„W koalicji cel mamy wspólny, żeby wszystkie projekty dotyczące aborcji trafiły do komisji” - zadeklarował marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Zaznaczył, że jasne stanowisko w tej sprawie przedstawiły KO i Polska 2050, natomiast Lewica i PSL wyraziły „deklarację dobrej woli”. Zapowiedział także, że Sejm zajmie się tymi projektami 11 kwietnia. Tego samego dnia zajmie się również projektem ws. KRS i II czytaniem projektu Lewicy ustawy o zmianie definicji zgwałcenia, a dzień wcześniej - dwoma projektami ustaw o Trybunale Konstytucyjnym.
Marszałek Sejmu był dziś pytany na konferencji prasowej w Sejmie, czy otrzymał deklaracje od wszystkich klubów tworzących koalicję rządzącą, by cztery projekty aborcyjne zostały skierowane do prac w komisji. Hołownia odpowiedział, że nie ma jeszcze takiego potwierdzenia.
Nadal niepełna jedność koalicji ws. projektów aborcyjnych
Jest jasna deklaracja klubu Koalicji Obywatelskiej w tej sprawie, jest jasna deklaracja klubu Polski 2050 w tej sprawie, że głosujemy za tym, żeby wszystkie (projekty) trafiły do komisji
— powiedział Hołownia.
Zaznaczył, że podobne stanowisko deklarowała początkowo Lewica, ale później się z niego wycofywała.
Natomiast (Lewica - red.) złożyła deklarację dobrej woli, tak to zostało sformułowane. (…) Dobra wola ze strony PSL też jest. Cel mamy wspólny, żeby te projekty trafiły do komisji nadzwyczajnej i wierzę, że tak właśnie się stanie
— zaznaczył Hołownia.
Sondaż referendalny
Dodał, że w koalicji rządzącej, jak i w całym Sejmie potrzebne jest zachowanie szacunku w dyskusji. Stwierdził, że każdy, kto próbuje „chwiać tą łódką” nie jest odpowiedzialny.
Marszałek przywołał sondaż Instytutu Badań Pollster na zlecenie „Super Expressu”, z którego wynika, że 56 proc. badanych chce referendum aborcyjnego.
Polacy chcą mieć prawo wypowiedzieć się w tej sprawie
— podkreślił Hołownia.
Przypomniał, że projekty dotyczące aborcji będą procedowane w Sejmie 11 kwietnia, tuż po pierwszej turze wyborów samorządowych.
Projekty ws. liberalizacji przepisów aborcyjnych
W listopadzie zeszłego roku Lewica złożyła dwa projekty ustaw w sprawie liberalizacji przepisów aborcyjnych. Jeden z nich częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania.
Pod koniec stycznia br. do Sejmu wpłynął także projekt grupy posłów klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej, który zakłada, że osoba w ciąży ma prawo do świadczenia zdrowotnego w postaci przerwania ciąży w okresie pierwszych 12 tygodni jej trwania.
Oprócz tych projektów pod koniec lutego Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) złożyły w Sejmie projekt ustawy, który odwraca wyrok TK z 2020 r. w sprawie przepisów dot. aborcji. Politycy TD zapowiedzieli też wniosek dotyczący referendum w tej sprawie.
CZYTAJ WIĘCEJ:
11 kwietnia projekty pod obrady
Hołownia zapowiedział, że Sejm - zgodnie z obietnicą - zajmie się wszystkimi czterema projektami dotyczącymi prawa do przerywania ciąży 11 kwietnia.
Rano będą pytania w sprawach bieżących, później informacja bieżąca przysługująca Lewicy i dalej zaplanowaliśmy ponad sześć godzin dyskusji nad tymi projektami dotyczącymi przerywania ciąży
— powiedział marszałek.
Dodał, że na Prezydium Sejmu zapadła decyzja o wydłużeniu czasu na wystąpienia klubów do 20 minut.
To są cztery projekty, dobrze, żeby każdy (poseł) miał prawo się wypowiedzieć. Nie będzie limitowania pytań, więc ta debata będzie długa i intensywna
— podkreślił Hołownia.
„Kompromis aborcyjny”
Obowiązujące w Polsce od 1993 r. przepisy antyaborcyjne zostały zmienione po wyroku TK z października 2020 r. ws. niedopuszczalności aborcji eugenicznej. Wcześniej ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, zwana kompromisem aborcyjnym, zezwalała na pozbawienie życia nienarodzonego dziecka z powodu jego choroby lub wady rozwojowej, w tym m.in. trisomii chromosomu 21, czyli zespołu Downa. Tę przesłankę do przerwania ciąży TK uznał za niekonstytucyjną, co wywołało falę protestów w całym kraju. Przepis ten utracił moc wraz z publikacją orzeczenia TK w styczniu 2021 r.
Powyborcze wyjmowanie z zamrażarki
Prezydium Sejmu zaplanowało już kwietniowe posiedzenie izby, które odbędzie się w dniach 10-12 kwietnia, czyli już po I turze wyborów samorządowych.
Zaczniemy 10 kwietnia o godz. 11. Klub PiS prosił nas, żebyśmy uwzględnili jego prośbę, w tym dniu jest rocznica katastrofy smoleńskiej i rano są uroczystości, w związku z tym zaczniemy o godz. 11 sprawozdaniem komisji, to będzie już drugie czytanie projektu o wakacjach kredytowych
— podkreślił Hołownia.
Później - jak kontynuował - „będzie senacka nowela ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym pracowników służb mundurowych, następnie unijna ustawa, czy realizująca prawo UE o dostępności”.
Tego samego dnia o godz. 16 mamy zaplanowaną dyskusję nad wotum nieufności wobec ministra spraw wewnętrznych i administracji Marcina Kierwińskiego, i jeszcze tego samego dnia, czyli 10 kwietnia, pierwsze czytania dwóch projektów ustaw dotyczących Trybunału Konstytucyjnego
— zapowiedział.
Poselskie projekty ustaw dot. TK
Na początku marca do Sejmu wpłynęły dwa poselskie projekty ustaw dot. TK, pod którymi podpisali się posłowie koalicji rządowej; jeden to projekt nowej ustawy o TK, drugi zawiera przepisy wprowadzające do tej ustawy. Razem z przyjętą wcześniej uchwałą Sejmu i propozycją zmiany konstytucji stanowią pakiet kompleksowej reformy TK.
W odniesieniu do obecnych sędziów TK przewidziano, że w ciągu miesiąca od wejścia nowych przepisów w życie mogliby oni złożyć oświadczenia, że przechodzą w stan spoczynku. „Możliwość przejścia w stan spoczynku (…) nie dotyczy osoby nieuprawnionej do orzekania” - głosi projekt.
W odniesieniu do obecnych sędziów TK w projektach przewidziano, że w ciągu miesiąca od wejścia nowych przepisów w życie mogliby oni złożyć oświadczenia, że przechodzą w stan spoczynku. Możliwość ta „nie dotyczy osoby nieuprawnionej do orzekania”; chodzi o trzy osoby (oraz ich następców) wybrane jeszcze w 2015 r. „w miejsce prawidłowo wybranych uprzednio trzech sędziów”. Obowiązki prezesa TK przejąłby sędzia o najdłuższym stażu sędziowskim w TK, zaś w ciągu trzech miesięcy Zgromadzenie Ogólne Sędziów TK miałoby przedstawić prezydentowi kandydatów na prezesa. Sędziowie TK mieliby być wybierani indywidualnie przez Sejm większością kwalifikowaną 3/5 na 9-letnią kadencję. W projekcie zapisano, że sędzia wybrany przez Sejm jest obowiązany do złożenia ślubowania przed prezydentem, który umożliwia mu złożenie ślubowania nie później niż 14 dni od wyboru.
Ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa
Marszałek zaznaczył też, że 11 kwietnia izba zajmie się projektem ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa.
I później zobaczymy, czekamy jeszcze na przedłożenia rządowe, mamy tu zaplanowane różne ruchy, być może ustawa o działach, być może któraś z innych ustaw
— dodał marszałek.
Hołownia poinformował, że w ostatnim dniu posiedzenia - 12 kwietnia - izba zajmie się m.in. projektem ustawy prawo pocztowe, projektem dotyczącym odstąpienia od karania rolników za prowadzenie prac w godzinach nocnych w gospodarstwie oraz rządowym projekt ustawy o ratyfikacji protokołu o pomocy prawnej między Polską i Ukrainą.
Trzy bardzo mocno wypakowane dni, pewnie jeszcze coś dojdzie, dlatego, że rząd zapowiada, że dużo tych rzeczy teraz już kończy swoją ścieżkę legislacyjną w rządzie i do Sejmu trafi
— zaznaczył marszałek.
Przekazał też, że we wtorek klub PiS złożył osiem projektów ustaw.
Złożył je już akurat po Prezydium, dlatego się już tym nie zajmowaliśmy, ale te projekty oczywiście trafią teraz do analizy i po tych analizach zdecydujemy co z nimi dalej
— powiedział Hołownia.
CZYTAJ TAKŻE:
PAP/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/685744-holownia-10-11-iv-w-sejmie-projekty-ws-aborcji-tk-i-krs