W Radiu Zet Grzegorz Schetyna usłyszał pytanie od słuchacza, po którym senator PO zaprezentował swój słynny uśmiech. „A gdzie ja powiedziałem o kryzysie klimatycznym?” - chciał wybrnąć.
Schetyna: Rolnicy muszą zrozumieć, że Tusk jest sojusznikiem
Senator Platformy Obywatelskiej przekonywał w rozmowie na antenie Radia Zet, że „rolnicy muszą zrozumieć, że Tusk jest sojusznikiem i w porozumieniu z szefami innych rządów może wprowadzić zmiany w polityce UE”.
Myślę, że KE nie będzie miała wyjścia i złagodzi założenia Zielonego Ładu
— powiedział Schetyna, pytany o powód protestu rolników.
Schetyna stwierdził również, że „protesty są nie tylko w Polsce, ale w całej UE”, a „zmiany ekologiczne generalnie co do istoty mają sens, ale tempo ich wprowadzania jest za szybkie i nie ma działań osłonowych i ja myślę, że to będzie na stole w KE, znalezienie środka, który nie będzie uderzał w rolników”.
Pytanie od słuchacza i słynny uśmiech
Prowadząca rozmowę dziennikarka kierowała w stronę Schetyny pytania od słuchaczy. Jedno z nich dotyczyło kryzysu klimatycznego.
„Jakie badania i analizy pan czytał, na podstawie których twierdzi pan, że mamy kryzys klimatyczny. Proszę o konkrety, tytuły, linki”. No, pyta słuchacz. Jednak chciałby się dowiedzieć po prostu…
— powiedziała red. Beata Lubecka, a Grzegorz Schetyna zareagował w charakterystyczny dla siebie sposób, czyli prezentując swój słynny uśmiech.
Ale ja nie mówię o kryzysie klimatycznym. Mówią o tym eksperci…
— odparł po chwili milczenia Schetyna.
Czyli pan się powołuje na ekspertów. Ale których?
— dopytała dziennikarka.
A gdzie ja powiedziałem o kryzysie klimatycznym?
— chciał wybrnąć senator PO.
olnk/Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/684256-pytanie-od-sluchacza-schetyna-zaprezentowal-slynny-usmiech