Spółka Centralny Port Komunikacyjny nie rozstrzygnęła przetargu na audyt finansowy z powodu braku ofert - poinformowała spółka w komunikacie.
W związku z powyższym została podjęta decyzja, że audyt będzie kontynuowany siłami spółki, Biura Pełnomocnika ds. CPK oraz przy wykorzystaniu zewnętrznych konsultantów.
Z powodu braku ofert spółka Centralny Port Komunikacyjny nie rozstrzygnęła przetargu na audyt finansowy. W związku z powyższym została podjęta decyzja, że audyt będzie kontynuowany siłami spółki, Biura Pełnomocnika ds. CPK oraz przy wykorzystaniu zewnętrznych konsultantów
— podała spółka.
Jednocześnie poinformowała, że w odpowiedzi na prośbę oferentów spółka CPK podjęła decyzję o wydłużeniu terminów składania ofert w innych trwających przetargach: na audyt kolejowy do 24 kwietnia, marketingowy do 25 kwietnia, dotyczący innych projektów do 29 kwietnia i na lotniskowy do 30 kwietnia.
Wewnętrzny audyt miarodajny?
Przypomniano, że na ukończeniu są audyty wewnętrzne prowadzone siłami spółki i przez Biuro Pełnomocnika ds. CPK. W ramach tych prac weryfikowane są m.in. harmonogramy lotniskowe i kolejowe, Program Społeczno-Gospodarczy (PSG) i Program Dobrowolnych Nabyć (PDN) oraz obszary zatrudnienia i marketingu.
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. hektarów ma być wybudowany port lotniczy. W skład CPK mają wejść też inwestycje kolejowe: węzeł przy porcie lotniczym i połączenia na terenie kraju, które powinny umożliwić przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz.
CPK jest w 100-proc. własnością Skarbu Państwa.
Ciamajdan w CPK
Na początku marca w CPK posłowie PiS w trybie kontroli poselskiej weszli do CPK, by sprawdzić jaki jest stan audytu wewnętrznego i zaawansowania realizacji inwestycji. Przekazali jednak wówczas, że nikt z kierownictwa ani pracowników nie udostępnił im dokumentów, o które prosili, mimo że - jak przekonywali - znajdują się one w budynku siedziby CPK.
CZYTAJ WIECEJ: Kompromitacja z audytem w CPK. „Decyzja przyszła z góry”
Poseł Horała domagał się wtedy dymisji oddelegowanego na odcinek CPK ministra Macieja Laska z powodu unieważnienia kolejnego przetargu na wykonanie audytu w CPK. Przetarg na przeprowadzenie w CPK audytu obszaru zatrudnienia i wynagrodzeń wygrała wówczas krakowska spółka Nova Praxis. W końcu jednak go unieważniono „w trosce o najwyższe standardy etyczne i w związku z identyfikacją sytuacji mającej znamiona konfliktu interesów”.
Obecne anulowanie przetargu jest już czwartym z kolei.
Wiele wskazuje na to, że żadna poważna firma audytowa zwyczajnie nie chce podjąć się tak karkołomnego zadania. Koalicji Tuska pozostaje zatem audyt wewnętrzny i istnieje ryzyko, że jego wynik będzie znany przed rozpoczęciem jakichkolwiek działań.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/686949-klapa-cpk-nie-rozstrzygnieto-przetargu-na-audyt-finansowy