Do niecodziennej sytuacji doszło pod jednym z bloków mieszkalnych. Do Antoniego Macierewicza stojącego przed klatką schodową podszedł mężczyzna próbujący artykułować swoje pretensje. Wymianę zdań zamieścił w sieci. Efekt rozmowy był jednak kompromitujący dla autora nagrania, a nie posła PiS.
No i zobaczcie - skończyło się. Skończyły się limuzyny… Panie Macierewicz, to jak to jest z tym wrakiem?
— powiedział mężczyzna zaczepiający byłego szefa MON.
A proszę mi powiedzieć, czy naprawdę to pana interesuje czy tylko chce się pan awanturować?
— zapytał Antoni Macierewicz.
Bardzo mnie to interesuje. Jak to jest? 8 lat i nadal nie wyjaśniliście
— odpowiedział nieznajomy.
Czego nie wyjaśniliśmy?
— próbował dowiedzieć się parlamentarzysta.
Nie wyjaśniliście, kto podstawił bombę
— stwierdził mężczyzna.
Wyjaśniliśmy. Myli się pan. Jeśli by pan naprawdę chciał wiedzieć, niech pan przeczyta raport
— ripostował Macierewicz.
Ja czytałem raport
— oznajmił nieznajomy.
Przepraszam, ale niech pan nie robi sobie żartów
— powiedział poseł PiS wyraźnie skupiony na wpisaniu poprawnego kodu przy domofonie.
Niech pan sobie nie myśli, że wszyscy są tacy ignoranci jak pan, że ludzie nie czytają
— atakował mężczyzna.
No to trudno. Jestem ignorantem, pan ma rację
— odpowiedział Antoni Macierewicz skupiony na czymś zupełnie innym.
To sobie wytnę, zrobię taką manipulację jak wy robiliście przez 8 lat
— nie odpuszczał nieznajomy.
Bardzo proszę
— odpowiedział Macierewicz.
Już po oddaleniu się o kilka kroków, mężczyzna rzucił dość napastliwie:
Skończyły się limuzyny, co? Ochroniarze… Pokończyło się?
Na koniec stwierdził, że Antoni Macierewicz… nielegalnie zaparkował auto. Autor nagrania zapowiedział, że zgłosi ten fakt.
Reakcje na materiał
Reakcje na kuriozalny materiał były jednak - jak można przypuszczać - odległe od zamierzeń autora.
Myślałem, że ten film wrzucił jakiś zwolennik Macierewicza. Wychodzi jednak na to, że ktoś najpierw zrobił z siebie debila na żywo, by potem robić z siebie debila w internecie.
Przecież ten twardziel powinien dać na mszę w podzięce, że minister Macierewicz był dla niego miły…
Oto stalker Ministra @Macierewicz_A ! Tylko psa szkoda…
gah/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/682271-zaczepil-macierewicza-chcial-punktowac-a-sam-sie-osmieszyl