„Kilka problemów absolutnie odziedziczyliśmy. (…) Widać bardzo dużą determinację premiera, by problemy na osi Ukraina-Polska jak najszybciej zniwelować i przenieść debatę na poziom europejski” - mówiła na antenie neoTVP Info minister edukacji narodowej Barbara Nowacka komentując protesty rolników. Szefowa MEN odniosła się też do spraw szkolnictwa serwując mocno zideologizowany przekaz.
Cieszę się, że premier jest tak zdeterminowany, by rozwiązać sprawę w Polsce i w UE
— podkreślała Nowacka.
Rząd ma na stole dobre relacje premiera z UE i naciski na UE, żeby - przy konieczności dbania o dobro Ukrainy - dbała o dobro polskiego rolnika, mamy Zielony Ład na stole i konieczność zabezpieczenia granicy polskiej oraz egzekwowanie sankcji na Rosję i na Białoruś
— zaznaczyła.
Aborcja i pigułka ” dzień po”.
W rozmowie pojawiła się również kwestia aborcji i pigułki „dzień po”.
My w KO jesteśmy konsekwentni - złożyliśmy projekt liberalizujący prawo, co obiecaliśmy naszym wyborcom
— mówiła przewodniczący Inicjatywy Polskiej.
Pigułka „dzień po” właściwie w każdym kraju europejskim dostępna jest, kiedy kobieta jej potrzebuje
— podkreślała.
Polki boją się zachodzić w ciąże, bo boja się, że jeśli zacznie dziać się coś złego, to nikt im nie pomoże. Tak jak nikt nie pomógł pani Izabeli z Pszczyny. (…) Dlatego uważamy, że trzeba jak najszybciej zliberalizować prawo
— grzmiała Nowacka.
Odnosząc się do słów Marka Sawickiego z PSL, który zarzucił koalicjantom „grę aborcją”, powiedziała:
Mi jest strasznie źle z tym, że o aborcję kłócą się panowie, zamiast pomóc kobietom.
Prace domowe
Barbara Nowacka skomentowała też sprawę zniesienia obowiązkowych prac domowych.
Praca domowa może być zadana, ale nie może być oceniona
— powiedziała.
W szkole brakuje pw. czasu na dialog. Znam szkoły, w których nie ma prac domowych od wielu lat
— podkreśliła szefowa MEN.
Zaznaczyła, że nauczyciele przekazują jej, że nie ma sensu sprawdzać wypracowań napisanych przez sztuczną inteligencję czy zadań matematycznych rozwiązanych przez maszynę.
Polskie dzieci mają prac domowych relatywnie dużo na tle dzieci europejskich i mało czasu dla siebie. Musimy dać im trochę czasu. To jeden z powodów, dla których zmieniamy podstawę programową
— powiedziała Barbara Nowacka.
Chcemy, żeby dzieci się uczyły, a nie wkuwały
— dodała.
Lekcje religii
Minister edukacji narodowej została również zapytana o kwestię zajęć religii w szkołach.
Chcemy, żeby świadectwa były porównywalne, więc przedmioty nieobowiązkowe nie były wliczane do średniej
— powiedziała Barbara Nowacka.
Jestem zwolenniczką modelu, w którym byłaby jedna lekcja religii
— zaznaczyła.
Odnosząc się do zastrzeżeń Konferencji Episkopatu Polski, powiedziała:
Nie widzę dyskryminacji w tym, by dzieci, które chcą uczestniczyć w zajęciach, które nie są objęte obowiązkowym programem nauczania, nie mogły ich realizować na początku lub na końcu. To jest sprawiedliwe dla większości, która realizuje obowiązkowy program nauczania.
Jak stwierdziła:
Nic złego się nie stanie, jeśli dzieci będą chciały praktykować, będą miały lekcję na początku lub na końcu.
Lewicowa agenda i laurki dla Donalda Tuska. NeoTVP w pełnej krasie!
gah/neoTVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/683568-nowacka-w-neotvp-ciesze-sie-ze-tusk-jest-zdeterminowany