Ministerstwo Edukacji oprócz znacznego redukowania pakietu obowiązkowych lektur szkolnych, podejmuje jednak także pewne działania w kierunku wprowadzania nowych pozycji, uważanych za aktualne. Ze źródeł dobrze poinformowanych otrzymałem informację, że do klas ósmych trafi anonimowy wiersz pt. „Pieśń o Donku” jako przykład współczesnej twórczości ludowej. Ma on być przykładem wskazującym na to, że społeczeństwo w sposób spontaniczny (także przy pomocy poezji) komentuje działania podejmowane na szczytach władzy oraz głosi pochwały autorów tych działań, czyli przywódców państwa i narodu. Oto treść w/w wiersza:

Pieśń o Donaldzie

Jak wiatr wilgotny chłodzi rozpalone twarze

Jak liści cień orzeźwia na leśnym obszarze

Jak chłodna bryza stopy przemęczone muska

Tak nas wzmacnia radosny uśmiech Donka Tuska

Jesteś wielki, wspaniały, masz zalet miliony

Przed Twym dziarskim obliczem każdy jest wzruszony

Twój wzrok twardy stalowy wszelkie zło zniweczy

Donku Tyś jest sumieniem i miarą wszechrzeczy!

Na Twe wezwanie Europa zjednoczy się snadnie!

Na Twoje słowo struchlały Ciemnogród upadnie!

Mędrcy z Brukseli jak miodu łakną Twojej rady

Dzięki Tobie znikają spory, spiski, zwady!

Donaldzie, to dla Ciebie w twardej znojnej pracy

Będą do dni ostatnich krzątać się rodacy

Dla Ciebie dzionek wstaje i wieczór zapada

Na Twoją cześć śpiewana jest też ta ballada!

Na omówienie tego wiersza mają być przeznaczone dwie jednostki lekcyjne języka polskiego. Na jednej lekcji wiersz będzie szczegółowo analizowany, na drugiej zaś uczniowie będą uczyli się jego na pamięć. Dawniej zostałby zapewne zadany do nauczenia w domu, w charakterze pracy domowej, ale dzisiaj jest to niemożliwe. Prac domowych nie ma! Podobno Ministerstwo Kultury ma ogłosić wśród kompozytorów konkurs na napisanie melodii do tego wiersza, tak, żeby mógł być wykonywany w wersji wokalno-instrumentalnej np. na akademiach szkolnych.

PS. PRIMA APRILIS