Anna Zalewska, była minister edukacji narodowej, a od 2019 r. europoseł PiS przypomniała, jak rząd Zjednoczonej Prawicy przywrócił w szkołach nauczanie historii w pełnym wymiarze. „Dziś Barbara Nowacka ponownie wprowadza lewicową cenzurę polskiej historii do szkół!” - napisała polityk, dodając hasztag „StopCenzurzeHistorii”. Dziś (19.02.2024) ostatni dzień, w którym mogą Państwo pod tym adresem: zgłosić uwagi do zmian w podstawie programowej

Legendy o początkach Państwa Polskiego, Bitwa Pod Grunwaldem, Powstanie Wielkopolskie, Witold Pilecki, Irena Sendlerowa, „Żegota”, rasistowska polityka hitlerowskich Niemiec, ludobójstwo na Polakach na Wołyniu, a nawet… Eugeniusz Kwiatkowski, twórca Centralnego Okręgu Przemysłowego - takie wydarzenia i postacie mają zniknąć z podstawy programowej nauczania historii.

Nie lepiej jest z językiem polskim - Koalicja 13 grudnia chce wyrzucić z kanonu lektur np. pieśni patriotyczne, ale również… „Redutę Ordona” Adama Mickiewicza, co w dzisiejszych czasach wygląda chyba szczególnie symbolicznie.

Co do reszty zmian: Auschwitz tak, ale św. o. Maksymilian Kolbe już nie?

Teraz nowa historia Koalicji 13 grudnia bez M.M Kolbe TAKdlaHistorii

Z kanonu lektur znika także „Katechizm polskiego dziecka” Władysława Bełzy.

„Katechizm polskiego dziecka” - najpiękniejsza deklaracja miłości do Polski, stworzona w 1900r. przez Władysława Bełzę. Utwór, który cenzurowano podczas stalinowskiej nocy na progu lat 50., ma zostać wykreślony z podstawy programowej - taką propozycję przedłożyła minister Barbara Nowacka. Żeby Polska była Polską - w wyniku rządów Koalicji 13 grudnia znów powraca to fundamentalne pragnienie milionów patriotów! 🇵🇱🇵🇱🇵🇱

CZYTAJ TAKŻE: Morawiecki krytykuje skandaliczne plany resortu edukacji: „Deforma” podstawy programowej to nauka zapominania

„Takie były oczekiwania nauczycieli, rodziców i młodzieży”

Politycy Prawa i Sprawiedliwości w zeszłym tygodniu zorganizowali akcję, w ramach której wszyscy możemy zgłaszać swoje uwagi co do niepokojących zmian w edukacji. Europoseł PiS Anna Zalewska przypomniała dziś swoją wypowiedź z września 2017 r., podczas gali finału projektu szkoleń „Polski wiek XX - losy państwa i narodu”.

Historia wraca do szkół. Państwo ma nie tylko wiedzę dostarczyć, ale również nauczyć ją zdobywać

— mówiła Zalewska, która kierowała wówczas resortem edukacji.

Świętujemy powrót historii obok 70 dodatkowych godzin informatyki, 105 godzin nauk przyrodniczych. Świętujemy powrót historii, ale wiemy, że w liceum będzie trzeba poczekać, żeby przyszła historia. Pierwsza nowa matura będzie w 2023 roku

— podkreśliła.

Tak było w 2017 r., na początku rządów Zjednoczonej Prawicy. Jak jest dziś - na początku rządów koalicji KO-TD-Lewica?

Na początku naszych rządów, przywróciliśmy nauczaniu historii należne mu miejsce w polskich szkołach. Takie były oczekiwania nauczycieli, rodziców i młodzieży. Dziś Barbara Nowacka ponownie wprowadza lewicową cenzurę polskiej historii do szkół!

— napisała europoseł Zalewska, wpis opatrując hasztagiem „StopCenzurzeHistorii”.

Były wiceminister edukacji narodowej Maciej Kopeć wyraził pewne obawy, że ponownie potrzebny może być „Poradnik niezależnego nauczyciela” z lat 80. XX w.

„Poradnik niezależnego nauczyciela” z 1986r. Oby nie był potrzebny, bo niestety komuna wraca, jej język, nowomowa, za chwilę wrócą „bandy zbrojnego podziemia, władza ludowa, elementy antysocjalistyczne”

CZYTAJ TAKŻE: Minister edukacji: Historia wraca do szkół. Państwo ma nie tylko wiedzę dostarczyć, ale również nauczyć ją zdobywać

Wypełnij formularz JESZCZE DZIŚ!

Jeszcze tylko dziś, 19 lutego 2024 r., mogą Państwo poprzez formularz zgłosić uwagi odnośnie do zmian w podstawie programowej.

Formularz jest dostępny pod tym adresem: ANKIETA

CZYTAJ TAKŻE: Ważna akcja PiS! SPRAWDŹ, jak zgłosić swoje uwagi do niekorzystnych zmian w szkołach. „Razem możemy ich zatrzymać”

aja/X