, którzy zdobyli dziewięć mandatów, siedem mandatów przypadło KO, sześć – Lewicy, dwa – Trzeciej Drodze, a jeden komitetowi „Wspólnie dla Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk”.
W wyborach samorządowych w 2018 r. Matyjaszczyk z wynikiem 59,76 proc. głosów zwyciężył już w pierwszej turze. Startował wówczas z listy komitetu SLD Lewica Razem. Wtedy o urząd prezydenta także ubiegało się sześć osób. Podczas tegorocznej kampanii wśród priorytetów na kolejną kadencję Matyjaszczyk wymieniał poprawę opieki zdrowotnej, zwiększenie liczby dobrze płatnych miejsc pracy i poprawę opieki nad seniorami.
Pohorecka, która w mijającej kadencji była miejską radną PiS, w wyborach prezydenckich startuje pod hasłem „Łączy nas Częstochowa” i zapowiada poprawę jakości życia w mieście. Podczas kampanii, powołując się na rankingi, przekonywała że Częstochowa należy obecnie do najbardziej nieszczęśliwych miast w Polsce.
Chorzów
Szymon Michałek zdobył w Chorzowie 54,67 proc. głosów – podało PKW w poniedziałek rano. Zwyciężył w pierwszej turze z poparciem 19 572 mieszkańców i został nowym prezydentem miasta.
Dotychczasowy prezydent Andrzej Kotala z KWW Koalicja Obywatelska, który pełnił tę funkcję od 2010 r., otrzymał 33,92 proc. głosów (12 144). Natomiast Grzegorz Krzak z KW Prawo i Sprawiedliwość 11,41 proc. (4 086).
Frekwencja w Chorzowie wyniosła 49,16 proc.
Michałek po raz pierwszy startował w wyborach samorządowych. Choć założył własny komitet – KWW Szymona Michałka – to poparła go m.in. Polska 2050. Ma 39 lat. Ukończył Akademią Ekonomiczną w Katowicach. Przez kilkanaście lat pracował w działach finansowych korporacji. Rozpoznawalność przyniosła mu działalność w środowisku kibiców Ruchu Chorzów. W 2015 r. założył Sektor Rodzinny na stadionie Niebieskich, w ostatnich latach domagał się budowy nowego obiektu dla piłkarzy w mieście.
Tarnów
Jakub Kwaśny (KKW Koalicja Obywatelska) wygrał pierwszą turę wyborów na prezydenta Tarnowa (Małopolskie) uzyskując 44,54 proc. głosów. Drugi wynik ma Henryk Łabędź (KW Prawo i Sprawiedliwość) z 30,83 proc. głosów – wynika z oficjalnych danych PKW ze 100 proc obwodów głosowania.
Jak wynika z danych opublikowanych na stronie PKW kolejne miejsca zajęli: Krzysztof Rodak (KWW Tak dla Tarnowa) – 20,31 proc. głosów oraz Karol Pęczek (KWW Koalicja Tarnowska Przyjazny Tarnów i Konfederacja) – 4,32 proc.
Frekwencja w tych wyborach wyniosła 46,70 proc.
Zwycięzca pierwszej tury wyborów na prezydenta Tarnowa 38-letni Jakub Kwaśny wywodzi się z lewicy. Jest samorządowcem i nauczycielem akademickim, doktorem nauk ekonomicznych. Od 2018 r. pełni funkcję przewodniczącego Rady Miasta Tarnowa. W wyborach startuje z poparciem całej koalicji 15 października.
Jego kontrkandydatem w drugiej turze jest 61-letni Henryk Łabędź (PiS), od 2016 roku prezes Zakładów Mechanicznych w Tarnowie (wchodzących w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Wcześniej był wieloletnim przewodniczącym zakładowej Solidarności w tej spółce.
Obecny prezydent Tarnowa Roman Ciepiela, który sprawował ten urząd w latach 1994-1998 oraz od 2014 roku nie ubiegał się o reelekcję.
Krosno
Urzędujący od 2002 r. prezydent Krosna (Podkarpackie) startujący z własnego komitetu 66-letni Piotr Przytocki, został wybrany na kolejną kadencję. Zdobył 58,42 proc. głosów - wynika z oficjalnych wyników podanych przez PKW.
Przytocki startujący z Komitetu Wyborczego Wyborców Samorządne Krosno Piotra Przytockiego został wybrany na prezydenta po raz kolejny w pierwszej turze. Pokonał 48-letniego Bogdana Józefowicza z Prawa i Sprawiedliwości, na którego głosowało 28,31 proc. wyborców
W rywalizacji o fotel prezydenta Krosna trzecia była 36-letnia Laura Starowiejska z KW Safe Next Generation-Bezpieczne Pokolenie Obywatelskie, która uzyskała 9,34 proc. poparcia. Najniższy wynik osiągnął 34-letni Tomasz Biały z Komitetu Wyborczego Wyborców Ruch Odnowy Krosna, zdobywając 3,93 proc. poparcia.
Przytocki, zanim został prezydentem miasta, był przedsiębiorcą. Oprócz wyborów w 2002 r., we wszystkich pozostałych wygrywał w pierwszej turze.
Włocławek
Do II tury wyborów prezydenta we Włocławku (Kujawsko-Pomorskie) przeszli Krzysztof Kukucki (KKW Lewica) z 41,4 proc. głosów i urzędujący prezydent Marek Wojtkowski (KKW KO) z 29,88 proc. - podała Państwowa Komisja Wyborcza po przeliczeniu 100 procent głosów w tym mieście.
Senator Kukucki zdobył w I turze 14 443 głosy, czyli 41,40 proc. Rządzącego Włocławkiem od 2014 roku Wojtkowskiego poparło 10 423 osoby (29,88 proc.). Obaj zmierzą się w drugiej turze wyborów 21 kwietnia.
Trzecie miejsce w wyborach prezydenckich w tym mieście zajął Rafał Sobolewski (KW PiS), którego poparło 5908 osób (16,94 proc.). Kolejne wyniki to Maciej Maciak (KWW Macieja Maciaka) - 7,42 proc. (2588 głosów), Barbara Moraczewska (KKW Trzecia Droga) - 3,62 proc. (1262 głosy) i Aleksandra Myszke (KWW Sympatyków Polskiej Lewicy) - 0,75 proc. (260 głosów).
Piekary Śląskie
Sława Umińska-Kajdan przez kolejną kadencję będzie pełniła funkcję prezydenta Piekar Śląskich; zwyciężyła już w pierwszej turze wyborów, uzyskując 52 proc. głosów i pokonując dwóch innych kandydatów – wynika z danych PKW ze wszystkich obwodów głosowania.
Według danych PKW, na dotychczasową prezydent (KWW Sławy Umińskiej-Kajdan) zagłosowało 9083 mieszkańców Piekar Śląskich (52 proc.). Startujący z komitetu PiS Jacek Telęga uzyskał 4406 głosów (25,22 proc.), a Jakub Różanka (KWW Twój Głos w Piekarach Śląskich) - 3978 (22,77 proc.).
W poprzednich wyborach Umińska-Kajdan również zwyciężyła w pierwszej turze. Z poparciem 66,45 proc. pokonała wówczas m.in. posła PiS Jerzego Polaczka.
46-letnia Umińska-Kajdan jest prezydentem liczących ok. 55 tys. mieszkańców Piekar Śląskich od 2014 r., kiedy w drugiej turze pokonała dotychczas rządzącego tym miastem Stanisława Korfantego. Wcześniej była radną w Piekarach.
Głogów
Urzędujący prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz wygrał wybory na prezydenta tego miasta. Należący do Nowej Lewicy samorządowiec uzyskał 62,60 proc. poparcia.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich komisji obwodowych w Głogowie, urzędującego prezydenta poparło 62,60 proc. wyborców.
Drugi wynik z poparciem 24,65 proc. uzyskał należący do PiS Wojciech Zubowski. Z kolei na Żanetę Baczyńską (KO) głos oddało 8,87 proc. wyborców, a na Adama Borysiewicza (KWW Trzecia Droga PSL – PL2050 Szymona Hołowni) – 3,87 proc.
Rokaszewicz będzie prezydentem Głogowa trzecią kadencję. W 2018 r. Rokaszewicz wygrał również w pierwszej turze zdobywając 61 proc. Głosów.
Tarnobrzeg
Startujący z własnego komitetu Razem dla Tarnobrzega Dariusz Bożek oraz Łukasz Nowak z Komitetu Wyborczego Wyborców Łukasza Nowaka zmierzą się w drugiej turze wyborów o fotel prezydenta Tarnobrzega (Podkarpackie) – wynika z oficjalnych wyników podanych przez PKW.
63-letni Bożek uzyskał 32,79 głosów poparcia. Na 42-letniego Nowaka zagłosowało 28,94 proc. wyborców.
Trzeci wynik uzyskał kandydat Koalicji Obywatelskiej 52-letni Norbert Mastalerz– 12,75 proc.
W rywalizacji o fotel prezydenta Tarnobrzega brała udział jeszcze startująca z własnego komitetu 56-letnia Grażyna Potańska, na którą zagłosowało 10,51 proc. osób; 47-letni Tomasz Stróż KWW Tomasza Stróża Łączy nas Tarnobrzeg – 9,68 proc.; 44-letnia Małgorzata Zych KWW Małgorzaty Zych My Tarnobrzeżanie – 3,77 proc. oraz Norbert Kolano KWW Norbert Kolano Zawsze Blisko Mieszkańców, który zdobył 1,56 proc. głosów.
Frekwencja w Tarnobrzegu wyniosła 48,91 proc.
Łomża
Mariusz Chrzanowski wygrał wybory w pierwszej turze i będzie przez kolejną kadencję prezydentem Łomży (Podlaskie) - podała Państwowa Komisja Wyborcza. Chrzanowski zdobył 51,63 proc. głosów.
Jak podała w poniedziałek na swojej stronie internetowej Państwowa Komisja Wyborcza (PKW), na Chrzanowskiego zagłosowało 10 606 osób (51,63 proc.).
Dariusz Domasiewicz z KWW Przyjazna Łomża otrzymał 8 381 głosów (40,8 proc.), a Lech Kołakowski z KWW Lecha Kołakowskiego - 1 557 głosów (7,58 proc.).
Frekwencja wyniosła 45,87 proc.
Chrzanowski został prezydentem Łomży na trzecią kadencję. Ma 39 lat i pochodzi z Łomży. Z wykształcenia jest prawnikiem.
Zanim został prezydentem tego miasta, przez dwie kadencje był miejskim radnym PiS. Po raz pierwszy startował w wyborach na prezydenta Łomży jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości. W poprzednich wyborach - z własnego komitetu KWW Mariusza Chrzanowskiego (został za to z PiS usunięty); wtedy wygrał w II turze z kandydatką PiS Agnieszką Muzyk. Zdobył 75,98 proc. głosów, a jego kontrkandydatka - 24,02 proc.
W tych wyborach także startował z własnego komitetu; wystawił też swoich kandydatów do rady miasta.
Opole
Urzędujący prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski w niedzielnych wyborach zdobył 75,47 proc. oddanych głosów i został wybrany na trzecią kadencję w pierwszej turze - poinformowała Państwowa Komisja Wyborcza.
W niedzielnych wyborach urzędujący prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski wygrał już w pierwszej turze, zdobywając poparcie 75,47 procent głosujących. Podobne poparcie, przekraczające 70 procent, Wiśniewski miał także w wyborach z 2018 roku.
Kandydat KWW Prawa i Sprawiedliwości Michał Nowak zdobył głosy 17,29 proc. uczestniczących w wyborach. Na Ryszarda Skawińskiego (Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy) swój głos oddało 7,24 procent głosujących.
Arkadiusz Wiśniewski ma 45 lat. Funkcję prezydenta pełni od 2014 roku, gdy startując z własnego komitetu wyborczego, przy silnym poparciu ze strony polityków Solidarnej Polski: Patryka Jakiego i Janusza Kowalskiego, wygrał w drugiej turze z innym kandydatem prawicy: Marcinem Ociepą. W 2018 roku Wiśniewski już w pierwszej turze wygrał z reprezentantką PiS Violettą Porowską i Barbarą Kamińską z PO. W wyborach w 2024 roku Wiśniewskiego poparła zarówno KO, jak i Nowa Lewica, które nie wystawiły swoich kandydatów.
Wiśniewski startował z własnego komitetu wyborczego. Według zapowiedzi przedwyborczych, jego głównymi celami w nowej kadencji miało być dokończenie obwodnicy Opola i budowa nowej przeprawy przez Odrę.
Rybnik
O tym, kto zostanie prezydentem Rybnika na kolejną kadencję zdecyduje druga tura wyborów. Z obecnym prezydentem Piotrem Kuczerą z Koalicji Obywatelskiej zmierzy się w niej kandydat Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Sączek – wynika z danych PKW ze wszystkich obwodów.
O urząd prezydenta Rybnika w niedzielnych wyborach ubiegało się czterech kandydatów: Krzysztof Kazek (Blok Samorządowy Rybnik), Piotr Kuczera (Koalicja Obywatelska), Tomasz Pruszczyński (Lepszy Rybnik) oraz Andrzej Sączek (Prawo i Sprawiedliwość).
Jak wynika z informacji PKW, najwyższe poparcie w pierwszej turze uzyskał Kuczera, na którego głosy oddało 18 848 wyborców (41,43 proc.), drugi był Sączek, który uzyskał poparcie 13 369 rybniczan (29,39 proc.). Ci dwaj kandydaci zmierzą się w drugiej turze. Pruszczyński zdobył 8 811 głosów (19,37 proc.), a Kazek – 4 467 (9,82 proc.).
47-letni Piotr Kuczera, który jest członkiem Platformy Obywatelskiej, urząd prezydenta Rybnika pełni od 2014 r., kiedy w drugiej turze pokonał pełniącego ten urząd przez 16 lat Adama Fudalego. W wyborach samorządowych w 2018 r. z wynikiem 61,14 proc. głosów Kuczera zwyciężył już w pierwszej turze, startowało w niej sześciu kandydatów.
Andrzej Sączek ma 50 lat, w ostatniej kadencji był rybnickim radnym PiS. Z zawodu jest górnikiem (ostatnio dyrektorem departamentu wsparcia HR w Polskiej Grupie Górniczej). Jest także przewodniczącym rady Fundacji Rodzin Górniczych, pomagającej ofiarom wypadków w kopalniach.
Wejherowo
Do II tury wyborów prezydenta w Wejherowie (Pomorskie) przeszli urzędujący prezydent Krzysztof Hildebrandt (KWW „Wolę Wejherowo Krzysztofa Hildebrandta”) z 43,53 proc. głosów i Marcin Bulczak (KKW KO) z 38,98 proc. - podała Państwowa Komisja Wyborcza po przeliczeniu 100 procent głosów w tym mieście.
Ubiegający się o reelekcję Krzysztof Hildebrandt w I turze uzyskał 6 628 głosów, czyli 43,53 proc. Na Marcina Bulczaka głos oddało 5 936 mieszkańców, czyli 38,98 proc. Obaj zmierzą się w drugiej turze wyborów 21 kwietnia.
Trzecie miejsce w wyborach prezydenckich w tym mieście zajął Paweł Wasiakowski (KWW Sprawiedliwość dla Wejherowian), którego poparło 2 664 głosujących, czyli 17,49 proc.
W Wejherowie frekwencja w pierwszej turze wyniosła 46,51 proc.
Leszno
Grzegorz Rusiecki (KO) wygrał w pierwszej turze wybory prezydenckie w Lesznie – wynika z danych PKW. Pokonał m.in. dotychczasowego prezydenta Łukasza Borowiaka (bezpartyjny).
Po przeliczeniu wyników ze wszystkich obwodów głosowania PKW podała, że na Grzegorza Rusieckiego zagłosowało 53,74 proc. (12 220) wyborców. Łukasz Borowiak otrzymał 29,70 proc. (6 755) głosów. W Lesznie wystartowało w sumie sześcioro kandydatów.
Frekwencja w Lesznie wyniosła 49,72 proc.
Adam Gbiorczyk (KW Drużyna Dla Leszna Adama Gbiorczyka) zdobył 1,71 proc. (389) głosów, Mariusz Nowacki (KW Prawo i Sprawiedliwość) 7,10 proc. (1614) głosów, Kamila Schaschner (KWW Wolna Polska) 1,28 proc. (290) głosów, Jarosław Zielonka (KWW Jarosława Zielonki Koalicja Dla Leszna) 6,48 proc. (1473) głosów.
Poseł KO Grzegorz Rusiecki urodził się w 1983 roku w Lesznie. Z zawodu jest prawnikiem; absolwentem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Rusiecki był zaangażowany w działalność samorządową od 1998 roku; w wieku 16 lat został przewodniczącym młodzieżowej rady miasta, trzy lata później został najmłodszym w historii miasta radnym. W przeszłości pełnił też funkcję zastępcy prezydenta miasta.
W 2015 roku ubiegał się o mandat senatora, startując z własnego komitetu jako kandydat bezpartyjny. Od 2002 do 2016 roku związany był z leszczyńską lewicą, w 2017 roku wystąpił z klubu radnych lewicy, w tym samym roku wstąpił do PO. Jest posłem KO od 2019 roku. W 2023 roku zdobył mandat dzięki 22 410 głosom.
O urząd prezydenta Leszna Rusiecki walczył także w wyborach w 2018 roku. Startując z poparciem Koalicji Obywatelskiej uzyskał drugi wynik.
Łukasz Borowiak rządził Lesznem od 2014 roku.
Zabrze
W drugiej turze wyborów prezydenckich w Zabrzu (Śląskie) zmierzą się Agnieszka Rupniewska (KO) i dotychczasowa prezydent Małgorzata Mańka-Szulik (własny komitet). Kandydatki dostały odpowiednio 27,44 proc. i 21,73 proc. głosów. Mańka-Szulik jednocześnie nie uzyskała mandatu radnej.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich zabrzańskich obwodowych komisji, na Agnieszkę Rupniewską, startującą z komitetu Koalicji Obywatelskiej, zagłosowało 13 437 osób, co dało jej poparcie 27,44 proc., a na Małgorzatę Mańkę-Szulik, kandydującą z komitetu wyborców Małgorzaty Mańki-Szulik: 10 639 osób (21,73 proc.)
154 głosy mniej od obecnej prezydent uzyskał w Zabrzu Kamil Żbikowski (Lepsze Zabrze Kamila Żbikowskiego): 10 485 (21,41 proc.).
Borys Borówka (PiS) zebrał 5 530 głosów (11,29 proc.), Alina Nowak (Wspólnie dla Zabrzan): 5 499 głosów (11,23 proc.), Sebastian Dziębowski (Zabrzańska Inicjatywa Społeczna): 2 536 głosów (5,18 proc.), a Rafał Mosiołek (Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy): 842 głosy (1,72 proc.).
W wyborach do zabrzańskiej rady miasta KO uzyskała 11 mandatów, Lepsze Zabrze Kamila Żbikowskiego 5 mandatów, KWW Małgorzaty Mańki-Szulik 4 mandaty (sama Mańka-Szulik z 493 głosami w swoim okręgu nie zdobyła mandatu), PiS 4 mandaty i Zabrzańska Inicjatywa Społeczna - 1 mandat.
W wyborach samorządowych w 2018 r. w Zabrzu Rupniewska również zmierzyła się w drugiej turze z Mańką-Szulik. Wygrała wówczas dotychczasowa prezydent, zdobywając 51,59 proc. głosów. Na kandydatkę KO zagłosowało w drugiej turze 48,41 proc. wyborców.
Agnieszka Rupniewska nie należy do żadnej partii politycznej, od pięciu lat jest w Zabrzu przewodniczącą klubu radnych Koalicja Obywatelska – Nowe Zabrze i szefową Stowarzyszenia Nowe Zabrze. Mańka-Szulik rządzi Zabrzem od 2006 r.
Konin
Ubiegający się o reelekcję kandydat KO Piotr Korytkowski i kandydat PiS Robert Popkowski zmierzą się w II turze wyborów prezydenckich w Koninie (woj. wielkopolskie) – podała Państwowa Komisja Wyborcza po przeliczeniu 100 procent głosów.
Piotr Korytkowski uzyskał 8024 głosów, czyli 31,16 proc. Drugi wynik zanotował Robert Popkowski, zdobywając 6592 głosy, czyli 25,60 proc. Obaj powalczą o prezydenturę w II turze wyborów.
Na dalszych miejscach uplasowali się: Maciej Nowicki (KWW Macieja Nowickiego „Obywatele Konina”) – 5 360 głosów, czyli 20,81 proc., Sebastian Łukaszewski (KWW Otwarty Konin) – 2 374 głosy, czyli 9,22 proc., Michał Kotlarski (KW Stowarzyszenia Zmieniamy Konin) – 1 307 głosów, czyli 5,07 proc., Jakub Eltman (KWW Jakuba Eltmana – Wasz Konin) – 1 250 głosów, czyli 4,85 proc. i Tomasz Klapsa (KWW Tomasza Klapsy) – 847 głosów, czyli 3,29 proc.
Frekwencja w I turze w Koninie wyniosła 47,71 proc.
Tychy
Maciej Gramatyka z Koalicji Obywatelskiej i Sławomir Wróbel z Prawa i Sprawiedliwości spotkają się w drugiej turze wyborów na urząd prezydenta Tychów. W poniedziałek rano PKW podała, że Gramatyka zdobył 46,66 proc. głosów (20 089), a Wróbel 23,87 proc. (10 277).
Kolejny rezultat osiągnął Dariusz Wencepel z KW Tychy Naszą Małą Ojczyzną – 11,93 proc. głosów (5 138). Dalej znalazł się kandydat KMW Lewica Marek Niedbał – 11,24 proc (4 841), a także kandydat KW Klub Konfederacji Tychy Mateusz Śmiglewski – 6,3 proc. (2 711).
Gramatyka o urząd ubiega się z KWW KO. Poza tym poparła go Trzecia Droga oraz Samorządowcy Andrzeja Dziuby, czyli ugrupowanie zrzeszone wokół byłego wieloletniego prezydenta miasta. Gramatyka jako komisarz pełni obowiązki prezydenta Tychów. W latach 2018-2023 był wiceprezydentem ds. społecznych. Wcześniej członkiem i przewodniczącym Rady Miasta Tychy.
Wróbel jest kandydatem KW PiS, a także szefem klubu tej partii w Radzie Miasta Tychy, gdzie zasiada od 2018 r. Pracuje jako kierownik produkcji w firmie z branży samochodowej.
Najwięcej mandatów w tyskiej radzie miasta zdobyła KO – dziesięć. Dziewięciu przedstawicieli wprowadziło PiS, pięciu Samorządowcy Andrzeja Dziuby, a jednego komitet Tychy Naszą Małą Ojczyzną.
Frekwencja w Tychach wyniosła 46,92 proc.
Drugą turę wyborów samorządowych zaplanowano na 21 kwietnia.
Zakopane
Łukasz Filipowicz startujący na burmistrza Zakopanego z Komitetu Wyborczego Przyjazne Zakopane, zmierzy się w drugiej turze wyborów z dotychczasową wiceburmistrz miasta pod Giewontem Agnieszką Nowak-Gąsienicą startującą z listy Prawo i Sprawiedliwość.
Według danych PKW ze 100 proc. obwodów Filipowicz w pierwszej turze uzyskał 3 tys. 852 głosy, czyli 37,20 proc. Jego rywalka uzyskała 3 tys. 575 głosów, czyli 34,52 proc. poparcia. Trzeci kandydat na stanowisko burmistrza Zakopanego, Mariusz Koperski (Komitet Wyborczy Wyborców dla Podhala) uzyskał 2 tys. 928 głosów.
Druga tura wyborów samorządowych odbędzie się 21 kwietnia.
Łukasz Filipowicz (36 lat) to zakopiański przedsiębiorca z branży turystycznej. Jest absolwentem Clark University na kierunku komunikacji zawodowej. Ukończył Krakowską Szkołę Biznesu Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Jest także absolwentem Wydziału Zarządzania szwajcarskiej szkoły Swiss Hotel Management School oraz brytyjskiego Uniwersytetu w Derby na kierunku zarządzanie hotelarstwem i wydarzeniami. W latach 2014–2018 Filipowicz był wiceprzewodniczącym Rady Miasta Zakopane.
Agnieszka Nowak-Gąsienica (49 lat) jest obecną wiceburmistrz miasta pod Giewontem. Ukończyła studia z prawa gospodarczego i administracyjnego, edukacji wczesnoszkolnej i przedszkolnej, logopedii oraz zarządzania oświatą, zarządzania w ochronie zdrowia, pedagogiki ogólnej oraz sztuki. Od 2014 r. jest zastępcą burmistrza Zakopanego Leszka Doruli.
Na 21 mandatów zakopiańskiej Rady Miejskiej, osiem trafiło do kandydatów PiS, siedem miejsc w gremium obejmą kandydaci KWW Przyjazne Zakopane, a siedem miejsc przypadło kandydatom KWW Dla Podhala.
Słupsk
Do II tury wyborów na prezydenta Słupska przechodzą Krystyna Danilecka-Wojewódzka, ubiegająca się o reelekcję z własnego komitetu wyborczego z wynikiem 40,98 proc. głosów oraz radny miejski Paweł Szewczyk (KKW Koalicja Obywatelska) z wynikiem 20,42 proc. głosów - podała Państwowa Komisja Wyborcza.
70-letnia bezpartyjna Krystyna Danilecka-Wojewódzka, ubiegająca się o ponowny wybór i drugą kadencję otrzymała 11 460 głosów, uzyskując poparcie na poziomie 40,98 proc. Na 43-letniego Pawła Szewczyka zagłosowało 5 709 osób i dało mu to 20,42 proc. poparcia. Oboje zmierzą się w II turze wyborów 21 kwietnia.
49-letni kandydat PiS Adam Treder uzyskał wynik 19,48 proc. (5 447 głosów), a 46-letni Adam Sędziński (KWW Słupsk Wspólnie) - 19,12 proc. (5346 głosów).
Frekwencja wyniosła 43,62 proc.
W wyborach samorządowych w 2018 r. Danilecka-Wojewódzka zwyciężyła w I turze. Uzyskała wówczas 53,19 proc. głosów przy frekwencji na poziomie 47,67 proc. Pokonała Annę Mrowińską (PiS) – 22,55 proc. głosów, Beatę Chrzanowską (KO) – 17,53 proc., Mirosława Betkowskiego (KW SPO) – 4,74 proc. i Rafała Kobusa (SLD Lewica Razem) – 2 proc.
Częstochowa
Krzysztof Matyjaszczyk (Lewica), który jest prezydentem Częstochowy od 2010 r., powalczy o kolejną kadencję w drugiej turze z kandydatką PiS Moniką Pohorecką – wynika z danych PKW ze wszystkich obwodów. Do drugiej tury nie dostał się m.in. kandydat KO Łukasz Banaś.
O urząd prezydenta Częstochowy ubiegało się sześcioro kandydatów. Na Matyjaszczyka w niedzielę głos oddało 25 801 wyborców (31,93 proc.), na Pohorecką – 22 051 (27,29 proc.).
Do drugiej tury nie wszedł startujący z komitetu KO Banaś, który uzyskał 17 446 głosów (21,59 proc.). Czwarty wynik uzyskał kandydat Trzeciej Drogi Krzysztof Świerczyński - 7 398 głosów (9,16 proc.), a kolejne: Tomasz Stala (Alternatywa dla Częstochowy) – 5 504 głosy (6,81 proc.) i Małgorzata Terrero-Rozmus (KWW Wybieram Częstochowę) – 2 595 głosów (3,21 proc.).
Jak wynika z danych PKW, w wyborach Rady Miasta Częstochowy najwięcej głosów otrzymali kandydaci PiS, którzy zdobyli dziewięć mandatów, siedem mandatów przypadło KO, sześć – Lewicy, dwa – Trzeciej Drodze, a jeden komitetowi „Wspólnie dla Częstochowy Krzysztof Matyjaszczyk”.
W wyborach samorządowych w 2018 r. Matyjaszczyk z wynikiem 59,76 proc. głosów zwyciężył już w pierwszej turze. Startował wówczas z listy komitetu SLD Lewica Razem. Wtedy o urząd prezydenta także ubiegało się sześć osób. Podczas tegorocznej kampanii wśród priorytetów na kolejną kadencję Matyjaszczyk wymieniał poprawę opieki zdrowotnej, zwiększenie liczby dobrze płatnych miejsc pracy i poprawę opieki nad seniorami.
Pohorecka, która w mijającej kadencji była miejską radną PiS, w wyborach prezydenckich startuje pod hasłem „Łączy nas Częstochowa” i zapowiada poprawę jakości życia w mieście. Podczas kampanii, powołując się na rankingi, przekonywała że Częstochowa należy obecnie do najbardziej nieszczęśliwych miast w Polsce.
Mszczonów
Burmistrz Mszczonowa (Mazowieckie) 70-letni Józef Kurek, który rządzi gminą od 36 lat, wygrał w pierwszej turze obecne wybory na to stanowisko. Otrzymał 53,04 proc. głosów, startując ponownie jako kandydat KWW Forum Samorządowe Mszczonów. W samorządowej rywalizacji pokonał dwoje kandydatów.
Według danych Państwowej Komisji Wyborczej, w niedzielnych wyborach na burmistrza Mszczonowa Kurek kandydujący z KWW Forum Samorządowe Mszczonów zdobył 2467 głosów (53,04 proc.).
Jego kontrkandydatami w tych wyborach byli: 48-letnia Barbara Korpus z KKW Mszczonów To My, która otrzymała 1139 głosów - 24,49 proc. oraz 52-letni Roman Grzejszczak z KWW Niezależne Forum Mieszkańców Miasta i Gminy Mszczonów, który uzyskał 1045 głosów - 22,47 proc. Frekwencja w niedzielnych wyborach na burmistrza Mszczonowa wyniosła 53,47 proc.
W 2018 r. w wyborach samorządowych Kurek zdobył 3144 głosy, czyli 67,92 proc. poparcia, a jego ówczesny jedyny kontrkandydat, którym był także Roman Grzejszczak, otrzymał 1485 głosów, czyli 32,08 proc. poparcia. Frekwencja wyborcza wyniosła 51,23 proc.
Józef Kurek został naczelnikiem gminy Mszczonów jeszcze w 1988 r. Potem był tam wybierany na burmistrza przez kolejne kadencje samorządu, w tym od 2002 r. w wyborach bezpośrednich.
W 2015 r. Kurek zdobył mandat posła z okręgu płocko-ciechanowskiego jako bezpartyjny kandydat PiS - uzyskał wtedy 7 tys. 848 głosów, ale ostatecznie nie zdecydował się na pracę w Sejmie, wybierając kontynuowanie działalności jako burmistrz Mszczonowa.
Kurek jest absolwentem Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, a także studiów podyplomowych, w tym w zakresie samorządu terytorialnego i rozwoju lokalnego na Uniwersytecie Warszawskim. W 2010 był członkiem Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie RP.
Toruń
W drugiej turze wyborów prezydenckich w Toruniu (Kujawsko-Pomorskie) zmierzą się Paweł Gulewski (KO) i dotychczasowy prezydent miasta Michał Zaleski (własny komitet). Kandydaci dostali odpowiednio 38,28 proc. i 26,41 proc. głosów.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich obwodowych komisji, na Pawła Gulewskiego, startującego z Koalicji Obywatelskij zagłosowało 38,28 proc. mieszkańców, którzy oddali na niego 26 548 głosów.
Drugi wynik osiągnął rządzący Toruniem od 2002 roku i startujący z własnego komitetu Michał Zaleski. Zagłosowało na niego 26,41 procent mieszkańców, którzy oddali na niego 18 315 głosów.
Obaj zmierzą się w drugiej turze wyborów 21 kwietna.
Trzeci wynik osiągnął Adrian Mól z Prawa i Sprawiedliwości - 12,79 proc. (8872 głosy), czwarty Bartosz Szymański (KWW Aktywni dla Torunia) - 9,08 (6296 głosów), a piąty Piotr Wielgus z Lewicy, na którego zagłosowało 5,71 proc. biorących udział w głosowaniu, czyli 3960 wyborców.
Kolejne rezultaty osiągnęli Maciej Cichowicz z Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców - 3,93 proc. (2726 głosów)), Magdalena Noga z Koalicji Ruchów Miejskich - 2,34 proc. (1624 głosy) i Dariusz Kubicki z Kocham Toruń - 1,46 proc. (1011 głosów).
71-letni Zaleski wygrywał wybory prezydenckie w Toruniu od 2002 roku. Od 2006 roku za każdym razem wygrywał w I turze. 43-letni Gulewski był wiceprezydentem miasta od czerwca 2020 roku do stycznia 2024.
Skierniewice
Urzędujący prezydent Skierniewic (Łódzkie) Krzysztof Jażdżyk został ponownie wybrany w pierwszej turze na prezydenta tego miasta - wynika z oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej. Jażdżyk rządzi miastem od 2014 oku.
Na Jażdżyka (KW Stowarzyszenia Razem Dla Skierniewic), dla którego będzie to trzecia kadencja prezydenta Skierniewic, zagłosowało 10 tys. 606 osób, co stanowi 56,96 proc. głosów. Uzyskany przez niego wynik oznacza, że w Skierniewicach nie będzie drugiej tury wyborów.
Spośród kontrkandydatów Jażdżyka najlepszy wynik uzyskał Piotr Łyżeń (KWW Koalicja dla Skierniewic) – 3812 głosów (20,47 proc.). Piotr Paradowski (KW PiS) dostał 2591 głosów (13,92 proc.), a Waldemar Kiszczak (KWW Waldemara Kiszczaka Forum) - 1611 głosów (8,65 proc.).
48-letni Jażdżyk w pierwszej turze zwyciężył też w 2018 roku, a cztery lata wcześniej wygrał w drugiej turze. Prezydent Skierniewic ukończył studia w Mazowieckiej Wyższej Szkole Humanistyczno-Pedagogicznej w Łowiczu, a następnie prowadził własną działalność gospodarczą. Współtworzył klub sportowy „Sorento” Zadębie i lokalne stowarzyszenie Razem dla Skierniewic. W 2002 r. po raz pierwszy został radnym Skierniewic z ramienia SLD-UP. Mandat utrzymywał też w 2006 i w 2010.
Zamość
W drugiej turze wyborów prezydenckich w Zamościu (Lubelskie) zmierzą się obecny radny Rafał Zwolak i dotychczasowy prezydent Andrzej Wnuk. Dostali oni odpowiednio 39,23 proc. i 26,36 proc. głosów.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich miejskich obwodowych komisji, na Rafała Zwolaka, startującego z własnego komitetu zagłosowało 8 tys. 698 osób, co dało mu 39,23 proc. poparcia. Natomiast Andrzej Wnuk, kandydujący z własnego komitetu z poparciem PiS, zdobył 5 tys. 844 głosów (26,36 proc.).
Agnieszka Jaczyńska (KKW Koalicja Obywatelska) uzyskała 18,20 proc. głosów. Poseł Sławomir Zawiślak (KW Stowarzyszenie Rozwoju Lokalnego Zamojszczyzna) zdobył 12,61 proc. poparcia, a Dariusz Zagdański (KWW Dariusza Zagdańskiego Razem w Przyszłość) - 3,60 proc.
48-letni Rafał Zwolak jest radnym miejskim od trzech kadencji. Nie należy do partii politycznej. Skończył socjologię na KUL.
Andrzej Wnuk jest prezydentem Zamościa od 2014 r. W ostatnich wyborach zwyciężył w pierwszej turze uzyskując 51,52 proc. poparcia. 48-latek jest bezpartyjny, startował w wyborach z własnego komitetu, popierany przez PiS.
Kościerzyna
Do II tury wyborów na burmistrza Kościerzyny (Pomorskie) przeszli urzędujący burmistrz Michał Majewski (KWW Moje Miasto) z 37,95 proc. głosów i Dawid Jereczek (KWW Forum Dialogu Kościerzyna) z 45,43 proc. - podała Państwowa Komisja Wyborcza po przeliczeniu 100 procent głosów w tym mieście.
Ubiegający się o reelekcję Michał Majewski w I turze uzyskał 3 540 głosów, czyli 37,95 proc. Na Dawida Jereczka głos oddało 4 238 mieszkańców, czyli 45,43 proc. Obaj zmierzą się w drugiej turze wyborów 21 kwietnia.
Trzecie miejsce w wyborach na burmistrza w tym mieście zajął Mateusz Hołdys (KWW Koalicja dla Kościerzyna), którego poparło 1 550 osób, czyli 16,62 proc.
W Kościerzynie frekwencja w pierwszej turze wyniosła 54,42 proc.
Bolesławiec
Urzędujący prezydent Bolesławca (dolnośląskie) Piotr Roman po raz kolejny będzie sprawował ten urząd. Według oficjalnych wyników PKW wygrał on wybory w pierwszej turze, zdobywając 50,84 proc. głosów.
Jak wynika z oficjalnych danych PKW, Piotr Roman wygrał wybory prezydenckie, zdobywając 6 633 głosów, co daje 50,84 proc. poparcia. Roman to jeden z założycieli ruchu Bezpartyjni Samorządowcy, ale startował z własnego komitetu wyborczego.
Kolejne miejsca zajęli: Grzegorz Przybylski (KO) – 20,62 proc. poparcia; Łukasz Molak (KWW Impuls Lokalny) – 15,20 proc., oraz Dawid Sarbak (PiS) – 13,35 proc.
Piotr Roman jest prezydentem Bolesławca nieprzerwanie od 2002 r. W poprzednich wyborach samorządowych uzyskał ponad 60 proc. poparcia.
Frekwencja w Bolesławcu wyniosła 45,95 proc.
Katowice
PKW podała w poniedziałek, że Marcin Krupa (KWW Forum Samorządowe i Marcin Krupa) otrzymał 62,43 proc. poparcia (60 112 głosów). Tym samym wygrał wybory na urząd prezydenta Katowic w pierwszej turze i uzyskał reelekcję na trzecią kadencję.
Pozostali kandydaci otrzymali kolejno: Leszek Piechota z KW Prawo i Sprawiedliwość 14,72 proc. (14 173), Dawid Durał z KWW Katowice 2050 9,19 proc. (8 847), Jacek Budniok z KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy 6,86 proc. (6 603), Marek Strzałkowski z KWW Gaia System Młodzi Dla Przyszłości Teraz 6,81 proc. (6 555 głosów).
Frekwencja w Katowicach wyniosła 46,57 proc.
Karierę samorządową Krupa rozpoczął w 2006 r., dostając się do Rady Miasta Katowice. W kolejnej kadencji pełnił funkcję wiceprezydenta w gabinecie Piotra Uszoka. Prezydentem Katowic został w 2014 r. W drugiej turze uzyskał 71,31 proc. poparcia. Pokonał kandydata PiS Andrzeja Sośnierza. Startował wówczas z KWW Forum Samorządowe i Piotr Uszok. Dopiero cztery lata później do nazwy komitetu dodano jego imię i nazwisko.
W 2018 r. PiS nie wystawiło kandydata na urząd prezydenta Katowic, oficjalnie popierając Krupę. Ten wygrał w pierwszej turze, otrzymując 55,41 proc. głosów. Drugi rezultat osiągnął Jarosław Makowski z Koalicji Obywatelskiej (24,11 proc.). Układ sił w Radzie Miasta Katowice podczas kadencji kilka razy ulegał zmianie, ale współpraca Forum Samorządowego i PiS ostatecznie zakończyła się pod koniec grudnia 2023 r., dwa tygodnie po zaprzysiężeniu rządu Donalda Tuska. Ze stanowiska wiceprezydenta został odwołany Mariusz Skiba (PiS), a zastąpił go Makowski. Z tego powodu KO nie wystawiła własnego kandydata na prezydenta w tegorocznych wyborach samorządowych. Zamiast tego poparła Krupę. Tak samo jak Nowa Lewica, której lider w Katowicach – Jerzy Woźniak – jest wiceprezydentem w jego gabinecie.
Ełk
Urzędujący od 2006 r. prezydent Ełku (Warmińsko-Mazurskie) Tomasz Andrukiewicz po raz 5. wygrał wybory na prezydenta tego miasta w I turze - wynika z danych PKW. Andrukiewicz, startujący z lokalnego komitetu, uzyskał 59,52 proc. głosów.
Jak podała na swojej stronie PKW, na podstawie danych ze wszystkich 22 obwodów głosowania, Tomasz Andrukiewicz (KWW Dobro Wspólne 2024) otrzymał 59,52 proc. głosów (10 528), co zapewniło mu wybór w pierwszej turze.
Pozostali kandydaci otrzymali: Krzysztof Wiloch (KWW Łączy nas Ełk) - 23,67 proc. (4 187), Rafał Karaś (KW Prawo i Sprawiedliwość) - 16,81 proc. głosów (2 974).
Andrukiewicz będzie prezydentem Ełku po raz piąty z rzędu. W poprzednich wyborach w 2018 r. również zwyciężył w pierwszej turze, uzyskując 73,83 proc. głosów.
Ma 50 lat, z wykształcenia jest prawnikiem, nie należy do partii politycznej. Zanim został prezydentem Ełku był radnym powiatowym i członkiem zarządu powiatu ełckiego, a przez rok starostą ełckim (po tym, gdy ówczesny starosta Adam Puza został posłem). Pracował również jako wykładowca akademicki.
Ełk jest jednym z trzech - obok Olsztyna i Elbląga - tzw. miast prezydenckich w woj. warmińsko-mazurskim i jedynym, w którym dotychczasowy prezydent ubiegał się o ponowny wybór.
Chełm
Startujący z własnego komitetu Jakub Banaszek otrzymał 52,65 proc. głosów i już w pierwszej turze został ponownie wybrany prezydentem Chełma – wynika z oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej.
Na kandydującego z własnego komitetu, ale popieranego przez PiS Jakuba Banaszka zagłosowało 11 tys. 528 osób, co dało mu 52,65 proc. poparcia.
Za nim uplasował się Łukasz Krzywicki, kandydujący z KKW Koalicja Obywatelska, na którego oddano 5 tys. 799 głosów (26,48 proc.) Tomasz Otkała (KKW Trzecia Droga) dostał 3 tys. 144 głosów (14,36 proc.)
Na dalszych miejscach znaleźli się Wanda Jaroszczuk (KWW Nasz Chełm) z 4,28 proc. poparcia i Michał Gołębiowski (KWW Alternatywa dla Chełma), który uzyskał 2,23 proc.
32-letni Jakub Banaszek rządzi miastem od 2018 r., kiedy jako kandydat Zjednoczonej Prawicy wygrał w drugiej turze, pokonując o 457 głosów ówczesną prezydent Agatę Fisz.
Mielec
Radosław Swół, startujący z KW Teraz Mielec z wynikiem 29,15 proc. oraz startujący z własnego komitetu Jacek Klimek, który uzyskał 22,47 proc., przeszli do drugiej tury wyborów - wynika z oficjalnych wyników podanych przez PKW.
Swół zdobył 6 tys. 478 głosów, zaś na Klimka zagłosowało 4 tys. 993 wyborców.
Trzeci wynik uzyskała dotychczasowa wiceprezydent Mielca, startująca z własnego komitetu Adriana Miłoś, na którą oddano 14,88 proc. głosów.
Ubiegający się o drugą kadencję obecny prezydent Mielca Jacek Wiśniewski, startujący z własnego komitetu, uzyskał czwarty wynik – 13,75 proc.
W rywalizacji o fotel prezydenta Mielca startowali jeszcze: Mirosława Gorazd KWW Nasz Mielec-Nasz Powiat, która uzyskała 8,50 proc. poparcia; Jarosław Szczerba KWW Wasz.Mielec.pl. który zdobył 8,29 proc. głosów oraz najmłodszy z kandydatów Albert Szałda, którego poparło 2,96 proc. wyborców.
Frekwencja w Mielcu wyniosła 49,31 proc.
Biała Podlaska
Michał Litwiniuk z Platformy Obywatelskiej, startujący w wyborach z własnego komitetu, ponownie został prezydentem Białej Podlaskiej (Lubelskie). Uzyskał 53,12 proc. poparcia – wynika z oficjalnych danych podanych przez PKW.
Na dotychczasowego prezydenta Białej Podlaskiej Michała Litwiniuka zagłosowało 11 tys. 511 osób, co przekłada się na 53,12 proc. Pokonał on kandydata o tym samym nazwisku – Dariusza Litwiniuka z PiS, który zdobył 29,74 proc.
Na dalszych miejscach znaleźli się Adam Chodziński (KWW Adam Chodziński Bezpartyjny Samorząd), który uzyskał 11,12 proc. i Bogusław Broniewicz (KW Biała Samorządowa) – 6,03 proc.
46-letni Michał Litwiniuk (PO) rządzi miastem od 2018 r., kiedy został w drugiej turze wybrany na prezydenta Białej Podlaskiej. Pokonał wówczas Dariusza Stefaniuka z PiS.
Lubin
Robert Raczyński zdobył 60,96 proc. głosów w I turze wyborów samorządowych i ponownie został prezydentem Lubina. Sprawuje ten urząd od 2002 roku. Pokonał posła KO Piotra Borysa (28,67 proc.).
Według oficjalnych danych podanych na stronie PKW prezydent Lubina Robert Raczyński zapewnił sobie reelekcję już w I turze, zdobywając 60,96 proc. głosów. Startował z KWW Robert Raczyński „Dumni z Lubina”.
Raczyński jest prezydentem miasta nieprzerwanie od 2002 roku. Wcześniej sprawował też ten urząd w latach 1990-94.
Drugie miejsce w wyborach zajął poseł KO Piotr Borys (28,67 proc.), który był popierany też przez Polskę 2050 i Lewicę (KWW Obywatelski Lubin, KO, PL2050, PSL Lewica).
Trzecie miejsce zajął kandydat Prawa i Sprawiedliwości Michał Kielan (10,37 proc.).
Frekwencja w Lubinie wyniosła 48,37 proc.
Nowy Sącz
Ludomir Handzel został wybrany w pierwszej turze głosowania na prezydenta Nowego Sącza, uzyskując 17 tys. 945 głosów, czyli 52,34 proc. - podała Państwowa Komisja Wyborcza. Na tę funkcję został wybrany ponownie. Pokonał m.in. kandydatkę PiS Iwonę Mularczyk, żonę posła Arkadiusza Mularczyka.
Kontrkandydaci Handzela na stanowisko prezydenta Nowego Sącza uzyskali: Ryszard Nowak (KWW Ryszarda Nowaka Wiosna 2024) – 6 tys. 293 głosy (18,36 proc.); Iwona Mularczyk - 5 tys. 465 osób (15,94 proc.); Ryszard Wilk (Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy) – 3 tys. 088 głosów (9,01 proc.); Małgorzata Belska (Błękitna Polska) – 1 tys. 492 (4,35 proc.).
Ludomir Handzel ma 50 lat. Podczas wyborów w 2018 r. po raz pierwszy został wybrany na prezydenta Nowego Sącza w drugiej turze wyborów, również pokonując Iwonę Mularczyk.
Handzel jest rodowitym nowosądeczaninem, absolwentem Instytutu Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu Warszawskiego, Szkoły Głównej Handlowej i Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Był członkiem zarządów spółek m.in. PKP Cargo, ZNTK Nowy Sącz, firmy transportowej NOX – POL i WELCOME Airport Services. Był także członkiem rady nadzorczej PKN Orlen, Narodowego Funduszy Inwestycyjnego PROGRESS i dyrektorem generalnym spółki telekomunikacyjnej TELBESKID.
Gorzów Wielkopolski
W drugiej turze wyborów na prezydenta Gorzowa Wielkopolskiego zmierzą się obecny prezydent Jacek Wójcicki, który startując z własnego komitetu zdobył 49,24 proc. głosów, i kandydat KO Piotr Wilczewski - 22,18 proc. głosów - podała PKW.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej, na obecnego prezydenta Jacka Wójcickiego, startującego z własnego komitetu, zagłosowało 18 381 osób, co dało mu poparcie 49,425 proc.
Na Piotra Wilczewskiego z KO zagłosowało 8 279 mieszkańców, co przekłada się na poparcie 22,18 proc.
Roman Sondej (PiS) zdobył 5 807 głosów (15,66 proc.), Dariusz Bachalski (Lewica) uzyskała głosy 3 215 mieszkańców (8,61 proc), Katarzyna Miczał (KWW Twoje Miasto Gorzów) - 1 647 głosów (4,41 proc.)
Piotr Wilczewski to gorzowski radny. W drugiej turze zmierzy się z urzędującym prezydentem Wójcickim, który rządzi Gorzowem Wielkopolskim od 2014 r.
Pruszcz Gdański
Janusz Wróbel (KWW Janusza Wróbla) zagwarantował sobie w pierwszej turze kolejną kadencję na stanowisku burmistrza Pruszcza Gdańskiego. Z danych Państwowej Komisji Wyborczej po zliczeniu 100 procent oddanych głosów wynika, że poparło go 77,09 proc. głosujących.
Według danych PKW, w niedzielnych wyborach na burmistrza Pruszcza Gdańskiego, Wróbel kandydujący z własnego komitetu zdobył 8 442 głosy (77,09 proc.).
Jego kontrkandydatem był Łukasz Michalewski z KWW Działamy Dla Miasta Pruszcz Gdański, który otrzymał 2 509 głosów (22,91 proc).
Janusz Wróbel ma 55 lat. Posiada wyższe wykształcenie. Burmistrzem Pruszcza Gdańskiego jest nieprzerwanie od 2002 roku. W latach 1994-1996 był członkiem Zarządu Miasta Pruszcz Gdański, a w latach 1999-2002 wicestarostą gdańskim.
Ciechanów
Prezydent Ciechanowa (Mazowieckie) 36-letni Krzysztof Kosiński z PSL, który w wyborach samorządowych ubiegał się o reelekcję, jako kandydat Trzeciej Drogi, pozostanie na tym stanowisku. W pierwszej turze głosowania uzyskał 81,45 proc. poparcia. Był tam jedynym kandydatem.
Według Państwowej Komisji Wyborczej, Kosiński jako kandydat KWW Trzecia Droga PSL - PL2050 Szymona Hołowni w niedzielnych wyborach samorządowych uzyskał 12 990 głosów.
Frekwencja w wyborach na prezydenta Ciechanowa wyniosła 48,68 proc.
Jeszcze w nocy z niedzieli na poniedziałek we wpisie na Facebooku Kosiński podziękował wyborcom za poparcie, które - jak podał, powołując się jeszcze wówczas na nieoficjalne wyniki - wyniosło ok. 80 proc.
Potężny mandat zaufania. Ponownie!
— napisał.
W poprzednich wyborach, w 2018 r., Kosiński został wybrany po raz drugi prezydentem Ciechanowa zdobywając 83,59 proc. głosów. O stanowisko ubiegali się wtedy również: kandydat PiS Marek Rutkowski - ostatecznie zdobył 10,92 proc. głosów, Robert Adamiak z KW Prawi i Solidarni - 3,01 proc. oraz Ryszard Geryk z KW Ciechanowskie Bezpartyjne Ugrupowanie Wyborcze - 2,47 proc. Frekwencja wyborcza wyniosła wtedy 59,79 proc.
Krzysztof Kosiński urodził się w 1988 r. Prezydentem Ciechanowa jest od 2014 r. Od 2007 r. działa w PSL. Od listopada 2011 r. pełnił funkcję rzecznika klubu parlamentarnego PSL, zostając wówczas najmłodszym rzecznikiem prasowym w historii polskiego parlamentu.
Jaworzno
W drugiej turze wyborów prezydenckich w Jaworznie zmierzą się Michał Kirker (KO) i rządzący miastem od 2002 r. Paweł Silbert (bezpartyjny). Kandydaci dostali odpowiednio 46,11 proc. i 44,45 proc. głosów.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich jaworznickich obwodowych komisji, na Kirkera, startującego z komitetu Koalicji Obywatelskiej, zagłosowało 15 397 osób, co dało mu poparcie 46,11 proc., a na Silberta, kandydującego z komitetu Jaworzno Moje Miasto: 14 844 osób (44,45 proc.)
Wojciech Siński (Przyjazne Jaworzno, członek Konfederacji) uzyskał 1 683 głosy (5,04 proc. poparcia), a Dariusz Kozakiewicz (komitet „Pospolite Ruszenie”) 1 469 głosów (4,40 proc.).
30-letni Kirker deklaruje doświadczenia w aktorstwie, dziennikarstwie, sporcie i kulturze. 62-letni Silbert to jeden z prezydentów z najdłuższym stażem w regionie. Jest ekonomistą, w ostatniej kadencji m.in. starał się o rozwój i rządowe wsparcie Jaworznickiego Obszaru Gospodarczego.
W niedzielnych wyborach do jaworznickiej rady miasta KO zdobyła 12 mandatów, PiS - 6 mandatów, a Jaworzno moje miasto - 5 mandatów.
W poprzednich wyborach Silbert wygrał w pierwszej turze, uzyskując poparcie 64,61 proc. głosujących - poparło go 23 511 osób. Na ówczesnego posła PO Pawła Bańkowskiego głosowało 11 188 wyborców (30,74 proc.), a na Dawida Bógdała z lokalnego komitetu 1692 (4,65 proc.)
W wyborach 2018 r. komitet Silberta nie zdobył większości w radzie miasta, uzyskując 7 mandatów. Wygrała Koalicja Obywatelska, wprowadzając do rady 9 radnych; PiS miał w Jaworznie 7 radnych (prezydent Silbert i jego ugrupowanie współpracowali następnie z PiS).
Puck
Hanna Pruchniewska (KWW Hanna Pruchniewska Puck na Tak!) zagwarantowała sobie kolejną kadencję na stanowisku burmistrza Pucka, uzyskując 62,06 proc. głosów. Pokonała Adama Otrompka (KWW Adama Otrompka Zgoda Buduje), na którego głos oddało 37,94 proc. mieszkańców - podało PKW.
Według danych Państwowej Komisji Wyborczej w niedzielnych wyborach na burmistrza Pucka (Pomorskie) Pruchniewska, kandydująca z KWW Hanna Pruchniewska Puck na Tak!, zdobyła 2 512 głosów, czyli 62,06 proc.
Jej kontrkandydat Adam Otrompka, startujący z KWW Adama Otrompka Zgoda Buduje uzyskał 1 536 głosów, czyli 37,94 proc.
Pruchniewska od 2014 roku jest burmistrzem Pucka. Urodziła się w 1964 roku. Ukończyła geografię na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, administrację publiczną w Wyższej Szkole Administracji i Biznesu w Gdyni oraz przedsiębiorczość i podstawy ekonomii na Politechnice Gdańskiej.
W Pucku (Pomorskie) frekwencja w pierwszej turze wyniosła 51,39 proc.
Gniezno
Michał Powałowski (PO), z wynikiem 61,65 proc. głosów, wygrał wybory na prezydenta Gniezna (woj. wielkopolskie) – poinformowała w poniedziałek PKW. O urząd prezydenta tego miasta ubiegało się troje kandydatów.
Według danych opublikowanych przez PKW w niedzielnych wyborach na Powałowskiego - 52-letniego kandydata KWW „Koalicja Dla Pierwszej Stolicy” tworzonej przez PO, Nową Lewicę, Polskę 2050 oraz ruchy miejskie – zagłosowało 13 965 (61,65 proc.) wyborców.
Pozostali kandydaci zdobyli: 55-letni Paweł Kamiński z KWW Ziemia Gnieźnieńska 2024, 4 104 (18,12 proc.) głosów, a 52-letnia Natasza Szalaty z KW Prawo i Sprawiedliwość - 4 582 (20,23 proc.) głosów.
Michał Powałowski urodził się w 1971 roku. Dotychczas był pierwszym zastępcą prezydenta Gniezna.
Powałowski to absolwent Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Bydgoszczy. W zawodzie nauczyciela przepracował 22 lata. Od 2001 roku pełnił funkcję zastępcy dyrektora Gimnazjum nr 3 w Gnieźnie. Od 2001 roku wykładowca Gnieźnieńskiej Szkoły Wyższej Milenium oraz Studium Menedżerów Oświaty w Gnieźnie. W kadencji 2010-2014 był nieetatowym członkiem Zarządu Powiatu Gnieźnieńskiego. Od 1978 roku związany z ZHP w Gnieźnie. Interesuje się sportem.
Rządzący Gnieznem od 2014 r., dotychczasowy prezydent Tomasz Budasz, poinformował na początku lutego, że nie zamierza ubiegać się o trzecią kadencję i poparł kandydaturę Michała Powałowskiego.
W niedzielnych wyborach samorządowych 51-letni Budasz wystartował jako kandydat do Rady Powiatu Gnieźnieńskiego; był liderem listy KO z okręgu wyborczego nr 2 w wyborach do Rady Powiatu Gnieźnieńskiego. Polityk uzyskał mandat zdobywając 3 535 głosów.
Sandomierz
W Sandomierzu przeprowadzona zostanie druga tura wyborów na stanowisko burmistrza. Zmierzą się w niej aktualny burmistrz Marcin Marzec (PO), oraz wicestarosta sandomierski, Paweł Niedźwiedź (PSL) - wynika z oficjalnych danych PKW.
Paweł Niedźwiedź to działacz Polskiego Stronnictwa Ludowego w wyborach startował z własnego komitetu KWW Przyszłość Sandomierza i uzyskał w pierwszej turze 3 285 głosów (36,9 proc.). Natomiast związany z Platformą Obywatelską, a startujący z komitetu Przyjazny Samorząd Marcin Marzec zdobył 2 787 głosów (31,3 proc.). Marzec w niedzielnych wyborach ubiegał się o reelekcję.
W kolejności za nimi uplasowali się Michał Zioło (KW Prawo i Sprawiedliwość) z 1138 głosami (12,7 proc.), Paweł Żerebiec (KWW Sandomierz Przestrzeń Wspólna) z 568 głosami (6,3 proc), Robert Kurosz (KWW Wyborców Sandomierskie Porozumienie) z 485 głosami (5,4 proc.), Tomasz Ramus (KWW Nowe Sandomierskie) z 331 głosami (3,7 proc.) i Zbigniew Rusak (KWW Sandomierz Czas Na Zmiany) z 302 głosami (3,3 proc.).
W nowo wybranej radzie miasta, zarówno komitet Pawła Niedźwiedzia Przyszłość Sandomierza, jak i Prawo i Sprawiedliwość będą miały po sześć mandatów. Cztery miejsca w radzie zdobył Komitet Przyjazny Samorząd Marcina Marca, tyle samo co Sandomierskie Porozumienie Roberta Kurosza. Jedno miejsce zajął komitet Przestrzeń Wspólna Pawła Żerebca.
Frekwencja w tych wyborach wyniosła 49 proc. Druga tura wyborów odbędzie się 21 kwietnia.
Starachowice
Marek Materek, który ubiegał się o reelekcję, ponownie pokieruje Starachowicami; w wyborach na prezydenta miasta zdobył 66,05 proc. głosów, czym zagwarantował sobie kolejną kadencję – wynika z oficjalnych danych PKW.
Na Materka (KWW Marka Materka 2024), dla którego będzie to trzecia kadencja prezydenta Starachowic, zagłosowało 11 787 osób, (66,05 proc.). Uzyskany przez niego wynik oznacza, że w Starachowicach nie będzie drugiej tury wyborów.
Drugie miejsce zajął działacz Platformy Obywatelskiej Piotr Capała, startujący z komitetu KW TST-Twój Samorząd Teraz. W wyborach zdobył 3 343 głosów (18,73 proc.)
Trzecie miejsce zajęła Agnieszka Kuś startująca z komitetu Prawa i Sprawiedliwości, którą poparło 2 716 mieszkańców (15,22 proc.).
Materek będzie mieć też samodzielną większość w radzie miasta Starachowic; jego komitet zdobył 13 mandatów. Po cztery mandaty przypadły komitetom PiS i TST-Twój Samorząd Teraz.
Materek objął urząd w Starachowicach w 2014 r. jako najmłodszy prezydent miasta w Polsce. W 2018 r. uzyskał reelekcję w pierwszej turze, otrzymując 84,4 proc. głosów. Komitet Wyborczy Wyborców Marka Materka wygrał także wybory do Rady Miejskiej w Starachowicach i Rady Powiatu Starachowickiego.
Bielsko-Biała
Jarosław Klimaszewski (KWW Jarosława Klimaszewskiego, popierany przez PO) i Konrad Łoś (KW Prawo i Sprawiedliwość) zmierzą się w II turze wyborów prezydenta Bielska-Białej – podała Państwowa Komisja Wyborcza po przeliczeniu 100 procent głosów w tym mieście.
W pierwszej turze Klimaszewski, ubiegający się o ponowny wybór, uzyskał 45,88 proc. poparcia (28 574 głosy). Konrada Łosia poparło 23,98 proc. głosujących (14 934 głosy).
Dalsze miejsca zajęli: Małgorzata Zarębska (KWW Zarębska i Niezależni.BB) – 11,40 proc. (7098 głosów), Bronisław Foltyn (KWW Bezpartyjni i Konfederacja) – 5,97 proc. (3718 głosów), Magdalena Madzia (KWW DoBBre Miasto) – 5,02 proc. (3124 głosy), Szymon Twardak (KKW Trzecia Droga, Polska 2050 Szymona Hołowni – Polskie Stronnictwo Ludowe) – 3,96 proc. (2468 głosów), Wojciech Borecki (KWW Koalicja „Października”) – 3,80 proc. (2365 głosów).
Jarosław Klimaszewski ma 54 lata. Jest absolwentem psychologii na Uniwersytecie Śląskim oraz ekonomii na Górnośląskiej Wyższej Szkole Handlowej. Ma żonę, córkę i dwóch synów. Jest liderem Platformy Obywatelskiej w Bielsku-Białej i wiceszefem tej partii w województwie śląskim. Przez dekadę jest prezesem zarządu Bezalin w Bielsku-Białej Od 2006 r. zasiada w radzie miejskiej Bielska-Białej, której w kadencji 2014-2018 przewodniczył. W 2018 w drugiej turze wyborów na prezydenta, jako kandydat KKW Platforma.Nowoczesna Koalicja Obywatelska, wygrał z Przemysławem Drabkiem (PiS). Uzyskał poparcie 55,50 proc. głosujących.
Konrad Łoś ma 49 lat. Jest doktorem prawa i wykładowcą akademickim. Od 2014 roku zasiada w radzie miejskiej Bielska-Białej. Jest w niej szefem klubu PiS.
II tura wyborów odbędzie się 21 kwietnia.
Inowrocław
Do II tury wyborów na prezydenta Inowrocławia (woj. kujawsko-pomorskie) przeszli pełniący funkcję prezydenta Wojciech Piniewski (KKW Koalicja Obywatelska) z 36,29 proc. głosów i Arkadiusz Fajok (KWW Arkadiusza Fajoka Łączy Nas Inowrocław) - z 22,43 głosów - podała w poniedziałek PKW.
Piniewskiego w I turze wyborów poparło 8 647 osób (36,29 proc.), a Fajoka - 5 346 (22,43 proc.)
Kolejne miejsca zajęli: Ewa Koman (KWW Porozumienie Samorządowe dla Inowrocławia) - 4 664 głosów (19,57 proc.) głosów, Bartosz Kownacki (KW Prawo i Sprawiedliwość) - 2 495 (10,47 proc.), Marek Słabiński (KWW Marka Słabińskiego) - 2 462 (10,33 proc.) i Janusz Misterski (KWW Janusz Misterski) - 216 (0,91 proc.)
W Inowrocławiu frekwencja wyniosła 45,85 proc.
W 2018 r. wybory w pierwszej turze wygrał, po raz piąty z rzędu, Ryszard Brejza (KWW Porozumienie Ryszarda Brejzy). Przestał on pełnić urząd w związku z wyborem 15 października 2023 r. na senatora.
Piotrków Trybunalski
Druga tura wyborów rozstrzygnie, kto zostanie prezydentem Piotrkowa Trybunalskiego (Łódzkie) – wynika z oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej. Przeszli do niej walczący o reelekcję Krzysztof Chojniak i Juliusz Wiernicki.
Jak podała PKW, na Chojniaka (KWW Krzysztofa Chojniaka Razem dla Piotrkowa) zagłosowało 7 tys. 444 osób, co stanowiło 27,36 proc. wszystkich głosujących. Drugie miejsce zajął należący do Platformy Obywatelskiej Wiernicki (KWW Z Sercem dla Piotrkowa), który zdobył 6 tys. 106 głosów, co dało mu poparcie na poziomie 22,45 proc.
Wyniki pozostałych kandydatów: Marlena Wężyk-Głowacka (KKW Koalicja Obywatelska) - 5592 (20,56 proc.), Łukasz Janik (KWW Łukasza Janika Bo Liczy Się Człowiek) – 5010 (18,42 proc.), Agnieszka Chojnacka (KWW Łączy Nas Piotrków) – 3051 (11,22 proc.).
57-letni Chojniak po raz pierwszy wybory na prezydenta Piotrkowa Trybunalskiego wygrał, będąc kandydatem PiS w 2006 roku w II turze. W 2010 i w 2014 roku, jako kandydat niezależny, uzyskiwał reelekcję w pierwszej turze. W 2018 r. zwyciężył w drugiej turze, zdobywając 68,5 proc. głosów.
Druga tura wyborów odbędzie się 21 kwietnia.
Olsztyn
W II turze wyborów na prezydenta Olsztyna zmierzą się kandydat Koalicji Obywatelskiej Robert Szewczyk, który uzyskał 32,81 proc. głosów i startujący z własnego komitetu Czesław Jerzy Małkowski, na którego zagłosowało 21,16 proc. wyborców - wynika z oficjalnych wyników podanych przez PKW.
Według danych ze wszystkich 104 obwodów głosowania Robert Szewczyk (KKW KO) otrzymał 20 650 głosów (32,81 proc.), a Czesław Jerzy Małkowski (KWW C.J. Małkowskiego) - 13 315 głosów (21,16 proc.).
W I turze wyborów na prezydenta Olsztyna startowało siedmioro kandydatów. Kolejne wyniki uzyskali: Grzegorz Paweł Smoliński (KW Prawo i Sprawiedliwość) - 9 753 głosy (15,5 proc.), Marcin Rafał Możdżonek (KWW M. Możdżonka - Lepszy Olsztyn - 8 502 głosy (13,51 proc.), Mirosław Arczak (KWW Wspólny Olsztyn) - 6 088 głosów ( 9,67 proc.), Monika Joanna Rogińska-Stanulewicz (KWW Trzecia Droga Olsztyn) - 2 336 głosów (3,71 proc.), Bartosz Grucela (KKW Lewica) - 2 286 głosów (3,63 proc.)
Szewczyk ma 43 lata, jest dyrektorem departamentu w urzędzie marszałkowskim, od 2014 r. przewodniczącym olsztyńskiej rady miejskiej. Po raz pierwszy kandyduje w wyborach na prezydenta Olsztyna.
73-letni Małkowski był prezydentem Olsztyna w latach 2001-2008. Stracił stanowisko w wyniku referendum zorganizowanego kilka miesięcy po aresztowaniu i postawieniu mu zarzutów, m.in. gwałtu na ciężarnej urzędniczce. Potem jeszcze trzykrotnie kandydował na prezydenta miasta - w 2010 r., 2014 r. i 2018 r., za każdym razem przegrywając w II turze z Piotrem Grzymowiczem. Obecne wybory są pierwszymi, w których Małkowski startuje po prawomocnym uniewinnieniu go przez sąd.
W 2018 r. wybory prezydenta miasta wygrał w II turze startujący z własnego komitetu Piotr Grzymowicz, który tym razem nie ubiegał się już o reelekcję. Pełnił ten urząd od czasu przedterminowych wyborów w 2009 r. W obecnych wyborach Grzymowicz udzielił poparcia Szewczykowi.
W 2018 r. w I turze na Grzymowicza zagłosowało 33,78 proc. (24,7 tys.), a na Małkowskiego 30,66 proc. (22,4 tys.) wyborców. W ponownym głosowaniu wygrał Grzymowicz z poparciem 55,47 proc. (34,4 tys.), a jego rywal otrzymał 45,53 proc. (28,7 tys.) głosów.
Druga tura wyborów bezpośrednich wójtów, burmistrzów i prezydentów miast odbędzie się 21 kwietnia.
Sosnowiec
Arkadiusz Chęciński z KO pozostanie w nowej kadencji prezydentem Sosnowca. W niedzielnym głosowaniu uzyskał on 40,7 tys. głosów, co przełożyło się na ponad 62 proc. poparcia. Chęciński pokonał kandydatów PiS i Trzeciej Drogi.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich sosnowieckich komisji obwodowych, na Chęcińskiego, startującego z komitetu Koalicji Obywatelskiej, zagłosowało 40 691 osób, co dało mu poparcie 62,28 proc.
Drugi wynik uzyskał Jacek Dudek z PiS (16 127 głosów - 24,68 proc.), a trzeci Karina Wojtusiak, startująca z komitetu Trzeciej Drogi (8 514 głosów - 13,03 proc.).
52-letni Chęciński, jest prezydentem Sosnowca od 2014 r. Do 2010 r. był przedsiębiorcą. Do rady miasta Sosnowca dostał się z listy PO, w 2011 r. został wiceprezydentem Sosnowca, a w 2013 r. członkiem zarządu woj. śląskiego. W wyborach 2014 r. zdobył urząd prezydenta w drugiej turze, pokonując Kazimierza Górskiego z wynikiem ponad 63 proc.
W poprzednich wyborach samorządowych w Sosnowcu Chęciński zwyciężył w pierwszej turze, zdobywając z 55 618 głosami poparcie 66,72 proc. Na drugą pod względem wielkości poparcia Grażynę Welon z PiS głosowało wówczas 12 413 osób (14,89 proc.).
Suwałki
Urzędujący prezydent Suwałk, bezpartyjny Czesław Renkiewicz, z wynikiem 48,35 proc. głosów oraz Jacek Juszkiewicz (PiS), który uzyskał 22,95 proc. przeszli do drugiej tury wyborów na prezydenta miasta - wynika z oficjalnych wyników podanych przez PKW.
Urzędujący prezydent 63-letni Czesław Renkiewicz, nie należy do żadnej partii politycznej. Startował z Komitetu „Razem dla Suwałk”. To jego czwarte wybory na prezydenta miasta. W niedzielę uzyskał wynik 48,35 proc., (10 554 głosów).
Do drugiej tury wszedł także kandydat PiS 56-letni Jacek Juszkiewicz, który otrzymał 22,95 proc., tj. 5010 głosów. Jest on radnym, przewodniczącym klubu PiS w radzie miejskiej i wiceprzewodniczącym tej rady. W lokalnej polityce jest od 9 lat.
Pozostali kandydaci to Karol Kornaluk popierany przez przez Koalicję Obywatelską, Polskę 2050 Szymona Hołowni oraz Nową Lewicę, który otrzymał 14,64 proc. głosów.
Kandydat Konfederacji 34-letni Robert Osyda uzyskał 10,86 proc, a 34-letni Paweł Cichucki z komitetu KWW Koalicja dla Suwałk - Bożena Kamińska otrzymał 3,20 proc. głosów.
Jelenia Góra
W II turze wyborów prezydenckich w Jeleniej Górze zmierzą dwaj kandydaci: urzędujący prezydent, kandydat KO Jerzy Łużniak, który otrzymał 43,19 proc. poparcia, i kandydat Koalicji dla Jeleniej Góry Hubert Papaj, który zdobył 21,20 proc. głosów.
Według oficjalnych danych PKW najlepszy wynik w Jeleniej Górze otrzymał urzędujący prezydent, kandydat KO Jerzy Łużniak. Głos oddało na niego 43,19 proc. wyborców. Na drugim miejscu uplasował się Hubert Papaj popierany przez Koalicję dla Jeleniej Góry, na którego zagłosowało 21,20 proc. wyborców.
Trzeci wynik należał do Anny Korneć-Bartkiewicz z Prawa i Sprawiedliwości, na którą zagłosowało 19,43 proc. wyborców. Jadwiga Błaszczyk z Trzeciej Drogi otrzymała 10,31 proc. głosów, a Piotr Paczóski z Lewicy 5,86 proc.
O reelekcję będzie się starał Jerzy Łużniak z PO. Po raz pierwszy wybrany został w 2018 roku, wcześniej w latach 1998-2006 był miejskim radnym, a następnie do 2009 roku pełnił funkcję wiceprezydenta. Od 2009 roku Łużniak był w zarządzie województwa, następnie ponownie objął funkcję wiceprezydenta. W 2014 roku został wyrzucony z PO za kandydowanie z innego komitetu. Wrócił do partii w 2015 roku i w 2018 roku z powodzeniem kandydował na prezydenta Jeleniej Góry.
Bogate doświadczenie samorządowe ma również Hubert Papaj z komitetu Koalicja dla Jeleniej Góry, który w latach 2002-2006 i 2018-2024 pełnił funkcję radnego, a w latach 2010-2013 był wiceprezydentem Jeleniej Góry.
Frekwencja w Jeleniej Górze wyniosła 44,98 proc. Druga tura odbędzie się 21 kwietnia.
Racibórz
Jacek Wojciechowicz (KWW Razem dla Raciborza) i dotychczasowy prezydent Dariusz Polowy (KWW Dariusz Polowy – Silny Racibórz) zmierzą się w II turze wyborów w Raciborzu. W niedzielę Wojciechowicz zdobył prawie 44 proc. głosów, a Polowy – blisko 31 proc. - wynika z danych PKW.
O fotel prezydenta Raciborza ubiegały się cztery osoby. Na Wojciechowicza w pierwszej turze zagłosowało 7 119 wyborców (43,96 proc.), drugi wynik uzyskał Polowy – 4 996 głosów (30,85 proc.). Do drugiej tury nie weszli: Michał Fita (KWW Michała Fity dla Raciborza) – 3 242 głosy (20,02 proc.) i Artur Kowalski (KWW Oblicza – Zjednoczeni dla Raciborza) – 836 głosów (5,16 proc.).
57-letni Polowy nie jest obecnie członkiem żadnej partii politycznej. Urząd prezydenta Raciborza pełni od 2018 r., kiedy w drugiej turze, startując z własnego komitetu, pokonał Mirosława Lenka, który był prezydentem od 2006 r.
Jacek Wojciechowicz ma 60 lat. Choć w pierwszej połowie lat 90. był wiceprezydentem Raciborza, później przez wiele lat karierę samorządową i polityczną związał ze stolicą – był m.in. posłem i wiceprezydentem Warszawy, zastępcą Hanny Gronkiewicz-Waltz. W 2018 r. bez powodzenie startował w wyborach na prezydenta Warszawy. Obecnie nie należy do partii politycznej.
W wyborach do Rady Miasta w Raciborzu najwięcej mandatów zdobyli kandydaci KWW Razem dla Raciborza (8), drugie miejsce zajęło ugrupowanie Polowego (5 mandatów), czterech radnych będzie miał KWW Koalicja 15 października, trzech - KWW Fity, a jednego - KWW Oblicza – Zjednoczeni dla Raciborza.
Świętochłowice
W drugiej turze wyborów prezydenckich w Świętochłowicach (woj. śląskie) ubiegający się o reelekcję Daniel Berger z własnego komitetu zmierzy się z Bartoszem Karaczem z Koalicji Obywatelskiej. Dostali oni odpowiednio: 44,93 proc. i 21,11 proc. głosów.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich świętochłowickich obwodowych komisji, na ubiegającego się o reelekcję Daniela Begera (KWW Daniela Begera, popieranego przez Stowarzyszenie Przyjazne Świętochłowice) zagłosowało 44,93 procent mieszkańców, którzy oddali na niego 7 367 głosów.
Drugi wynik osiągnął Bartosz Karcz (Koalicja Obywatelska), na którego zagłosowało 21,11 procent mieszkańców, którzy oddali na niego 3 461 głosów.
Obaj zmierzą się w drugiej turze wyborów 21 kwietna.
Trzeci wynik osiągnęła Sonia Kwaśny (KW Ruch Ślązaków - Świętochłowice) - 15,14 proc., czwarty Dawid Kostempski (KWW Otwarte Świętochłowice z Dawidem Kostempskim) - 12,97 proc., a piąta Janina Zięba (PiS), na którą zagłosowało 5,85 proc. biorących udział w głosowaniu.
Daniel Beger w wyborach samorządowych w 2018 r. został kandydatem KWW Stowarzyszenie Przyjazne Świętochłowice na prezydenta Świętochłowic. W pierwszej turze uzyskał 31,20 proc. głosów, natomiast w drugiej turze wygrał wybory zdobywając 50,35 proc. poparcia. Wchodził w skład honorowego komitetu poparcia Andrzeja Dudy przed wyborami prezydenckimi w 2020 r. W 2023 r. został koordynatorem struktur ruchu Bezpartyjni Samorządowcy w województwie śląskim.
Bartosz Karcz w 2028 r. zdobył mandat radnego i zasiadł w radzie miasta Świętochłowice. Jest przewodniczącym stowarzyszenia Razem dla Świętochłowic.
Jak wynika z danych PKW, w wyborach Rady Miasta Świętochłowic najwięcej głosów najwięcej głosów otrzymali kandydaci Koalicji Obywatelskiej, którzy zdobyli 7 mandatów, 5 mandatów przypadło KWW Daniela Begera, 3 – Prawo i Sprawiedliwości, 3 – KW Przyjazne Świętochłowice, 2 - KW Ruchowi Ślązaków, 1 - KW Stowarzyszeniu Razem dla Świętochłowic. Ani jeden mandat nie przypadł kandydatom KWW Otwarte Świętochłowice z Dawidem Kostempskim.
Zielona Góra
W drugiej turze wyborów na prezydenta Zielonej Góry zmierzą się Janusz Kubicki (startujący z własnego komitetu) i miejski radny Marcin Pabierowski (KO). Kandydaci zdobyli odpowiednio - 35,95 proc. głosów i 42,74 proc.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich obwodowych komisji w Zielonej Górze, na obecnego prezydenta Janusza Kubickiego, startującego z własnego komitetu, zagłosowały 18 584 osoby, co dało mu poparcie 35,95 proc.
Na radnego miejskiego Marcina Pabierowskiego (KO) oddało głosy 22 089 mieszkańców, co przekłada się na poparcie 42,74 proc. Oznacza to, że Zielonej Górze odbędzie się druga tura wyborów.
Grzegorz Maćkowiak z PiS zdobył 6417 głosów (12,41 proc.), Janusz Jasiński z Lewicy 2887 (5,58 proc.), a społecznik Artur Hreszczyk 1713 (3,31 proc.).
Kubicki Zieloną Górą rządzi od 18 lat. Dwa razy z rzędu wygrywał w pierwszej turze. Pabierowski to miejski radny, który pierwszy raz startuje w wyborach prezydenckich.
Nowa Sól
W drugiej turze wyborów na prezydenta miasta w Nowej Soli (Lubuskie) zmierzą się radna sejmiku woj. lubuskiego Beata Kulczycka i obecny prezydenta Jacek Milewski. Kandydaci zdobyli odpowiednio 44,18 proc. głosów i 25,47 proc.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej, na obecnego prezydenta Jacka Milewskiego, startującego z własnego komitetu, zagłosowało 3 290 osób, co dało mu poparcie 25,47 proc.
Na radną sejmiku woj. lubuskiego Beatę Kulczycką (KWW FNW Wadima Tyszkiewicza) głosy oddało 5 708 mieszkańców, co przekłada się na poparcie rzędu 44,18 proc.
Daniel Roguski (KWW Koalicja 15 Października Daniel Roguski) zdobył 2 747 głosów (21,26 proc.). Alicja Szumańska (PiS) uzyskała w wyborach głosy 1 174 mieszkańców (9,09 proc).
Nowa Sól, to trzecie co do wielkości miastowo woj. lubuskiego. Dla Milewskiego to jest pierwsza kadencja rządów w Nowej Soli. O drugą zawalczy z radną sejmiku Kulczycką, która od wielu lat pracowała w nowosolskim urzędzie miasta.
Przemyśl
43-letni obecny prezydent Przemyśla Wojciech Bakun z wynikiem 46,23 proc. oraz 57-letni Tomasz Dziumak z KO, który uzyskał 19,77 proc., przeszli do drugiej tury wyborów - wynika z oficjalnych wyników podanych przez Państwową Komisję Wyborczą.
43-letni Bakun startujący ze swojego komitetu Wspólnie dla Przemyśla zdobył 9 tys. 791 głosów, zaś na 57-letniego Tomasza Dziumaka zagłosowało 4 tys. 187 wyborców.
Trzeci wynik uzyskał startujący z własnego komitetu 39-letni Maciej Kamiński, na którego głos oddało 14,55, proc. wyborców.
Kolejni kandydaci ubiegający się o fotel prezydenta Przemyśla uzyskali wyniki: 47-letni Robert Bal startujący z własnego komitetu Przemyśl To My – 11,78 proc.; 48-letnia Joanna Tomczyk z KWW Nasz Przemyśl – 4,87 proc. oraz 40-letni Arkadiusz Południak z KKW Trzecia Droga PSL-PL2050 Szymona Hołowni - 280 proc. głosów.
Frekwencja w Przemyślu wyniosła 47,02 proc.
Mysłowice
Dariusz Wójtowicz (własny komitet) który jest prezydentem Mysłowic (woj. śląskie) od 2018 r., powalczy o kolejną kadencję w drugiej turze z kandydatką KO Dorotą Konieczny-Simelą – podała PKW. Dostali oni odpowiednio 41,24 proc. i 34,78 proc. głosów.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich miejskich obwodowych komisji, na Dariusza Wójtowicza (KWW Dariusza Wójtowicza - Wspólnie dla Mysłowic), zagłosowało 11 829 osób, co dało mu 41,24 proc. poparcia.
Na drugim miejscu z liczbą głosów 9 975 głosów oraz z poparciem 34,78 proc. mieszkańców znalazła się Dorota Konieczny-Simela z Koalicji Obywatelskiej.
Oboje zmierzą się w drugiej turze wyborów 21 kwietna.
Trzeci wynik osiągnął Mariusz Wielkopolan z Prawa i Sprawiedliwości - 12,31 proc., czwarty Łukasz Prajer (KWW Alternatywa dla Mysłowic) - 4,57 proc., piąty Bernard Pastuszka (KWW Razem dla Mysłowic, popierany przez Sil Nasze Mysłowice) - 3,74 proc., szósty Robert Patałąg (KWW Projekt Mysłowice) - 2,48 proc., a siódma Jolanta Tucharz-Sablik (Polska 2050), na którą zagłosowało 0,88 proc. biorących udział w głosowaniu.
Dariusz Wójtowicz w 2014 r. kandydował na urząd prezydenta Mysłowic. Ponownie na ten urząd kandydował w 2018 r. i wygrał w drugiej turze, zdobywając 54,16 proc. poparcia. Od 2014 r. jest wiceprezesem zarządu Klubu Sportowego Lechia 06 Mysłowice.
Dorota Konieczny-Simela jest dyrektorką I Liceum Ogólnokształcącego w Mysłowicach oraz nauczycielką w Młodzieżowym Domu Kultury. Od 2018 r. jest także radną Sejmiku Województwa Śląskiego, przewodniczącą Komisji Statutowo-Regulaminowej, wiceprzewodniczącą Komisji Edukacji, Nauki i Kultury. Jest byłą radną Rady Miasta Mysłowice.
W wyborach do mysłowidzkiej rady miasta Koalicja Obywatelska uzyskała 10 mandatów, KWW Dariusza Wójtowicza - 7 mandatów, Prawo i Sprawiedliwość - 5 mandatów, a KWW Razem dla Mysłowic - 1 mandat. Żadnych mandatów nie otrzymali kandydaci Trzeciej Drogi Polski 2050, KWW Alternatywy dla Mysłowic oraz KWW Projektu Mysłowice.
Malbork
Do II tury wyborów na burmistrza Malborka przeszli urzędujący burmistrz Marek Charzewski (KWW Marka Charzewskiego) z 39,86 proc. głosów i Paweł Dziwosz (KWW Pawła Dziwosza) z 27,45 proc. - podała Państwowa Komisja Wyborcza po przeliczeniu 100 procent głosów w tym mieście.
Ubiegający się o reelekcję Marek Charzewski, który burmistrzem miasta jest od 2014 roku, w I turze uzyskał 5 304 głosów, czyli 39,86 proc proc. Na Pawła Dziwosza głos oddało 3 653 mieszkańców, czyli 27,45 proc. Obaj zmierzą się w drugiej turze wyborów 21 kwietnia.
Trzecie miejsce w wyborach na burmistrza w tym mieście zajął Dariusz Rowiński (KKW Koalicja Obywatelska), którego poparło 2 379, czyli 17,88 proc. Tuż za nim uplasował się Tomasz Klonowski (KW Prawo i Sprawiedliwość), na którego głos oddało 1 970 mieszkańców, czyli 14,81 proc.
W Malborku frekwencja wyniosła 47,35 proc.
Żory
Waldemar Socha, od 1998 r. pełniący funkcję prezydenta 60-tysięcznych Żor na Śląsku, pozostanie prezydentem tego miasta w kolejnej, pięcioletniej kadencji. W niedzielnych wyborach poparło go blisko 55 proc. głosujących.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich żorskich obwodowych komisji, na Waldemara Sochę, startującego z komitetu Żorskie Porozumienie i Waldemar Socha, zagłosowało 11 315 osób, co dało mu poparcie 54,96 proc.
Drugi wynik osiągnął Kazimierz Dajka (Żorska Samorządność i Kazimierz Dajka): 5 740 głosów (27,88 proc.), a trzeci - Daniel Wawrzyczek (Prawo i Sprawiedliwość): 3 533 głosy (17,16 proc.).
W poprzednich wyborach Socha wygrał z podobnym poparciem 55 proc. - jednak w drugiej turze (uzyskał wówczas 10 933 głosy). Jego kontrkandydatką była wówczas Anna Gaszka (komitet Żorska Samorządność), która uzyskała 8954 głosy (45,03 proc.). W pierwszej turze w 2018 r. Sochę poparło 47,25 proc. głosujących, Gaszkę 25,88 proc.
61-letni Waldemar Socha jest prezydentem Żor od 1998 r. Wcześniej był właścicielem prywatnej firmy transportowej i biura podróży. Nie należy do partii politycznej.
Jastrzębie-Zdrój
W drugiej turze wyborów w Jastrzębiu-Zdroju (Śląskie) zmierzą się Michał Urgoł (PiS) i dotychczasowa prezydent Anna Hetman (Koalicja Anny Hetman). Dostali oni odpowiednio 43,65 proc. i 40,47 proc. głosów.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich jastrzębskich obwodowych komisji, na Michała Urgoła, startującego z komitetu Prawo i Sprawiedliwość zagłosowało 12 157 osób, co dało mu poparcie 43,65 proc., a na Annę Hetman, kandydującą z własnego komitetu 11 270 osób (40,47 proc.).
Trzeci wynik osiągnął tam Damian Gałuszka (Wspólnota Samorządowa Jastrzębia-Zdroju): 2 856 głosów (10,25 proc.), a czwarty Tomasz Maron (Jastrzębie 2.0): 1 568 głosów (5,63 proc.)
W poprzednich wyborach Anna Hetman zwyciężyła w liczącym ok. 90 tys. mieszkańców Jastrzębiu-Zdroju w pierwszej turze, uzyskując 17 347 głosów, (50,71 proc. poparcia).
Michał Urgoł był dotąd sołtysem podjastrzębskiego Bzia i radnym miejskim. Jest wiceprezesem spółki JSU z grupy Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Anna Hetman jest prezydentem Jastrzębia-Zdroju od 2014 r., specjalistką pedagogiki; była dyrektorem jednego z jastrzębskich zespołów szkół.(PAP)
Oświęcim
Janusz Chwierut (KWW Janusza Chwieruta) uzyskał 54,62 proc. głosów i już w pierwszej turze został ponownie wybrany prezydentem Oświęcimia – wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej po podliczeniu w poniedziałek rano głosów ze 100 procent obwodów.
Na Janusza Chwieruta zagłosowało 7449 wyborców. Drugi był Jakub Przewoźnik (KW PiS) z poparciem 3536 wyborców (25,93 proc.). Kolejne miejsca zajęli: Renata Fijałkowska (KWW Oświęcim Miasto Perspektyw) – 1831 głosów (13,43 proc.) oraz Maciej Klima (KWW Koalicja Obywatelsko-Samorządowa KOS 2018) – 822 głosy (6,03 proc.).
W 2018 roku Chwierut (KWW Janusza Chwieruta Koalicja Obywatelska) także w I turze zagwarantował sobie drugą kadencję na stanowisku prezydenta Oświęcimia. Poparło go 68,99 proc. głosujących. Pokonał między innymi ówczesnego starostę oświęcimskiego Zbigniewa Starca (PiS) – 24,01 proc.
Janusz Chwierut ma 58 lat. Z wykształcenia jest ekonomistą. Początkowo związany był z Unią Wolności. Przez dwie kadencje był posłem Platformy Obywatelskiej. Pełnił także funkcję radnego Oświęcimia, członka zarządu miasta, a także radnego powiatowego.
W 2010 r. w drugiej turze wyborów na prezydenta miasta przegrał walkę różnicą 81 głosów z Jackiem Grosserem, który jednak nie objął urzędu ze względu na stan zdrowia. W 2011 r. po zmianie przepisów ówczesny premier Donald Tusk mianował Chwieruta pełniącym obowiązki prezydenta. W 2014 r. ponownie stanął w wyborcze szranki. Zwyciężył w pierwszej turze. Poparło go 59,12 proc. głosujących.
W Oświęcimiu mieszka blisko 40 tys. osób.
Wadowic
Bartosz Kaliński (KWW Koalicja dla Wadowic) w pierwszej turze zagwarantował sobie kolejną kadencję na stanowisku burmistrza Wadowic. Z danych Państwowej Komisji Wyborczej pod policzeniu 100 procent oddanych głosów wynika, iż poparło go 55,57 proc. głosujących.
Kalińskiego poparło 7955 uprawnionych do głosowania mieszkańców gminy. Drugi był Paweł Krasa (KWW Wspólnota Samorządowa) z poparciem 5393 wyborców (37,68 proc.), a trzeci Kamil Żurek (KWW Wolne Wadowice) - 966 głosów (6,75 proc.).
Bartosz Kaliński ma 40 lat. Posiada wyższe wykształcenie. Jest żonaty, ma dwójkę dzieci. Od 2010 r. był radnym powiatu wadowickiego. W 2014 r. został najmłodszym starostą w Polsce. W 2018 roku, jako kandydat KW Prawo i Sprawiedliwość, w drugiej turze wyborów pokonał ówczesnego burmistrza Mateusza Klinowskiego (KWW Mateusz Klinowski i Wolne Wadowice). Poparło go 54,97 proc.
Wejherowo
Do II tury wyborów prezydenta w Wejherowie (Pomorskie) przeszli urzędujący prezydent Krzysztof Hildebrandt (KWW „Wolę Wejherowo Krzysztofa Hildebrandta”) z 43,53 proc. głosów i Marcin Bulczak (KKW KO) z 38,98 proc. - podała Państwowa Komisja Wyborcza po przeliczeniu 100 procent głosów w tym mieście.
Ubiegający się o reelekcję Krzysztof Hildebrandt w I turze uzyskał 6 628 głosów, czyli 43,53 proc. Na Marcina Bulczaka głos oddało 5 936 mieszkańców, czyli 38,98 proc. Obaj zmierzą się w drugiej turze wyborów 21 kwietnia.
Trzecie miejsce w wyborach prezydenckich w tym mieście zajął Paweł Wasiakowski (KWW Sprawiedliwość dla Wejherowian), którego poparło 2 664 głosujących, czyli 17,49 proc.
W Wejherowie frekwencja w pierwszej turze wyniosła 46,51 proc.
Siemianowice Śląskie
W drugiej turze wyborów prezydenckich w Siemianowicach Śląskich ubiegający się o reelekcję kandydat Polska Jest Jedna Rafał Piech zmierzy się z Anną Zasadą-Chorab z Koalicji Obywatelskiej. Dostali oni odpowiednio: 28,02 proc. i 25,46 proc. głosów.
W tegorocznych wyborach o fotel prezydenta Siemianowic Śląskich ubiegało się aż ośmioro kandydatów.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich siemianowickich obwodowych komisji, na ubiegającego się o reelekcję Rafała Piecha (KWW Samorządowcy Rafał Piech, członek Polska Jest Jedna) zagłosowało 6 495, co dało mu 28,02 proc. poparcia.
Na drugim miejscu z liczbą głosów 5 900 oraz z poparciem 25,46 proc. mieszkańców znalazła się Anna Zasada-Chorab (Koalicja Obywatelska).
Kolejne miejsca zajęli: Adam Cebula (KWW Nowe Siemianowice - Adam Cebula, przedstawiciel Nowej Lewicy) - 18,19 proc., Elżbieta Sobczyk (PiS) - 8,32 proc., Jan Wieczorek (KWW Jan Wieczorek Siemce 360 Siemianowicka Społeczność Inicjatyw Obywatelskich) - 7,84 proc., Rafał Janota (KWW SMS) - 6.00 proc., Karina Siwiec-Magielnicka (KWW - Siemianowicka Inicjatywa Małgorzata Gościniak Karina Siwiec-Magielnicka, przedstawicielka Platformy Obywatelskiej) - 3,55 proc., oraz Krzysztof Szyga (KWW Krzysztof Szyga Lepiej w Siemianowicach).
Druga tura wyborów samorządowych odbędzie się 21 kwietnia.
Rafał Piech jak dotąd był prezydentem Siemianowic Śląskich. W 2014 r. wybrany na fotel prezydenta, uzyskując w drugiej turze 13 148 głosów. W 2018 r. uzyskał reelekcję, zdobywając w pierwszej turze 22 706 (83,64 proc.) głosów. W 2021 r. stanął na czele ruchu społecznego Polska Jest Jedna.
Anna Zasada-Chorab pełni funkcję radnej rady miasta Siemianowice Śląskie w kadencji 2018-2024. Od 2023 roku kieruje Regionalnym Ośrodkiem Polityki Społecznej w Katowicach odpowiedzialnym za politykę publiczną i ekonomię społeczną całego województwa.
Elbląg
W drugiej turze wyborów prezydenta Elbląga (woj. warmińsko-mazurskie) zmierzą się Michał Missan (KO) i Andrzej Śliwka (PiS) - wynika z oficjalnych danych PKW. Dostali oni odpowiednio 44,36 proc. i 34,69 proc. głosów.
Jak wynika z danych opublikowanych na stronie PKW na podstawie danych ze wszystkich 62 obwodów, Michał Missan (KWW Koalicja Obywatelska) otrzymał 17 146 (44,36 proc.) głosów, a Andrzej Śliwka (KW Prawo i Sprawiedliwość) - 13 408 (34,69 proc.) głosów.
Pozostali kandydaci otrzymali: Paweł Rodziewicz (KWW P. Rodziewicza Nowy Elbląg) 4 999 (12,93 proc.), Sławomir Malinowski (KWW Razem dla Elbląga) - 2 092 (5,41 proc.), a Stefan Rembelski (KWW S. Remebelskiego - Mega Elbląg - Uczyńmy Elbląg znowu wielkim) - 1 007 (2,61 proc.) głosów.
Missan jest szefem lokalnych struktur PO, doktorem nauk społecznych, w mijającej kadencji był wiceprezydentem Elbląga - zrezygnował z tej funkcji w połowie marca w związku ze startem w wyborach. Wcześniej przez 23 lata pracował w ratownictwie medycznym.
Śliwka to m.in. były wiceminister aktywów państwowych, poseł PiS.
Dotychczasowy prezydent Elbląga Witold Wróblewski już w styczniu poinformował, że nie będzie ubiegał się o reelekcję i poparł kandydaturę Missana.
W wyborach 2018 r. zwyciężył Wróblewski, który - startując z własnego komitetu - pokonał w drugiej turze Jerzego Wilka z PiS, uzyskując 72,01 proc. głosów. Po wyborach w elbląskim samorządzie rządziła koalicja KO, Lewicy i KWW Witolda Wróblewskiego z poparciem PSL.
Druga tura wyborów bezpośrednich wójtów, burmistrzów i prezydentów miast odbędzie się 21 kwietnia.
Wałbrzych
Urzędujący prezydent Wałbrzycha Roman Szełemej (KO) wygrał wybory w pierwszej turze, uzyskując 70,07 proc. poparcia.
Według wyników wyborów w Wałbrzychu, podanych na stronie PKW, Szełemej uzyskał 70,07 proc. poparcia. Szełemej jest członkiem PO, a w tegorocznej kampanii startował z komitetu Koalicji Obywatelskiej.
Drugi wynik uzyskał Tomasz Maciejowski (PiS). Głosowało na niego 22,46 proc. wyborców. Trzeci był wałbrzyski radny Dariusz Stawowy (KWW PL 2050 Dolny Śląsk), który zdobył 7,47 proc. głosów.
Roman Szełemej będzie rządził Wałbrzychem czwarta kadencję. W 2018 r. wygrał z ponad 84 proc. poparciem.
Bydgoszcz
Urzędujący od 2010 r. prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski (KWW Koalicja Obywatelska) ponownie wygrał wybory na prezydenta miasta. W pierwszej turze zdobył 53,5 proc. głosów - wynika z oficjalnych danych PKW.
Drugi wynik uzyskał Łukasz Schreiber (KWW Łukasza Schreibera - Bydgoska Prawica) - 28,72 proc.. Na trzecim miejscu znalazła się Joanna Czerska-Thomas (KKW Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni - Polskie Stronnictwo Ludowe) - 12,64 proc., a na czwartym Maja Adamczyk (KWW Europejska Lewica) - 5,15 proc.
Frekwencja w Bydgoszczy wyniosła 46,91 proc.
Bruski jest członkiem Platformy Obywatelskiej. Zanim objął urząd prezydenta Bydgoszczy był wojewodą kujawsko-pomorskim (2007-2010) i wiceprezydentem miasta (2006-2007). Na początku drogi zawodowej był nawigatorem na statkach Polskich Liniach Oceanicznych, a następnie pracował w Urzędzie Kontroli Skarbowej i prowadził kancelarię doradztwa podatkowego.
W 2018 r. wygrał również w pierwszej turze z wynikiem 54,64 proc., pokonując czworo konkurentów.
Radom
Do II tury wyborów prezydenta Radomia przechodzą Radosław Witkowski (40,85 proc.) i Artur Standowicz (24,9 proc.). Na Witkowskiego popieranego m.in. przez KO zagłosowało 30 196 wyborców, na Standowicza (PiS) - 21 797 – podała w poniedziałek Państwowa Komisja Wyborcza.
Na kolejnych miejscach znaleźli się Robert Prygiel – 17,86 proc. wyborców (13 200 głosów), Rafał Foryś - 4 proc. (2958 głosów), Marta Ratuszyńska – 3,9 proc. (2884 głosów), Agata Pater – 2,62 proc. (1935 głosów) i Jarosław Kowalik – 1,29 proc. (953 głosów).
Radosław Witkowski walczy o trzecią kadencję prezydenta Radomia. W wyborach poparł go Radomski Pakt Samorządowy podpisany przez KO, Polskę 2050, PSL, Nową Lewicę i Stowarzyszenie Bezpartyjni Radomianie.
Witkowski w latach 2007-2014 był posłem Platformy Obywatelskiej, a od 2014 r. jest prezydentem Radomia. W 2014 r. w II turze wyborów prezydenckich pokonał ubiegającego się o reelekcję Andrzeja Kosztowniaka z PiS. W wyborach samorządowych w 2018 r. zwyciężył w drugiej turze z kandydatem PiS Wojciechem Skurkiewiczem. Witkowskiego poparło wówczas 53 proc. głosujących, otrzymał 46 650 głosów.
Artur Standowicz w latach 2016-2023 pełnił funkcję wicewojewody mazowieckiego. Wcześniej był m.in. asystentem Jacka Sasina w czasie, gdy ten był wojewodą mazowieckim. Przez 8 lat kierował kancelarią prezydenta Radomia Andrzeja Kosztowniaka (PiS), krótko był także sekretarzem gminy Jastrzębia w woj. mazowieckim.
Kołobrzeg
Anna Mieczkowska z Platformy Obywatelskiej, startująca w wyborach na prezydenta Kołobrzegu z własnego komitetu wyborczego „Tak dla Kołobrzegu”, została ponownie wybrana na prezydenta tego miasta; otrzymała 64,81 proc. głosów – podała Państwowa Komisja Wyborcza.
57-letnia Anna Mieczkowska we wszystkich 25 obwodach wyborczych zdobyła łącznie 10 122 głosy, co dało jej 64,81 proc. poparcia. Pokonała dwóch kontrkandydatów i po raz drugi została wybrana na prezydenta Kołobrzegu.
Czesław Hoc, poseł PiS, ubiegający się o prezydenturę z KWW „Centroprawica”, uzyskał 2 773 głosy (17,76 proc.), Jacka Woźniaka, startującego z własnego komitetu „Koalicja Samorządowa” szefa koszalińskiego sanepidu i kołobrzeskiego radnego miejskiego mijającej kadencji poparło 2 723 wyborców (17,44 proc.).
Frekwencja wyniosła 46,18 proc.
Mieczkowska jest absolwentką Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ukończyła nauczanie początkowe na wydziale humanistycznym. Ma też dyplomy: z logopedii na Uniwersytecie Szczecińskim, z organizacji i zarządzania „Menedżer w Oświacie” w Gnieźnieńskiej Wyższej Szkole Humanistyczno-Menedżerskiej, z neurologopedii na Uniwersytecie Gdańskim. Na Pomorskim Uniwersytecie Medycznym w Szczecinie ukończyła „Zdrowie Publiczne – marketing i zarządzanie w ochronie zdrowia”. Jest specjalistką z zakresu oligofrenopedagogiki.
W latach 2007-2010 była dyrektorem Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Kołobrzegu. Od stycznia 2010 r. do grudnia 2011 r. pełniła funkcję zastępcy prezydenta miasta Kołobrzeg, w jej kompetencjach były sprawy społeczne, oświata, sport, kultura i promocja miasta. Następnie była członkiem zarządu województwa zachodniopomorskiego. W 2018 r. została wybrana na prezydenta Kołobrzegu.
W wyborach samorządowych w 2018 r. Mieczkowska prezydentem Kołobrzegu została wybrana w II turze. Startowała wówczas z własnego komitetu „Kołobrzescy Razem”. Pokonała Jacka Woźniaka, zdobywając 51 proc. głosów przy frekwencji na poziomie 44,59 proc. W I turze oboje z walki o prezydenturę wyeliminowali Macieja Bejnarowicza (PiS), Ireneusza Zarzyckiego (Kukiz’15) i Zbigniewa Błaszczuka (KWW Zbigniew Błaszczuk „Masz Wybór”).
Świnoujście
Joanna Agatowska zdobyła w Świnoujściu 53,75 proc. poparcia – podała w poniedziałek rano Państwowa Komisja Wyborcza. Zwyciężyła w pierwszej turze z poparciem 7 789 mieszkańców i zostałam nowym prezydentem miasta.
Według danych Państwowej Komisji Wyborczej z wszystkich 27 obwodów głosowania, prezydentem Świnoujścia została Joanna Agatowska zdobywając 53,75 proc. poparcia. Zagłosowało na nią 7 789 mieszkańców.
W wyborach pokonała trzech kontrkandydatów. Drugi najwyższy wynik w Świnoujściu miał Paweł Sujka 20,33 proc. (2 946 głosów); następnie Dorota Konkolewska 13,30 proc. (1 928 głosów) i Jan Borowski 12,62 proc. (1 829 głosów).
Frekwencja w Świnoujściu wyniosła 49,76 proc. Janusz Żmurkiewicz, który był prezydentem miasta od 2002 r. nie ubiegał się o reelekcję.
Joanna Agatowska to radna w Świnoujściu od 2002 r., dwukrotnie pełniła funkcję przewodniczącej rady miasta, w latach 2010-14 była zastępczynią prezydenta ds. społecznych. W 2018 roku kandydowała na prezydenta Świnoujścia. W 2019 r. została dyrektorem sanatorium Energetyk. W 2023 kandydowała do Sejmu. Bez sukcesu. Z wykształcenia jest ekonomistką. Swój komitet wyborczy nazwała „Wspólne Wyspy”, startowała z poparciem Lewicy.
Ruda Śląska
W drugiej turze wyborów w Rudzie Śląskiej zmierzą się Michał Pierończyk (własny komitet) i Marek Wesoły (PiS). Kandydaci dostali odpowiednio 46,92 proc. i 26,18 proc. głosów.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich rudzkich obwodowych komisji, na Michała Pierończyka, startującego z własnego komitetu, zagłosowało 19 312 osób, co dało mu poparcie 46,92 proc., a na Marka Wesołego, kandydującego z komitetu PiS: 10 775 osób (26,18 proc.).
Arkadiusz Pilarz (KO, członek Platformy Obywatelskiej) uzyskał 7 809 głosów (18,97 proc.), a Arkadiusz Grzywaczewski (Śląska Rodzina): 3 263 głosy (7,93 proc.).
W wyborach do rudzkiej rady miasta PiS uzyskało 9 mandatów, KO i komitet Michała Pierończyka - po 6 mandatów, komitet Współpraca i Rozwój - 2 mandaty, a Trzecia Droga i Śląska Rodzina - po 1 mandacie.
Michał Pierończyk został prezydentem Rudy Śląskiej we wrześniu 2022 r., gdy w mieście odbyły się przedterminowe wybory po śmierci Grażyny Dziedzic. Pierończyk był jej zastępcą przez 12 lat; w kampanii otrzymał poparcie m.in. lokalnych struktur Platformy Obywatelskiej. W drugiej turze zmierzył się z wiceprezydentem Krzysztofem Mejerem, uzyskując 18 446 głosów (73,05 proc.).
Poseł PiS (od 2019 r.) i b. wiceminister aktywów państwowych (odpowiedzialny m.in. za górnictwo) w rządzie PiS Marek Wesoły ubiega się o urząd prezydenta Rudy Śląskiej po raz czwarty. W 2018 r. dostał się do drugiej tury, ale przegrał z Grażyną Dziedzic. W przedterminowych wyborach 2022 r. startował z własnego komitetu (z poparciem PiS), ale nie znalazł się w drugiej turze.
Stalowa Wola
38-letni Lucjusz Nadbereżny z Prawa i Sprawiedliwości ponownie został prezydentem Stalowej Woli (Podkarpackie). Uzyskał 72,41 proc. głosów - wynika z oficjalnych wyników podanych przez PKW.
Nadbereżny pokonał 45-letniego Damiana Marczaka KWW SPS dla Miasta i Powiatu, który uzyskał 21,08 proc. poparcia oraz najmłodszego z kandydatów - 25-letniego Kamila Maciejaka KWW Stalowa od Nowa-Powiat od Nowa, na którego zagłosowało 6,52 proc. wyborców.
Nadbereżny w tegorocznych wyborach osiągnął zbliżony wynik do poprzednich w 2018 r. kiedy to uzyskał 72,93 proc. głosów poparcia.
Nadbereżny jest prezydentem Stalowej Woli od 2014 roku. Ukończył politologię na UMCS w Lublinie oraz prawo w filii KUL w Stalowej Woli. Członkiem PiS jest od 2006 roku.
Zanim został wybrany na prezydenta Stalowej Woli, pracował jako dyrektor departamentu w Urzędzie Marszałkowskim w Rzeszowie. Wcześniej był m.in. dyrektorem WORD w Tarnobrzegu. Przez dwie kadencje w latach 2006-2014 był radnym miejskim w Stalowej Woli. Od października 2015 roku jest członkiem Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP.
Jest żonaty, ma dwóch synów.
Frekwencja w Stalowej Woli wyniosła 47,44 proc.
Legnica
W drugie turze wyborów prezydenckich w Legnicy zmierzą się kandydat KO Maciej Kupaj (47,29 proc.) i kandydatka PiS Joanna Łokaj-Śliwińska (25,59 proc.). Tadeusz Krzakowski (15,26 proc.) po 22 latach urzędowania traci fotel prezydenta Legnicy.
Według oficjalnych danych PKW, najlepszy wynik w pierwszej turze uzyskał Maciej Kupaj, na którego zagłosowało 47,2 proc. wyborców. Drugie miejsce z poparciem 25,59 proc. zajęła kandydatka PiS Joanna Łokaj-Śliwińska.
Trzeci wynik należy do wieloletniego prezydenta Legnicy Tadeusza Krzakowskiego (startował z własnego komitetu, ale miał poparcie Nowej Lewicy). Krzakowski, który wygrał poprzednie wybory w drugiej turze, tym razem uzyskał 15,26 proc. poparcia.
Kolejne miejsce zajął Bartłomiej Rodak (KWW Legnica od nowa – Bartłomiej Rodak), na którego głos oddało 11,86 proc. wyborców.
Frekwencja w Legnicy wyniosła 46,20 proc.
Grudziądz
Maciej Glamowski (KWW Sojusz Obywatelski Grudziądz Maciej Glamowski) ponownie wygrał wybory na prezydenta Grudziądza. W pierwszej turze zdobył 68,2 proc. głosów - poinformowała w poniedziałek PKW.
Glamowski, sprawujący urząd od 2018 r., uzyskał poparcie 18 445 wyborców (68,2 proc.).
Drugie miejsce zajął Krzysztof Kosiński (KW Prawo i Sprawiedliwość) z poparciem 5 266 głosów (19,27 proc.), a trzecie Marek Nowak (KWW Nowa Droga Czas Grudziądza) - 3 333 głosy (12,32 proc.).
Frekwencja w Grudziądzu wyniosła 43,13 proc.
W 2018 r. Glamowski został prezydentem Grudziądza w drugiej turze wyborów, zdobywając 18 005 głosów (60,16 proc.). Pokonał wówczas Andrzeja Guzowskiego (KW Prawo i Sprawiedliwość) - 11 923 głosy (39,84 proc.).
Płock
Ubiegający się ponownie o reelekcję prezydent Płocka (Mazowieckie) Andrzej Nowakowski (KO) wygrał w pierwszym głosowaniu. Zdobył 52,45 proc. głosów, pokonując czworo kandydatów - wynika z danych opublikowanych w poniedziałek przez Państwową Komisję Wyborczą.
Według PKW, 52-letni Andrzej Nowakowski, jako kandydat KO, uzyskał 22 240 głosów, czyli 52,45 proc. Drugie miejsce zajął kandydat PiS 59-letni Piotr Uździcki, który otrzymał 10 819 głosów, 25,52 proc.
Pozostali kandydaci uzyskali następujące wyniki: 41-letni Tomasz Kominek z KKW Trzecia Droga PSL-PL2050 Szymona Hołowni - 4 183 głosów, czyli 9,87 proc., 57-letnia Wiesława Rybicka-Bogusz - kandydatka Lewicy - 2 720 głosów, czyli 6,42 proc., a 38-letni Marek Tucholski z KKW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy - 2 437 głosów, czyli 5,75 proc.
W niedzielnych wyborach prezydenta Płocka, według danych PKW, frekwencja w głosowaniu wyniosła 48,81 proc.
Nowakowski jest prezydentem Płocka od 2010 r. W 2018 r., ubiegając się o reelekcję także jako kandydat KO, przy czym popierany był wtedy przez SLD, wygrał również w pierwszym głosowaniu wybory prezydenta miasta, zdobywając 31 268 głosów, czyli 60,65 proc.
Kontrkandydaci Nowakowskiego uzyskali wówczas następujące wyniki: Wioletta Kulpa z PiS – 15 072 głosy, czyli 29,23 proc., Tomasz Kominek z PSL – 3 585 głosów, czyli 6,95 proc., a Maciej Dąbrowski z Kukiz’15 – 1 632 głosów, czyli 3,17 proc.
Frekwencja w głosowaniu wyniosła wtedy 54,82 proc.
Andrzej Nowakowski jest absolwentem filologii polskiej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Po studiach był nauczycielem w płockim Liceum Ogólnokształcącym im. Władysława Jagiełły. W 2002 r. został radnym Płocka. W tym czasie należał do UPR. Był kandydatem tej partii w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2004 r. Od 2005 r. jest członkiem PO.
W 2006 r., jako kandydat PO, przegrał wybory na prezydenta Płocka z Mirosławem Milewskim z PiS, ubiegającym się wówczas o reelekcję. W latach 2007 - 2010 był posłem PO, m.in. członkiem komisji sportu i turystyki oraz komisji do spraw Unii Europejskiej.
Kalisz
Krystian Kinastowski uzyskał 56,19 proc. i został ponownie prezydentem Kalisza – poinformowała PKW. O urząd ubiegało się pięciu kandydatów.
W niedzielnych wyborach na Kinastowskiego – 44-letniego bezpartyjnego kandydata z komitetu „Koalicja Kaliska” zagłosowało 20 370 kaliszan, co stanowi 56,19 procent poparcia.
Pozostali kandydaci zdobyli: Piotr Łuszczykiewicz (KKW KO)- 9764 głosów (26,94 procent), Sławomir Lasiecki (KW PiS) – 3004 głosów (8,29 procent), Eskan Darwich (KKW Trzecia Droga) – 2074 głosów (5,72 procent) oraz Mikołaj Marucha (KWW Aktywni 2024) – 1037 głosów (2,86 procent).
Krystian Kinastowski ukończył studia na Wydziale Architektury Politechniki Poznańskiej. Nie należy do żadnej partii. Jest członkiem lokalnego stowarzyszenia Samorządny Kalisz. W 2018 wystartował na urząd prezydenta Kalisza. Został wybrany na tę funkcję w drugiej turze głosowania, otrzymując wówczas poparcie na poziomie 63,5 procent. Obecnie pełni też funkcję prezesa stowarzyszenia Aglomeracja Kalisko-Ostrowska. W 2023 został wielkopolskim koordynatorem struktur Bezpartyjnych Samorządowców.
Stargard
Rafał Zając będzie prezydentem Stargardu na kolejną kadencję; w niedzielnych wyborach uzyskał 84,51 proc. głosów poparcia. Prezydencki komitet wyborczy zdecydowanie wygrał również wybory do rady miasta, uzyskując 41,91 proc. głosów.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich (37) komisji obwodowych w Stargardzie - na Rafała Zająca zagłosowało 18003 mieszkańców (84,51 proc. głosujących). Ubiegający się o reelekcję prezydent był jedynym kandydatem, głosowanie polegało więc na zaznaczeniu na karcie do głosowania, czy jest się „za”, czy „przeciw” tej kandydaturze. Przeciw było 3419 głosujących.
Rafał Zając ma 49 lat. Nie należy do partii politycznej. Od 2001 r. był naczelnikiem wydziału spraw społecznych w stargardzkim urzędzie miasta, a w latach 2006-2017 wiceprezydentem Stargardu. Po śmierci prezydenta miasta Sławomira Pajora wygrał zorganizowane w kwietniu 2017 r. wybory (87,6 proc. poparcia zapewniło zwycięstwo w pierwszej turze). W wyborach 2018 r., mając trzech kontrkandydatów, uzyskał poparcie 82,38 proc. i ponownie wygrał w pierwszej turze. Poparło go 22 483 mieszkańców.
W tegorocznych wyborach samorządowych Komitet Wyborczy Wyborców Rafała Zająca zdecydowanie wygrał również wybory do Rady Miasta Stargard, uzyskując 41,91 proc. głosów. Na drugim miejscu (22,8 proc.) znalazł się KW Prawo i Sprawiedliwość, na trzecim KKW Koalicja Obywatelska (22,54 proc.). Lewica uzyskała poparcie 5,32 proc., Koalicja Samorządowa OK Samorząd 4,49 proc., Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy 2,93 proc.
Pszczyna
Dotychczasowy burmistrz Pszczyny Dariusz Skrobol już w pierwszej turze wyborów zapewnił sobie kolejną kadencję, zdobywając ponad 67 proc. głosów – wynika z danych PKW ze wszystkich obwodów. Skrobol pełni ten urząd od 2010 r.
W tegorocznych wyborach burmistrza Pszczyny startowało troje bezpartyjnych kandydatów. Podczas niedzielnego głosowania Skrobola (KWW Pszczyńskie Porozumienie Samorządowe) poparło 13 449 mieszkańców, to 67,23 proc. głosów. Drugie miejsce zajęła Katarzyna Raszka (startująca z KW PiS) – 5 101 głosów (25,50 proc.), a trzecie Czesław Moń (KWW Pszczyńskie jest jedno) – 1455 głosów (7,27 proc.).
51-letni Skrobol jest burmistrzem Pszczyny od 2010 r., kiedy wygrał wybory w drugiej turze z Mirosławem Krausem. Cztery lata później wygrał w pierwszej turze, pokonując pięciu innych kandydatów. W 2018 r. Skrobol również zwyciężył w pierwszej turze, zdobywając 67,97 proc. poparcia. Wówczas o urząd prezydenta Pszczyny ubiegało się troje kandydatów.
Skrobol jest magistrem ekonomii i studiów podyplomowych - Akademii Liderów Samorządowych. Zanim został burmistrzem był pszczyńskim radnym i wiceburmistrzem tego miasta.
Skarżysko-Kamienna
Adam Ciok i Arkadiusz Bogucki zmierzą się w drugiej turze wyborów na prezydenta Skarżyska-Kamienej – podała PKW.
W pierwszej turze wyborów Ciok (KWW Samorząd24) uzyskał 4499 głosów (25,57 proc.). Na Boguckiego (KWW Marka Materka 2024) zagłosowało 3918 osób (22,26 proc.). Kolejne miejsca zajęli: Mariusz Bodo (KWW Projekt Skarżysko) - 3834 głosy (21,79 proc), Jarosław Niziołek (KO) - 3224 głosy (18,32), Karolina Nowek (KWW Karoliny Nowek) – 1635 głosów (9,3 proc.) i Dariusz Zalega – 487 głosów (2,77 proc.).
O reelekcję nie ubiegał się rządzący miastem od 2014 roku Konrad Kroenig.
W wyborach do 21-osobowej rady miasta wygrało Prawo i Sprawiedliwość uzyskując 7 mandatów. Po pięciu radnych będą miały Koalicja Obywatelska i KWW Samorząd24, a czterech KWW Marka Materka 2024.
Frekwencja wyborcza wyniosła 52,04. Druga tura wyborów odbędzie się 21 kwietnia.
Zawiercie
Anna Nemś (KO) i Łukasz Konarski (KWW Ruch Samorządowy Łukasza Konarskiego) zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenta Zawiercia – podała w poniedziałek PKW.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich zawierciańskich obwodowych komisji, na Annę Nemś (KO) zagłosowało 6 934, co dało jej 35,66 procent poparcia.
Łukasza Konarskiego, ubiegającego się o ponowny wybór na prezydenta Zawiecia, poparło 24,41 procent głosujących (4 746 głosów).
Oboje zmierzą się w drugiej turze wyborów 21 kwietna.
Trzeci wynik osiągnęła Paulina Pietras (PiS), na którą zagłosowało 14,88 proc. biorących udział w głosowaniu, czwarty był Jarosław Mazur (KWW Jarosława Mazura - Zawiercie w Sercu) - 13,69 proc., a piąty Michał Myszkowski (KWW Miłośników Ziemi Zawierciańskiej) - 11,36 proc.
Anna Nemś w latach 2006-2009 r. pełniła funkcję wiceprzewodniczącej rady miejskiej w Zawierciu, a następnie przez rok była zastępcą prezydenta miasta. W 2011 r. uzyskała mandat poselski, a w 2015 r. została powołana na stanowisko sekretarza stanu w Ministerstwie Gospodarki. W tym samym roku z powodzeniem ubiegała się o poselską reelekcję. Była członkinią komisji administracji i spraw wewnętrznych oraz komisji gospodarki i rozwoju. W wyborach w 2019 nie została ponownie wybrana do Sejmu.
Łukasz Konarski w latach 2014–2017 był zastępcą prezydenta Zawiercia do spraw społecznych, jednak został odwołany z powodu różnicy zdań z ówczesnym prezydentem Witoldem Grimem. W wyborach samorządowych w 2018 r. kandydował na prezydenta Zawiercia (KWW Konarski – Zawierciańska odNowa). W pierwszej turze uzyskał 28,01 proc. głosów, zajmując drugie miejsce za ubiegającym się o reelekcję Grimem. W drugiej turze zwyciężył, zdobywając 53,70 proc. głosów. W 2018 r. związał się ze Stowarzyszeniem Ruch Społeczny im. Marka Materka, a w 2023 został członkiem zarządu ugrupowania Nowa Demokracja – Tak.
W wyborach do zawierciańskiej rady miasta Koalicja Obywatelska uzyskała 10 mandatów, Prawo i Sprawiedliwość - 6 mandatów, KWW Ruch Samorządowy Łukasza - 3 mandaty, a KWW Jarosława Mazura - Zawiercie w Sercu i KWW Miłośnicy Ziemii Zawierciańskiej - po 1 mandacie. Żadnych mandatów nie otrzymali kandydaci Konfederacji i Bezpartyjni Samorządowcy oraz KWW Polska 2050 i Lewica.
Tczew
Łukasz Brządkowski, startujący z KW Stowarzyszenie Samorząd Odnowa z wynikiem 47,45 proc. oraz startujący z KW Porozumienie Na Plus Mirosław Pobłocki, który uzyskał 28,75 proc., przeszli do drugiej tury wyborów na prezydenta Tczewa – wynika z oficjalnych wyników podanych przez PKW.
Ubiegający się o reelekcję Mirosław Pobłocki w I turze uzyskał 5 603 głosy, czyli 28,75 proc. Na Łukasza Brządkowskiego głos oddało 9 248 mieszkańców, czyli 47,45 proc. głosów. Obaj zmierzą się w drugiej turze wyborów 21 kwietnia.
Trzecie miejsce w wyborach na burmistrza Tczewa zajęła Iwona Ochocka (KWW Wspólnie dla Tczewa), którą poparło 4 639 osób, czyli 23,80 proc.
Mirosław Pobłocki ma 62 lata. Studiował na Wydziale Elektrycznym Politechniki Gdańskiej i na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego. Od początku lat 90. związany z jest tczewskim samorządem. Był radnym miejskim, a w latach 1998-2002 radnym powiatu tczewskiego. W 2002 roku objął stanowisko zastępcy prezydenta Tczewa do spraw gospodarczych. Urząd prezydenta Tczewa sprawuje od 2010 r.
Łukasz Brządkowski ma 44 lata. Ukończył politologię na Uniwersytecie Gdańskim i studia podyplomowe z zarządzania na Politechnice Gdańskiej. Jest społecznikiem i działaczem pozarządowym. Współtworzy inicjatywy takie jak Dawny Tczew – Wirtualne Muzeum Miasta, zajmujące się promocją lokalnej historii oraz Społeczny Komitet Odbudowy Mostu, który działa na rzecz odbudowy Mostu Tczewskiego. Od 2018 roku jest radnym miasta Tczewa.
Gdynia
Do II tury wyborów prezydenta Gdyni przeszli Aleksandra Kosiorek (KWW Gdyński Dialog) z 34,43 proc. głosów i Tadeusz Szemiot (KKW KO) z 25,85 proc. Ubiegający się o reelekcję Wojciech Szczurek uzyskał 23,53 proc. - podała Państwowa Komisja Wyborcza po przeliczeniu 100 procent głosów w tym mieście.
Ubiegający się o reelekcję Wojciech Szczurek, który prezydentem miasta był od 1998 roku, uzyskał trzeci wynik. Zagłosowało na niego 22 566 mieszkańców, czyli 23,53 proc.
O urząd prezydenta w II turze wyborów 21 kwietnia zmierzą się Aleksandra Kosiorek, na którą zagłosowało 33 010 mieszkańców, czyli 34,43 proc. oraz Tadeusz Szemiot, którego poparło 24 782 osoby, czyli 25,85 proc.
Na czwartym miejscu jest Marek Dudziński (KWW Prawica i Społecznicy), na którego zagłosowało 12 245 mieszkańców, czyli 12,77 proc. Za nim jest Przemysław Olczyk (KWW Konfederaci Bezpartyjni Polska Jest Jedna Dla Pomorza), który uzyskał 3281 głosów, czyli 3,42 proc.
W Gdyni frekwencja w pierwszej turze wyniosła 54,3 proc.
CZYTAJ WIĘCEJ: Historyczna zmiana w Gdyni? Prezydent Szczurek: Według nieoficjalnych wyników będzie druga tura. Niestety beze mnie
Sieradz
Mieszkańcy Sieradza w drugiej turze wyborów samorządowych zdecydują, kto zostanie prezydentem miasta. 21 kwietnia zmierzą się w niej urzędujący prezydent miasta Paweł Osiewała i Michał Pabich (KO) - wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej.
47,77 proc. głosów zdobył prezydent Sieradza Paweł Osiewała (KKW Solidarne Miasto) - głosowało na niego 7 749 osób. a jego rywalem w II turze będzie Michał Pabich (KKW Koalicja Obywatelska), na którego głosowało 6 335 mieszkańców Sieradza, co daje 33, 05 proc. głosów. poparcia - przekazała PKW.
Wyniki pozostałych kandydatów ubiegających się o prezydenturę: Michał Terka z PSL (KKW TD PL 2050) - głosowało na niego 1100 osób, co daje 6,78 proc. oddanych głosów; Paweł Sucherski (KKW Lepsze Jutro), którego poparło 1 039 sieradzan, czyli 6,40 proc. głosujących.
Nie należący do żadnej partii politycznej 57-letni Paweł Osiewała jest prezydentem Sieradza od 2014 r., kiedy to w II turze jako kandydat komitetu Solidarne Miasto Sieradz zdobył 52, 5 proc. głosów pokonując urzędującego wówczas prezydenta Jacka Walczaka związanego z PO. W 2018 r. Osiewała zwyciężył w I turze startując ponownie z KKW SMS z poparciem PiS uzyskując 73,1 proc. głosów.
Rywal Osiewały w II turze wyborów na prezydenta Sieradza Michał Pabich ma 31 lat, jest członkiem Platformy Obywatelskiej.
Będzin
W drugiej turze wyborów prezydenckich w Będzinie zmierzą się rządzący miastem od 2010 r. Łukasz Komoniewski (Nowa Lewica) i Konrad Dziuba (KO). Kandydaci dostali odpowiednio 43,73 proc. i 27,68 proc. głosów.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich będzińskich obwodowych komisji, na ubiegającego się o reelekcję Łukasza Komoniewskiego (KWW Łukasza Komoniewskiego, członka partii Nowa Lewica), zagłosowało 8 447 osób, co dało mu poparcie 43,73 proc., a na Konrada Dziubę, kandydującego z Koalicji Obywatelskiej - 5 347 osób (27,68 proc.)
Obaj zmierzą się w drugiej turze wyborów 21 kwietna.
Kolejne miejsca zajęli: Józef Plich (PiS) - 15,51 proc. i Adam Szydłowski (KWW Zmieniajmy Będzin) - 13,08 proc.
Łukasz Komoniewski w drugiej turze wyborów samorządowych w 2010 r. został wybrany na prezydenta Będzia, pokonując ubiegającego się o reelekcję Radosława Barana. W 2014 i 2018 r. był wybierany na kolejne kadencje, zwyciężając w pierwszej turze z wynikiem odpowiednio 64,7 proc. i 65,2 proc. głosów. W październiku 2021 r. został wybrany na wiceprzewodniczącego Nowej Lewicy.
Konrad Dziuba prowadzi własną kancelarię oraz jest prezesem zarządu w Centrum Medycznym „Syberka”. Działa również w stowarzyszeniu na rzecz poradnictwa obywatelskiego DOGMA.
W wyborach do będzińskiej rady miasta Koalicja Obywatelska uzyskała 8 mandatów, KWW Łukasza Komoniewskiego - 5 mandatów, a Prawo i Sprawiedliwość i KWW Wspólnie dla Będzina - po 4 mandaty. Żadnych mandatów nie otrzymali kandydaci KWW Zmieniajmy Będzin oraz KWW Wolne Miasto Grodziec.
Dąbrowa Górnicza
Prezydent Dąbrowy Górniczej Marcin Bazylak już w pierwszej turze zapewnił sobie kolejną kadencję. Głosowało na niego blisko 60 proc. wyborców - wynika z pełnych danych PKW.
W wyborach prezydenckich w Dąbrowie Górniczej startowało pięcioro kandydatów. Bazylak (KWW Marcina Bazylaka Dąbrowianie Razem) zdobył 24 777 głosów (59,49 proc.). Drugie miejsce zajął Mateusz Stępień (PiS), którego poparło 7 858 wyborców (18,87 proc.), a trzecie Tatiana Duraj-Fert (KW Dąbrowskie Inicjatywy Społeczne) – 6027 (14,47 proc.)
Piotr Gondarczyk (KW Stowarzyszenie Aktywności Społecznej „Dąbrowiacy”) zdobył 1 638 głosów (3,93 proc.), a Grzegorz Jaszczura (KWW Dąbrowa 2030 – Koalicja Dąbrowskiej Prawicy) 1 348 (3,24 proc.).
W wyborach do Rady Miasta wygrało ugrupowanie Bazylaka, które zdobyło 9 mandatów. 7 przypadło KO, 5 – PiS, 3 zdobył KW Towarzystwo Przyjaciół Dąbrowy Górniczej, a 1 – KW Dąbrowskie Inicjatywy Społeczne.
45-letni Bazylak został prezydentem Dąbrowy Górniczej w 2018 r., kiedy, startując z komitetu SLD Lewica razem, w II turze wygrał z posłem PiS Robertem Warwasem; zdobył wówczas 61,25 proc. głosów. Bazylak startował w tamtych wyborach z poparciem dotychczasowego prezydenta Zbigniewa Podrazy (SLD), który po trzech kadencjach nie ubiegał się o ponowny wybór. Przed wyborem na prezydenta Dąbrowy Górniczej Bazylak był m.in. wiceprezydentem tego miasta i pełnomocnikiem prezydenta.
Piła
Beata Dudzińska (KO) zmierzy się z Marcinem Porzuckiem (PiS) w drugiej turze wyborów na prezydenta Piły (Wielkopolskie). Z wyliczeń PKW wynika, że Beata Dudzińska zdobyła w pierwszym głosowaniu blisko 48 proc. głosów.
O urząd prezydenta Piły ubiegało się siedmioro kandydatów. Frekwencja wyniosła 48,10 proc.
PKW po podliczeniu wyników ze wszystkich obwodów poinformowała, że na Beatę Dudzińską zagłosowało 47,59 (12 124) proc. głosujących, Marcin Porzucek zdobył 19,71 proc. (5 020) głosów.
Beata Dudzińska (KKW Koalicja Obywatelska) ma 53 lata. W latach 2010-2023 była zastępcą prezydenta Piły; odpowiadała m.in. za rozwój gospodarki lokalnej, realizację inwestycji publicznych w mieście, organizację wydarzeń integrujących lokalną społeczność, a także proces pozyskiwania zewnętrznych źródeł finansowania, w szczególności ze źródeł Unii Europejskiej. Od stycznia była komisarzem Piły.
Poseł PiS Marcin Porzucek (KW Prawo i Sprawiedliwość) ma 39 lat. O fotel prezydenta Piły ubiegał się także w wyborach w 2018 roku. Uzyskał wówczas drugi wynik.
W niedzielnych wyborach Kamil Bocian (KWW Lewica Obywatelska) zdobył 4,73 proc. głosów. Julita Grzegrzółka (KWW Julity Grzegrzółki Czas Na Zmiany) otrzymała 3,57 proc. głosów. Poseł Adam Luboński (KKW Trzecia Droga PSL – PL2050 Szymona Hołowni) zdobył 13,32 proc. poparcia. Edyta Musiał (KW Porozumienie Samorządowe w Pile) - 7,93 proc., zaś Tomasz Słoboda (KW Odnowa RP) 3,16 proc. głosów.
W wyborach w 2018 roku ówczesny prezydent Piły Piotr Głowski (PO) wywalczył reelekcję, zdobywając w pierwszej turze wyborów 65,40 proc. poparcia. Jego główny konkurent Marcin Porzucek (PiS) uzyskał wówczas 21,09 proc. głosów. W 2018 roku o prezydencki fotel w Pile walczyło w sumie czterech kandydatów.
W 2014 roku Piotr Głowski zdobył 60,49 proc. głosów i wygrał wybory w pierwszej turze. Cztery lata wcześniej uzyskał 50,70 proc. głosów, pokonując w pierwszej turze wyborów samorządowych dotychczasowego prezydenta Zbigniewa Kosmatkę.
Siedlce
Do II tury wyborów prezydenta Siedlec (Mazowieckie) przechodzą popieramy przez PiS Tomasz Hapunowicz i starający się o reelekcję obecny prezydent miasta Andrzej Sitnik, startujący z KWW Stowarzyszenie Mieszkańców Bezpartyjne Siedlce i Koalicja Obywatelska – wynika z danych przekazanych w poniedziałek przez PKW.
Tomasz Hapunowicz uzyskał poparcie 40,8 proc. głosujących (11 706 głosów), a na Sitnika zagłosowało 9521 osób (33,19 proc.).
Andrzej Sitnik stara się o reelekcję. W 2018 r. w drugiej turze wygrał z Karolem Tchórzewskim (PiS), uzyskując poparcie 56 proc. wyborców. W latach 2014–2018 sprawował mandat radnego miejskiego. Tomasz Hapunowicz od połowy 2021 r. jest prezesem Mostostalu Siedlce, w latach 2018-2021 był wójtem gminy Zbuczyn.
Koszalin
Tomasz Sobieraj (KKW Koalicja Obywatelska) i urzędujący prezydent miasta Piotr Jedliński, ubiegający się o ponowny wybór z własnego komitetu „Dumni z Koszalina” zmierzą się w II turze wyborów na prezydenta Koszalina – wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej.
44-letni Sobieraj, członek PO, który debiutuje w wyborach prezydenckich, zdobył 17 363 głosy, co stanowi 46,03 proc. głosów. 57-letniego Piotra Jedlińskiego, ubiegającego się o ponowny wybór i czwartą kadencję poparło 10 643 wyborców (28,22 proc.)
Pozostali kandydaci uzyskali następujące wyniki: Miłosz Janczewski (KW PiS) – 5 925 głosów, czyli 15,71 proc., Kazimierz Okińczyc (KWW Liga 7. Kwietnia) – 1 962 głosy, czyli 5,20 proc., Jan Kazimierz Adamczyk (KWW Nowoczesne Pomorze) – 1 826 głosów, czyli 4,84 proc.
Frekwencja wyniosła 47,94 proc.
W wyborach samorządowych w 2018 r. Jedliński wygrał wybory prezydenckie w I turze, zdobywając 58,8 proc. głosów przy frekwencji na poziomie 52,42 proc. Wówczas miał poparcie Koalicji Obywatelskiej.
Ostrowiec Świętokrzyski
Artur Łakomiec został wybrany na prezydenta Ostrowca Świętokrzyskiego (58,12 proc.) – podała PKW. W wyborach nie startował dotychczasowy prezydent Jarosław Górczyński, wobec którego toczy się prokuratorskie śledztwo, a w 2023 roku został zawieszony w wykonywaniu obowiązków służbowych.
Jak wynika z oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej na Łakomca, startującego z komitetu KW Koalicja Tak!Dla samorządu, zagłosowało 12 698 osób (58,12 proc.). Drugie miejsce zajął kandydat PiS Krzysztof Ołownia, którego poparło 5 271 mieszkańców (24,13 proc.).
Na kolejnym miejscu znalazł się Piotr Dasios (KW Perspektywa) popierany przez partię Polska 2050 Szymona Hołowni, z poparciem na poziomie 10,57 proc. Czwarte miejsce zajęła Monika Bryła-Mazurkiewicz (KWW Moje Miasto Ostrowiec) – 7,18 proc.
Łakomiec obecnie pełni funkcję wiceprezydenta Ostrowca Św.; startował z własnego komitetu, ale poparcia udzielili mu regionalni liderzy Koalicji Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwo Ludowego i Nowej Lewicy.
Komitet KW Koalicja Tak!Dla samorządu uzyskał także większość w 23-osobowej radzie, zdobywając w niej 15 mandatów. Siedem miejsc przypadło Prawu i Sprawiedliwości, a 1 KW Perspektywa.
W wyborach nie startował dotychczasowy prezydent Ostrowca Św. Jarosław Górczyński, który w październiku ub.r. został na wniosek prokuratury zawieszony w wykonywaniu obowiązków służbowych. Wobec Górczyńskiego (zgodził się na podawanie pełnych danych osobowych) toczy się prokuratorskie śledztwo. Samorządowiec podejrzany jest o popełnienie łącznie 15 czynów zabronionych m.in. przyjmowania korzyści majątkowych i osobistych.
Wodzisław Śląski
W drugiej turze wyborów w Wodzisławiu Śląskim zmierzą się rządzący miastem od 2006 r. Mieczysław Kieca (komitet Nasz Wodzisław) i Dezyderiusz Szwagrzak (komitet Stowarzyszenie Wspólnota Samorządowa). Kandydaci dostali odpowiednio 40,23 proc. i 21,75 proc. głosów.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich wodzisławskich obwodowych komisji, na Kiecę, członka Platformy Obywatelskiej startującego z lokalnego komitetu, zagłosowało 6 579 osób, co dało mu poparcie 40,23 proc., a na Szwagrzaka, kandydującego z komitetu Wspólnoty Samorządowej: 3 557 osób (21,75 proc.)
Alan Szatyło (Wodzisław 2.0) uzyskał 2 545 głosów (15,56 proc. poparcia), Dariusz Szymczak (komitet Głos Pokoleń): 2 273 głosy (13,90 proc.), a Marcin Piwoński (Łączy nas Wodzisław): 1399 głosów (8,56 proc.).
Kieca jest prezydentem Wodzisławia Śląskiego od 2006 r. (startował z lokalnego komitetu; w chwili objęcia urzędu miał 27 lat, będąc wówczas najmłodszym prezydentem w kraju). Do PO wstąpił w 2010 r. W 2014 r. wygrał wybory w pierwszej turze. W wyborach 2018 r. Kieca (startujący jako członek PO z komitetu Nasz Wodzisław) również wygrał w pierwszej turze, zbierając 10 628 głosów (54,85 proc. poparcia). W ub. roku bez powodzenia starał się o mandat poselski z ramienia KO.
Dezyderiusz Szwagrzak w ostatniej kadencji był przewodniczącym rady miasta Wodzisławia Śl.
W niedzielnych wyborach do rady tego miasta PiS i KO zdobyły po 6 mandatów, Stowarzyszenie Wspólnota Samorządowa - 4, Nasz Wodzisław - 2, Wodzisław 2.0 - 2 a Głos Pokoleń - 1.
Gliwice
Kandydatka KO Katarzyna Kuczyńska-Budka i Mariusz Śpiewok (bezpartyjny), obecny wiceprezydent Gliwic, zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenta miasta – wynika z danych PKW z gliwickich obwodów.
O urząd prezydenta Gliwic ubiegało się pięcioro kandydatów. Na Katarzynę Kuczyńską-Budkę (KO) w niedzielę głos oddało 23 689 mieszkańców, co dało jej 38,62 procent poparcia. Natomiast Mariusza Śpiewoka (KWW Koalicja dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza) poparło 27,82 procent głosujących (17 061 głosów).
Oboje zmierzą się w drugiej turze wyborów 21 kwietna.
Trzeci wynik osiągnął Łukasz Chmielewski (PiS), którego poparło 20,01 proc. biorących udział w głosowaniu, czwarty był Kajetan Gornig (KWW Nowy Ratusz) - 9,75 proc., a piąty Marcin Glowienka (KWW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy) - 3,81 proc.
Kuczyńska-Budka to kandydatka KKW Koalicja Obywatelska. Ma 53 lata. Od 2018 roku zasiada w gliwickiej radzie miasta. Obecnie jest zatrudniona w biurze poselskim Marka Gzika (KO), a wcześniej Tomasza Olichwera (KO). W przeszłości pracowała na różnych stanowiskach związanych z komunikacją. Prywatnie to żona Borysa Budki – ministra aktywów państwowych i jednego z liderów KO.
Śpiewok startuje z KWW Koalicja Dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza. Ma 47 lat. Pełni funkcję wiceprezydenta miasta zajmującego się m.in. nadzorowaniem zadań z zakresu planowania strategicznego i rozwoju miasta, inwestycji, pozyskiwaniem wsparcia z Unii Europejskiej oraz miejskimi spółkami. Wcześniej był związany m.in. z gliwickim samorządem i spółkami.
W wyborach do gliwickiej rady miasta Koalicja Obywatelska uzyskała 10 mandatów, Prawo i Sprawiedliwość - 7 mandatów, KWW Koalicja dla Gliwic Zygmunta Frankiewicza - 6 mandatów, a KWW Nowy Ratusz - 2 mandaty. Żadnych mandatów nie otrzymali kandydaci KWW Konfederacji i Bezpartyjni Samorządowcy, KWW Trzecia Droga Polska 2050 Szymona Hołowni - PSL, KWW „Dialog” oraz KWW Ruch Obrony Polski.
Świdnica
W II turze wyborów na prezydenta Świdnicy (Dolnośląskie) zmierzą się urzędująca prezydentka Beata Moskal-Słaniewska, która otrzymała 38,37 proc. głosów, i kandydat KO Jan Dzięcielski, który zdobył 23,51 proc. głosów.
Według oficjalnych wyników podanych przez PKW, najlepszy wynik w Świdnicy uzyskała urzędująca prezydentka Beata Moskal-Słaniewska. Członiki Nowej Lewicy startująca z własnego komitetu uzyskała 38,37 proc. głosów. O wyniku wyborów rozstrzygnie druga tura, w której Moskal-Słaniewska zmierzy się z Janem Dzięcielskim - członek Platformy Obywatelskiej, startujący z komitetu Koalicja Obywatelska, który uzyskał poparcie 23,51 proc. wyborców.
Trzeci wynik uzyskał Krzysztof Lewandowski z Prawa i Sprawiedliwości, na którego zagłosowało 18,65 proc. wyborców. Czwarta była była Sylwia Osojca-Kozłowska z wynikiem 19,47 proc.
Beata Moskal-Słaniewska związana jest z Nową Lewicą. Jeśli wygra, będzie to jej trzecia kadencja. Po raz pierwszy Moskal-Słaniewska wygrała wybory w 2014 roku, wcześniej była miejską radną. Startuje z ramienia komitetu wyborczego wyborców Beaty Moskal-Słaniewskiej.
W drugiej turze o urząd prezydenta Świdnicy będzie walczył też kandydat KO Jan Dzięcielski, od końca stycznia pełniący obowiązki dyrektora Lasów Państwowych we Wrocławiu.
Druga tura wyborów odbędzie się 21 kwietnia.
Tarnowskie Góry
W II turze wyborów na burmistrza Tarnowskich Gór zmierzą się: ubiegający się o reelekcję Arkadiusz Czech (Inicjatywa Obywatelska Powiatu Tarnogórskiego), który otrzymał 34,66 proc. głosów i kandydatka KO Zofia Lesiewicz, która zdobyła 31,60 proc. głosów.
Jak wynika z pełnych danych zamieszczonych na stronie PKW, na Czecha głos oddało w niedzielę 7 811 tarnogórzan (34,66 proc.), a na Lesiewicz 7 120 (31,60 proc.). Trzecie miejsce zajął kandydat PiS Tomasz Olszewski – 4 650 głosów (20,64 proc.), czwarte – Paweł Sienko (KW Nasz Samorząd) z poparciem 1 825 wyborców (8,10 proc.), a piąte Wacław Kroczek (KW Trzecia Droga) – 1 127 głosów (5,00 proc.).
Arkadiusz Czech ma 62 lata. Burmistrzem Tarnowskich Gór został w 2006 r. W 2010, 2014 i 2018 r. z powodzeniem ubiegał się o reelekcję. W ostatnich wyborach zwyciężył w pierwszej turze, zdobywając 63,07 proc. głosów. Startowało wówczas czterech kandydatów.
51-letnia Zofia Lesiewicz jest kandydatką na urząd burmistrza Tarnowskich Gór z ramienia KO, startuje też z poparciem Lewicy. Jest pedagogiem, nauczycielką edukacji wczesnoszkolnej i przewodniczką w Zabytkowej Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach.
Kwidzyn
Do II tury wyborów na burmistrza Kwidzyna przeszli urzędujący burmistrz Andrzej Krzysztofiak (KWW Powiślańska Koalicja Obywateli) z 34,89 proc. głosów i Sebastian Kasztelan (KWW Kwidzyniacy) z 36,62 proc. - podała Państwowa Komisja Wyborcza po przeliczeniu 100 procent głosów w tym mieście.
Ubiegający się o reelekcję Andrzej Krzysztofiak w I turze uzyskał 4456 głosów, czyli 34,89 proc. Na Sebastiana Kasztelana głos oddało 4677 mieszkańców, czyli 36,62 proc. Obaj zmierzą się w drugiej turze wyborów 21 kwietnia.
Trzecie miejsce w wyborach na burmistrza zajęła Agnieszka Perehuda (KKW Lewica), którą poparło 1961 osób, czyli 15,36 proc. Tuż za nią uplasował się Marek Strociak (KW Prawo i Sprawiedliwość), na którego głos oddało 1676 mieszkańców, czyli 13,12 proc.
Krzysztofiak i Kaszatelan z wykształcenia są prawnikami. Ubiegający się o reelekcję Krzysztofiak w latach 1990–1994 zasiadał w Radzie Miejskiej Kwidzyna. Burmistrzem jest od 1998 roku.
Jak podał portal www.pulskwidzyna.pl, Kasztelan od 23 lat zawodowo jest związany z samorządem. Od 2006 roku pełni funkcję radnego miasta Kwidzyna.
W Kwidzynie frekwencja w I turze wyniosła 47 proc.
Bytom
Mariusz Wołosz będzie drugą kadencję prezydentem Bytomia (Śląskie); w niedzielnych wyborach uzyskał 62,10 proc. głosów, pokonując m.in. Macieja Bartkowa z PiS (22,64 proc. głosów).
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej z wszystkich bytomskich komisji obwodowych, na Wołosza, startującego z komitetu Koalicji Obywatelskiej jako bezpartyjny, zagłosowało 26 284 tys. osób, co dało mu poparcie 62,10 proc.
Maciej Bartków (współpracownik posła Wojciecha Szaramy, radny PiS, startujący z komitetu tej partii) uzyskał 9 582 głosy (22,64 proc.).
Kolejne miejsca zajęli Artur Kamiński z komitetu Zjednoczeni dla Bytomia (2 423 głosy - 5,72 proc.), Anna Niezgodzka z Lewicy (2 212 głosów - 5,23 proc.) oraz Andrzej Misiołek z Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców (1 825 głosów - 4,31 proc.).
Mariusz Wołosz był radnym w Bytomiu z ramienia SLD w latach 2002-10. W 2010 r. zajął trzecie miejsce w wyborach prezydenta Bytomia (z ramienia stowarzyszenia Bytom Przyjazne Miasto), do 2012 r. był jego wiceprezydentem. W przedterminowych wyborach w 2012 r. był czwarty.
W 2014 r. został ponownie miejskim radnym, tym razem z ramienia Platformy Obywatelskiej, a w 2018 r. kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Bytomia. Zdobył wówczas w dwóch turach 16 059 głosów (30,27 proc.) i 22 260 głosów (53,54 proc.), pokonując starającego się o ponowny wybór Damiana Bartylę.
W niedzielnych wyborach do bytomskiej rady miasta KO uzyskała ogółem 44,32 proc. głosów, pokonując m.in. PiS (26,23 proc.) oraz Trzecią Drogę (13,88 proc.). PKW do czasu nadania depeszy nie opublikowała podziału mandatów w radzie.
Mikołów
Stanisław Piechula, od 2014 r. burmistrz Mikołowa (woj. śląskie), pozostanie burmistrzem tego miasta w kolejnej kadencji. W niedzielnych wyborach poparło go blisko 59 proc. głosujących.
Jak wynika z pełnych danych zamieszczonych na stronie PKW, na ubiegającego się o reelekcję Stanisława Piechulę startującego z KWW Razem dla Mikołowa Stanisława Piechuli, członka Platformy Obywatelskiej, zagłosowało 9 344 osób, co dało mu poparcie 58,98 proc.
Drugi wynik osiągnęła Dorota Pytel kandydująca z KWW Mikołów - Mój Wybór - 6 498 osób (41,02 proc.).
Stanisław Piechula był radnym miejskim Mikołowa w latach 2002-2003 oraz radnym powiatu mikołowskiego 2007-2014. W 2014 r. został wybrany na burmistrza Mikołowa. W wyborach 2018 r. uzyskał reelekcję.
W 2003 r. został prezesem Rady Śląskiej Izby Aptekarskiej, a przez to także w 2004 r. członkiem Naczelnej Rady Aptekarskiej IV kadencji Samorządu Aptekarskiego. W 2007r. ponownie został wybrany prezesem Rady na V Kadencję Samorządu Aptekarskiego i piastował to stanowisko do 2011r.
W wyborach do mikołowskiej rady miasta KWW Razem Dla Mikołowa Stanisława Piechuli i KWW Obywatelski Komitet Samorządowy uzyskały po 6 mandatów, KWW Łączy Nas Mikołów - Trzecia Droga - 5 mandatów, a KWW Mikołów - Mój Wybór - 4 mandaty.
Sopot
Magdalena Czarzyńska-Jachim wygrała wybory na prezydenta Sopotu – wynika z danych PKW. W niedzielnych wyborach poparło ją ponad 59 proc. głosujących.
Jak wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej ze wszystkich sopockich obwodowych komisji, na Magdalenę Czarzyńską-Jachim, startującą z KWW Koalicja Dla Sopotu Magdaleny Czarzyńskiej-Jachim, zagłosowało 8 602 osoby, co dało jej poparcie 59,27 proc.
Pozostali kandydaci otrzymali: Jarosław Kempa (KWW Kocham Sopot) - 18,57 proc. (2 695 głosów), Paweł Petkowski (KW Prawo i Sprawiedliwość) – 15,45 proc. (2 243 głosy), Maria Lepczak-Wysocka (KWW W Imieniu Sopocian) – 4,27 proc. (620 głosów), Gabriel Oleszek (KW Mieszkańcy Dla Sopotu) – 1,23 proc. (179 głosów) oraz Lechosław Cezary Wojtynowski (KWW Trzecia Siła) – 1,21 proc. (175 głosów).
Magdalena Czarzyńska-Jachim (ur. 1972 r.) jest absolwentką Wydziału Historii Uniwersytetu Gdańskiego. Ukończyła także studia podyplomowe w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości i Zarządzania im. Leona Koźmińskiego w Warszawie. Pracowała m.in. jako dziennikarka i redaktorka w „Dzienniku Bałtyckim”. Z sopockim samorządem związana jest od 2006 roku.
Przez wiele lat była naczelniczką Biura Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Sopotu oraz rzeczniczką prasową sopockiego magistratu. W 2019 roku została wiceprezydentką Sopotu, a od grudnia 2023 r. pełniła funkcję komisarza Sopotu. Zastąpiła na tym stanowisku Lucjana Brudzyńskiego powołanego w połowie listopada przez poprzedniego premiera Mateusza Morawieckiego.
Ostrołęka
Do II tury wyborów prezydenta Ostrołęki (Mazowieckie) przeszli ubiegający się o reelekcję Łukasz Kulik (KWW Ostrołęka dla Wszystkich) i Paweł Niewiadomski (KWW Nasza Ostrołęka 2024) - wynika z danych podanych w poniedziałek przez PKW.
Łukasz Kulik uzyskał poparcie 30,16 proc. wyborców (5860 głosów), a na Pawła Niewiadomskiego zagłosowało 29,25 proc. głosujących(5683 głosów).
W 2018 r. Kulik, startując z własnego komitetu wyborczego Ostrołęka dla Wszystkich pokonał w II turze rządzącego miastem od 2006 r. prezydenta Janusza Kotowskiego (PiS), uzyskując poparcie 64,49 proc. wyborców. W wyborach w 2014 r. Kulik przegrał z Kotowskim. Kulik uzyskał wówczas poparcie 46,39 proc. głosujących, a Kotowski 53,61 proc.
W wyborach samorządowych w 2010 roku Kulik bezskutecznie ubiegał się o mandat radnego i prezydenturę Ostrołęki; w I turze zdobył 10,8 proc. głosów, zajmując trzecie miejsce. W 2007 r. z ramienia SLD bez powodzenia kandydował w wyborach do Sejmu.
Paweł Niewiadomski jest adwokatem, a od 2018 r. - radnym miejskim i przewodniczącym Komisji Prawa i Współpracy z Samorządami Mieszkańców.
Zgierz
W drugiej turze wyborów prezydenckich w Zgierzu (woj.łódzkie) zmierzą się obecny prezydent Przemysław Staniszewski startujący z własnego komitetu (KKW Przemysława Staniszewskiego) i Łukasz Wróblewski z Koalicji Obywatelskiej (KKW KO) - podała PKW.
Prezydent Zgierza Przemysław Staniszewski startujący z własnego komitetu uzyskał głosy 8 080 osób, czyli poparcie 38,84 proc. wyborców a Łukasz Wróblewski z KO zdobył 5 321 głosów, co oznacza poparcie 25,58 proc. wyborców.
Wyniki pozostałych kandydatów: Tomasz Dziedzic (KKW PiS) - 3 804 głosy (18,28 proc.); Grzegorz Leśniewicz (KKW TD) - 1913 głosów (9,20 proc.); Mateusz Zakrzewski (KKW Geotermia Konfederacja Ziemi Zgierskiej) - 744 głosów (3,58 proc,); Adrian Lewandowski (KKW Zgierzanie) - 549 głosów (2,64 proc.); Stanisław Nowak (KKW Geotermia Zgierz) - 393 głosy (1,89 proc.).
Rządzący od 10 lat Zgierzem 42-letni prezydent Przemysław Staniszewski jest kandydatem bezpartyjnym. W 2014 r. wygrał wybory w II turze jako kandydat Prawa i Sprawiedliwości zwyciężając z ówczesną prezydent miasta Iwoną Wieczorek. W 2018 r. także zwyciężył w II turze pokonując posłankę PO Agnieszkę Hanajczyk.
21 kwietnia kontrkandydatem Staniszewskiego w II turze wyborów na prezydenta Zgierza będzie 41-letni Łukasz Wróblewski z Koalicji Obywatelskiej.
Puławy
Mariusz Wicik (PiS) i dotychczasowy prezydent Puław Paweł Maj zmierzą się w drugiej turze wyborów na prezydenta miasta – wynika z pełnych danych PKW. Dostali oni odpowiednio: 23,46 proc. i 23,24 proc. poparcia. Różnica wyniosła zaledwie 38 głosów.
Na Mariusza Wicika z Prawa i Sprawiedliwości zagłosowało 4 tys. 165 osób, co przełożyło się na 23,46 proc. poparcia. Z kolei kandydujący z własnego komitetu Paweł Maj zdobył 4 tys. 127 głosów, czyli 23,24 proc.
Trzeci był Grzegorz Nowosadzki (KKW Koalicja Obywatelska) z wynikiem 21,98 proc. Na dalszych miejscach uplasowali się Beata Kozik (KWW Beaty Kozik Razem dla Puław) – 11,67 proc., Sławomir Seredyn (KWW Trzecia Droga) – 9,88 proc. i Ewa Wójcik (KWW Ewy Wójcik Wybieramy Puławy) – 9,78 proc.
34-letni Mariusz Wicik to radny powiatu puławskiego. W lutym br. został członkiem zarządu powiatu. Jest właścicielem firmy geodezyjnej.
47-letni Paweł Maj jest prezydentem Puław od 2018 r., kiedy wygrał w drugiej turze z wieloletnim prezydentem miasta Januszem Groblem, zdobywając 55,96 proc. poparcia.
Kruszwica
Mikołaj Bogdanowicz (KWW Samorządni Mikołaja Bogdanowicz), który był wojewodą kujawsko-pomorskim w latach 2015-2023 wygrał niedzielne wybory burmistrza Kruszwicy. Zdobył 51,77 proc. poparcia, pokonując pięciu rywali - wynika z danych PKW.
Drugie miejsce w wyborach zajęła Ilona Dybicz (KW Stowarzyszenie Krusza) - 18,55 proc., a trzecie dotychczasowy burmistrz Dariusz Witczak (KWW Porozumienie dla Gminy Kruszwica) - 18,30 proc. głosów. Na kolejnych miejscach znaleźli się Tomasz Frejliszek (KW Nowa Kruszwica dla Miasta i Wsi) - 9,70 proc. i Tomasz Lewandowski (KW Kruszwicy Opiekunowie Bociana) - 1,68 proc. głosów.
Frekwencja w Kruszwicy wyniosła 51,85 proc.
Bogdanowicz ma 43 lata. W latach 2015-2023 za rządów PiS był wojewodą kujawsko-pomorskim, a w latach 2011 - 2015 był zastępcą burmistrza Kruszwicy. Wcześniej przez trzy i pół roku był prezesem spółki Przedsiębiorstwo Komunalne „Gniewkowo” w Gniewkowie. Pracował też w spółce „Solanki” Uzdrowisko Inowrocław jako specjalista ds. kontrolingu (2001-2004) i kierownik ds. ekonomiczno-technicznych (2006-2007) oraz w Urzędzie Miejskim w Kruszwicy jako inspektor ds. zamówień publicznych i integracji europejskiej (2004-2006).
Jako kandydat PiS w 2019 r. i 2023 r. kandydował do Senatu, ale nie uzyskał mandatu.
Tomaszów Mazowiecki
Urzędujący prezydent Tomaszowa Mazowieckiego (Łódzkie) Marcin Witko został ponownie wybrany w pierwszej turze wyborów na włodarza tego miasta - wynika z oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej. Były poseł PiS rządzi Tomaszowem od 2014 roku.
Na Marcina Witkę, ubiegającego się o trzecią kadencję z własnego komitetu wyborczego, zagłosowało 12 tys. 974 osób, co dało mu poparcie wynoszące 55,53 proc. i wygraną w pierwszej turze wyborów.
Główna kontrkandydatka Witki Barbara Klatka z Koalicji Obywatelskiej zdobyła 6 tys. 168 głosów (26,4 proc.). Kolejny kandydat – Piotr Kucharski (KKW Trzecia Droga) – uzyskał 2559 głosów (10,95 proc.), a Adrian Legęncki (KWW Wszyscy Razem) - 1662 (7,11 proc.).
52-letni Witko rządzi Tomaszowem Maz. od 2014 roku. Startując wówczas z poparciem PiS, wygrał w II turze, w której uzyskał 53,66 proc. głosów. W poprzednich wyborach samorządowych wygrał już w pierwszej turze z 65,51 proc. poparcia.
Serdecznie Wam dziękuję za każdy głos! To dla mnie gigantyczne zobowiązanie. Zrobię wszystko, żeby Was nie zawieść i nadal wspólnie rozwijać nasze miasto
— napisał włodarz Tomaszowa Mazowieckiego na swoim oficjalnym profilu na Facebooku.
Prezydent 60-tysięcznego Tomaszowa Mazowieckiego jest absolwentem Akademii Muzycznej w Łodzi. Ukończył też podyplomowe studia z zarządzania w oświacie i dydaktyki przedsiębiorczości na Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Po studiach był nauczycielem i instruktorem artystycznym w placówkach oświatowo-kulturalnych. W 2011 r. dostał się do Sejmu z listy PiS. Jest żonaty, ma dwie córki.
Mińsk Mazowiecki
W Mińsku Mazowieckim w I turze wyborów zwyciężył burmistrz Marcin Jakubowski (KO) zdobywając 65,44 proc. głosów. Jego konkurent z PiS Krzysztof Miąsko zdobył 34,56 proc. głosów.
W wyborach do Rady Miasta najwięcej głosów zdobyła Koalicja Obywatelska 40,86 proc. Za nią uplasowało się Prawo i Sprawiedliwość uzyskując 30,33 proc. głosów, Mińskie Forum - 22,93 proc. i Trzecia Droga - 5,88 proc.
Sulejówek
Po raz trzeci burmistrzem Sulejówka został Arkadiusz Śliwa (PiS), który uzyskał w I turze 66,14 proc. głosów. Na jego konkurenta popieranego przez KO - Piotra Celebaka - zagłosowało 33,86 proc. wyborców.
W Radzie Miasta najwięcej radnych zasiądzie z komitetu wyborczego Arkadiusza Śliwy. Głosowało na nich 50,82 proc. mieszkańców. Koalicja Obywatelska zdobyła poparcie 29,68 proc. mieszkańców, a Trzecia Droga 9,05 proc.
Komitety lokalne: Razem z Mieszkańcami Sulejówka poparło 6,04 proc. wyborców, Nasze Osiedle 2,45 proc., Sulejówek w Sercu 1,19 proc., a komitet Rajmunda Sznabla 0,77 proc.
Bełchatów
Druga tura wyborów rozstrzygnie, kto zostanie prezydentem Bełchatowa (Łódzkie) – wynika z oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej. Przeszli do niej walcząca o reelekcję Mariola Czechowska i Patryk Marjan.
Jak podała PKW, na startującą z własnego komitetu wyborczego Czechowską zagłosowało 6 tys. 757 osób, co stanowiło 31,97 proc. wszystkich głosujących. Większe poparcie uzyskał kandydat KWW Bełchatowianie Patryk Marjan, na którego swój głos oddało 8 tys. 108 wyborców, co stanowi 38,36 proc.
Trzeci z kandydujących na urząd prezydenta Bełchatowa - Arkadiusz Rożniatowski (KKW Koalicja Obywatelska) – zdobył 6269 głosów (29,66 proc.).
Czechowska 52-tysięcznym miastem rządzi od 2014 roku. Wówczas jako kandydatka PiS zwyciężyła w drugiej turze głosowania z wynikiem 61,92 proc. głosów, pokonując dotychczas zarządzającego miastem Marka Chrzanowskiego. W wyborach w 2018 roku również zwyciężyła w drugiej turze - uzyskała 51,8 proc. głosów, a jej rywal Dariusz Matyśkiewicz (KWW Plus) – 48,2 proc.
Otwock
Mieszkańcy Otwocka na kolejną kadencję wybrali obecnego burmistrza Jarosława Margielskiego. Podobnie było w Józefowie, gdzie wygrał Marek Banaszek.
W Otwocku z dużą przewagą nad dwoma konkurentami zwyciężył obecny burmistrz Jarosław Margielski. Startujący w poprzednich wyborach z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, dziś kandydat niezależny, uzyskał w I turze 76,01 proc. poparcia. Kontrkandydaci: Arkadiusz Krzyżanowski (KO) - 15,40 proc., a Ireneusz Paśniczek (Trzecia Droga) 8,59 proc.
W wyborach do Rady Miasta mieszkańcy poparli komitet Jarosława Margielskiego, na który głos oddało 36,23 proc., na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowało 26,38 proc. Koalicja Obywatelska uzyskała 25,49 proc. poparcia, a Trzecia Droga 11,90 proc.
Józefów
W Józefowie obecny burmistrz też został wybrany na kolejną kadencję w I turze. Marek Banaszek uzyskał 59,96 proc. poparcia. Kontrkandydat Paweł Kołodziej otrzymał 40,04 proc. głosów.
W Radzie Miasta zasiądą przedstawiciele ruchów lokalnych. Największe poparcie 41,57 proc. uzyskał Komitet Wyborczy Dla Miasta, następnie - Koalicja dla Józefowa 33,66 proc., Mieszkańcy dla Józefowa 22,60 proc. Najmniej, 2,17 proc. poparcia uzyskał komitet wyborczy Wojciecha Krupy.
Zduńska Wola
Dotychczasowy prezydent Zduńskiej Woli (Łódzkie) Konrad Pokora z Koalicji Obywatelskiej po raz drugi będzie pełnił najważniejszy urząd w mieście. W niedzielnych wyborach uzyskał 8 979 głosów, czyli 60,45 proc. poparcia - podała Państwowa Komisja Wyborcza.
Reprezentujący KO 57-letni samorządowiec Konrad Pokora został ponownie prezydentem Zduńskiej Woli (Łódzkie) po pierwszej turze wyborów na prezydenta miasta. Otrzymał 8 979 głosów, uzyskując 60,54 proc. poparcie wyborców.
Na drugim miejscu znalazł się 41-letni Dawid Mazurkiewicz z Prawa i Sprawiedliwości, który otrzymał 4 771 głosów (32,12 proc.). Z kolei 46-letniego kandydata Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców Roberta Szymczaka poparło 1 104 osób, czyli 7,43 proc. wyborców.
Pokora już po raz drugi będzie prezydentem Zduńskiej Woli. W 2018 r. w II turze zdobył 64,05 proc. głosów. Konrad Pokora z wykształcenia jest archeologiem, prowadził rodzinny zakład cukierniczy.
Ząbki
W Ząbkach w drugiej turze zmierzą się obecna burmistrz Małgorzata Zyśk (w pierwszej turze uzyskała 46,77 proc.) i Edyta Kalata (29,54 proc.).
W wyborach do Rady Miasta 39,41 proc. głosów uzyskał Komitet Wyborczy Małgorzaty Zyśk, 30,04 proc. - Koalicja Obywatelska, 24,88 proc. - Wybieram Ząbki, a 5,67 proc. - Trzecia Droga.
Zielonka
Mieszkańcy Zielonki wybrali burmistrza już w I turze. Zwyciężył Kamil Iwandowski, który pełnił tę funkcję w poprzedniej kadencji. Uzyskał 62,49 proc. głosów.
W wyborach do rady miasta w Zielonce najwięcej głosów uzyskał komitet wyborczy Mieszkańcy - 56,99 proc. Na drugim miejscu uplasował się komitet Gabrieli Wiśniewskiej - Jawna Zielonka. Komitet Z Miłości do Zielonki uzyskał poparcie 14,25 proc. mieszkańców, Mazowiecka Wspólnota Samorządowa - 3,11 proc.
Marki
Również w Markach będzie druga tura wyborów na burmistrza. Obecnie pełniące tę funkcję i popierany przez Mareckie Stowarzyszenie Gospodarcze Jacek Orych uzyskał w pierwszej turze 43,39 proc. i zmierzy się z kandydatem niezależnym Tomaszem Paciorkiem (23,74 proc.).
W Radzie Miasta Marki zasiądą przedstawiciele komitetu wyborczego Jacka Orycha, którzy uzyskali 34,90 proc. głosów. Kolejnymi siłami są Koalicja Obywatelska (24,28 proc.), Prawo i Sprawiedliwości (20 proc.) i komitet Tomasza Paciorka (18,72 proc.). Trzecia Droga uzyskała 2,09 proc. poparcia.
Kobyłka
Druga tura wyborów czeka też na kandydatów na burmistrza Kobyłki. Zmierzą się w niej obecna burmistrz Edyta Zbieć, na którą w pierwszej turze zagłosowało 36,86 proc. mieszkańców, i Konrad Kostrzewa, który uzyskał 28,83 proc. głosów. Oboje startują z własnych komitetów.
W wyborach do Rady Miasta Kobyłka cztery komitety uzyskały podobne poparcie. Komitet Wyborców Konrada Kostrzewy - Połączmy Kobyłkę - 23,69 proc., Komitet Wyborczy Edyty Zbieć - 23,02 proc., Koalicja Obywatelska - 20,47 proc., a Prawo i Sprawiedliwość - 19,71 proc. Przyjaciele Miasta Kobyłka mieli poparcie 7,25 proc. głosujących, a Trzecia Droga - 5,85 proc.
Wołomin
W Wołominie burmistrza wybiorą mieszkańcy w drugiej turze. W pierwszej, obecna burmistrz Elżbieta Radwan (PO) uzyskała 44,64 proc. poparcia. Jej konkurentem będzie Robert Kobus (PiS) na którego zagłosowało 29,76 proc. mieszkańców.
W wyborach do Rady Miejskiej w Wołominie najwięcej głosów uzyskało Prawo i Sprawiedliwość (34,92 proc.), drugą siłą będą radni z komitetu wyborczego Elżbiety Radwan Pozytywny Wołomin (31,94 proc.). Na Koalicję Obywatelską zagłosowało 16,17 proc. mieszkańców, na Komitet Samorządowy - 13,28 proc., a na komitet Łukasza Wojakowskiego - 3,69 proc.
Pabianice
Ubiegający się o reelekcję Grzegorz Mackiewicz został wybrany w pierwszej turze na prezydenta Pabianic k. Łodzi, uzyskując 55,93 proc. głosów - wynika z oficjalnych danych Państwowej Komisji Wyborczej. Mackiewicz rządzi Pabianicami od 2014 roku.
Na startującego z własnego komitetu Mackiewicza zagłosowało 12 tys. 85 osób, co dało mu poparcie wynoszące 55,93 proc. i wygraną w pierwszej turze wyborów.
Główny kontrkandydat Mackiewicza, Waldemar Flajszer z PiS zdobył 4 tys. 765 głosów (22,05 proc.). Kolejne miejsca zajęli: Anna Łosiak (KKW Projekt Pabianice) – 2065 głosów (9,56 proc.), Renata Uznańska-Bartoszek (KWW Teraz Pabianice) - 1806 (8,36 proc.), Artur Komoter (KWW Pabjanie) – 888 (4,11 proc.).
49-letni Mackiewicz rządzi Pabianicami od 2014 roku, wcześniej był wiceprezydentem 60-tysięcznego miasta. 10 lat temu, jako kandydat KWW Blok Samorządowy Razem, wygrał w drugiej turze z wynikiem ok. 63 proc. głosów. W wyborach w 2018 r. zwyciężył w pierwszej turze głosowania z blisko 72 proc. poparcia. Jest absolwentem Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego. Pracował jako kierownik biura rady powiatu pabianickiego oraz naczelnik wydziału w starostwie powiatowym. Był też marketingowcem w prywatnym przedsiębiorstwie.
Starogard Gdański
Dotychczasowy prezydent Starogardu Gdańskiego Janusz Stankowiak w pierwszej turze wyborów zapewnił sobie kolejną kadencję, zdobywając ponad 79,07 proc. głosów – wynika z danych PKW ze wszystkich obwodów. Stankowiak pełni ten urząd od 2014 roku.
W tegorocznych wyborach prezydenta Starogardu Gdańskiego startowało dwóch kandydatów. Podczas niedzielnego głosowania Janusza Stankowiaka (KW Stowarzyszenie Nasz Starogard) poparło 11 122 mieszkańców, to 79,07 proc. głosów. Natomiast Piotr Szubarczyk (startujący z KW PiS) zdobył 2 944 głosy (20,93 proc.).
Janusz Stankowiak (ur. 1965 r.) jest absolwentem ekonomii i zarządzania. W trakcie swojej kariery zawodowej pracował m.in. jako nauczyciel geografii i muzyki w szkołach podstawowych, a także jako wychowawca w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym w Starogardzie Gdańskim. Pełnił też funkcję dyrektora Starogardzkiego Centrum Kultury. W 2014 roku wygrał wybory na prezydenta Starogardu Gdańskiego uzyskując w II turze ponad 67 proc głosów. W 2018 roku uzyskał reelekcję zdobywając 72 proc. głosów w pierwszej turze.
mly/pn/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/687841-kto-wygral-w-twoim-miescie-sprawdz