Szef polskiej dyplomacji przebywa w czwartek z wizytą Helsinkach, gdzie spotkał się z szefową fińskiego MSZ oraz prezydentem Alexandrem Stubbem. Przedmiotem rozmów jest przede wszystkim sytuacja na granicy oraz wojna na Ukrainie. Sikorski powiedział na konferencji, że kolejna KE powinna mieć komisarza ds. obronności. Odniósł się także do sytuacji na polsko-białoruskiej granicy.
Sikorski zaznaczył, że Polska i Finlandia mierzą się z podobnymi wyzwaniami dotyczącymi bezpieczeństwa i ochrony granic. Zapewnił, że oba kraje popierają aspiracje europejskie Ukrainy.
Finlandia nie chce być rosyjską kolonią, podobnie jak Polska nie chce nią być, a Ukraina ma też prawo nie być kolonią rosyjską. Trzeba zrobić wszystko, by zapobiec takiej kolonizacji
— oświadczył Sikorski.
Sikorski broni „pushbacków”
Sikorski został zapytany o „pushbacki” na granicy polsko-białoruskiej. Jak stwierdził „zewnętrzna granica strefy Schengen musi być chroniona”, a Polska przeżywa operację hybrydową prowadzoną przez Rosję i Białoruś przeciwko UE.
To jest hybrydowa operacja przeciwko UE prowadzona przez (Alaksandra) Łukaszenkę i (Władimira) Putina. Ludzie ci celowo sprowadzani są do Białorusi z Azji i Afryki po to, żeby wypychać ich przez granicę. To jest niezwykle trudny problem
— powiedział Sikorski.
Kolejna KE z komisarzem ds. obronności
Minister Spraw Zagranicznych Finlandii Elina Valtonen oceniła, że w składzie kolejnej Komisji Europejskiej powinien się znaleźć komisarz ds. obronności, który ma odpowiadać za wspólną politykę krajów członkowskich w tym zakresie.
To musi być silna, doświadczona osoba, niezależnie od tego, skąd w Europie będzie pochodziła, która poważnie podejdzie do tego wyzwania i naprawdę będzie rozumiała, że Rosja stanowi długoterminowe, egzystencjalne zagrożenie dla Europy
— powiedziała szefowa fińskiej dyplomacji. O to samo został zapytany Sikorski, który nie był bardziej oryginalny.
Rozumiem argument, żeby ten komisarz pochodził z jednego z największych krajów członkowskich. Nie chodzi o to, żeby wskazać problem, lecz go rozwiązać - to rozwiązałoby ten problem z przywiązaniem największych krajów do unijnej polityki obronnej, to jest to, czego nam trzeba
— powiedział Sikorski i przypomniał, że to Europejska Partia Ludowa domagała się utworzeniem stanowiska komisarza ds. obronnych, a także utworzeniem wzmocnionej brygady wojskowej, podległej europejskiej Radzie do Spraw Zagranicznych i zdolnej do „reagowania na niższej rangi zagrożenia na peryferiach Europy”.
Sikorski za wyższymi wydatkami w NATO
Podczas wspólnej konferencji prasowej Sikorski był pytany o propozycję prezydenta Andrzeja Dudy dotyczącą zwiększenia wydatków na obronność przez kraje NATO z 2 do 3 proc. PKB.
Na tym etapie dobrze by było, gdyby coraz więcej sojuszników w NATO było w stanie zadeklarować latem na szczycie w Waszyngtonie, że osiągnęli poziom 2 proc. PKB nakładów na obronność. Polska zgodnie z prawem musi wydawać już od 15 lat 2 proc. PKB, to zostało podniesione w ubiegłym roku do 3 proc. W tym roku będzie to więcej niż 3 proc.
— oświadczył Sikorski i dodał, że Polska świeci więc tu przykładem.
Nie jest przypadkiem, że im bliżej jest się Rosji, tym więcej wydaje się na obronność
— podsumował Sikorski, który w poprzedni latach zasugerował przyłączenie Rosji do NATO.
CZYTAJ TAKŻE:
koal/pap
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/685116-sikorski-za-powolaniem-unijnego-komisarza-ds-obronnosci