W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi rozpoczął się strajk okupacyjny. Jak informuje Tomasz Obszański w rozmowie z Tysol.pl rolnicy domagają się, by na rozmowy z rolnikami przyjechał premier Donald Tusk. Przewodniczący NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych podkreśla, że do tej pory, mimo zapewnień, „nie ma żadnych konkretów”.
Szef rolniczej „Solidarności” uważa, że na dotychczasowych spotkaniach rolnicy słyszą tylko obietnice, ale nic nie jest robione, dlatego „protesty będą dalej trwały”.
Jako rolnicy wykonaliśmy gest dobrej woli, ale do tej pory nie zostało nic zmaterializowane. Nie ma żadnych konkretów. Robimy strajk okupacyjny, zostajemy w ministerstwie, byśmy mogli porozmawiać z panem premierem. Pan premier ma przyjechać do nas i rozmawiać, byśmy ustalili sobie pewien schemat działania, żeby wypracować szereg rzeczy, które dzisiaj są potrzebne i dla rolników i dla państwa polskiego
— powiedział Tomasz Obszański.
Rozmowy, z których nic nie wynika
Tomasz Obszański przypomina, że rolnicy wykonali już gest dobrej woli, ale nie rządzący niczego konkretnego nie zaproponowali.
Byliśmy dziś w Ministerstwie Rolnictwa zaproszeni przez pana ministra, ale tak naprawdę z tych rozmów nic nie wynika. Skład rozmów był ten sam, co w Jesionce. Były pewne ustalenia, które zostały zapisane i Ministerstwo miało się z tego wywiązać, ale tak naprawdę do tej pory nie zostało zrobione nic. Jako rolnicy wykonaliśmy gest dobrej woli, ale do tej pory nie zostało nic zmaterializowane. Nie ma żadnych konkretów. Robimy strajk okupacyjny, zostajemy w ministerstwie, byśmy mogli porozmawiać z panem premierem. Pan premier ma przyjechać do nas i rozmawiać, byśmy ustalili sobie pewien schemat działania, żeby wypracować szereg rzeczy, które dzisiaj są potrzebne i dla rolników i dla państwa polskiego
— oświadczył przewodniczący NSZZ „Solidarność” Rolników Indywidualnych i dodał:
Pan minister Siekierski i Kołodziejczak mają powiadomić pana premiera o tym, co się dzieje w ministerstwie rolnictwa, o tym że pan premier musi się z rolnikami spotkać. Niestety tę obecną sytuację trzeba zażegnać. Jesteśmy powołani do tej reprezentacji przez rolników, więc oczekujemy przyjazdu pana premiera.
Rozbijają rolników
Jest troszkę osób, które działają po to, aby rozbić środowisko rolnicze. Rolnicy są zjednoczeni, są razem, działamy wszyscy we wspólnej sprawie, czyli całkowite odrzucenie Zielonego Ładu i uregulowanie sytuacji z Ukrainą. To szczególne uzgodnienia, które rolnicy niosą ze sobą. Nie ma rozbicia, rolnicy są razem i nie chcą dzielić
— stwierdził Obszański.
Głównie chodzi o rekompensaty wojenne, jako Solidarność wyszliśmy do ministerstwa i pana premiera o to, by 15 mld euro przeznaczyć na wszystkie sektory w rolnictwie. Tak jak były rekompensaty w COVID-19, tam było przeznaczonych 260 mld, tak tutaj chcemy 15 mld euro przeznaczenia na sektor rolny i o to powinien rząd walczyć w Komisji Europejskiej
— podsumował przewodniczący NSZZ „Solidarność” RI.
CZTAJ TAKŻE:
koal/Tysol.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/687235-pilne-strajk-okupacyjny-w-ministerstwie-rolnictwa