Michał Kołodziejczak spotkał się z protestującymi rolnikami w miejscowości Borki. Wiceminister rolnictwa żalił się na kierownictwo resortu rolnictwa.
Podczas rozmowy z rolnikami Kołodziejczak przekonywał, że zablokowano jego udział w negocjacjach ze stroną ukraińską.
Wiem, że wyzwanie jest trudne. Chciałem brać udział w rozmowach ze stroną ukraińską. Niestety, akurat decyzje były inne
– powiedział.
Dopytywany przez rolników o to, kto podjął decyzję o zablokowaniu jego obecności na rozmowach, odparł:
Kierownictwo ministerstwa.
Próbował przekonywać rolników, że Ukraińcy nie chcą, by on brał udział w rozmowach.
I Ukraińcy tylko się dopytują, czy Kołodziejczak będzie na spotkaniu, czy będzie rozmawiał, bo wiedzą, że w mojej osobie rolnicy mają swojego człowieka
– stwierdził.
Nikt się nie pieprzy z nami, a my się cackami, by każda strona była zadowolona. Wiem, że sytuacja jest trudna. Wymagać to będzie jeszcze chwili czasu
– dodał.
Starcie z rolnikiem
Jeden z rolników przerwał mu wypowiedź pytaniem:
To co mamy robić? To co ty robiłeś? Strajkować? Jak to można teraz zrozumieć?
W odpowiedzi Kołodziejski powiedział:
Trzeba robić tak, żeby każdy wiedział, że to co robi, uważa za słuszne.
Następnie Kołodziejczak próbował przekonywać, że nie ma wystarczającego wpływu na działania resortu rolnictwa.
Chciałbym móc sam podejmować decyzje, które byłyby ostrzejsze, dalej idące
– powiedział.
Gdy jeden z rolników zapytał go: „Na co masz wpływ?”, wiceminister rolnictwa odpowiedział:
Szukacie wroga nie tam, gdzie jest.
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/681262-kolodziejczak-kontra-rolnicy-sprawdz-co-powiedzial