Gabinet Donalda Tuska pęcznieje w oczach. Nie jest to już 110 ministrów i wiceministrów jak informował portal wPolityce.pl jeszcze przed tygodniem, ale 121. Jeśli dodać do tej liczby także stanowiska dyrektorów generalnych, wówczas łącznie mamy 131 osób na wysokich stanowiskach. „Zamiast 100 konkretów mamy 121 ministrów” – komentuje na platformie X Anna Krupka z PiS. Wiele wskazuje na to, że to nie koniec nominacji.
Przez ostanie dni media informują o kolejnych nominacjach do ministerstw krytykując Tuska za hipokryzję. W kampanii wyborczej jego politycy zarzucali Mateuszowi Morawieckiemu, że jego rząd liczy 107 stanowisk ministerialnych. Tusk ma ich znacznie więcej.
Kiedy Koalicja Obywatelska, Trzecia Droga i Nowa Lewica były w opozycji, krytykowały rząd Prawo i Sprawiedliwość za zbyt dużą liczbę osób w kierownictwach resortów. Po utworzeniu koalicyjnego rządu przez Donalda Tuska, zaczął on szybko puchnąć - aktualnie to 110 osób
— pisał 5 stycznia „Super Express”. Ale to przeszłość, bo dziś na utrzymanie ministerstwo trzeba będzie wydać znacznie więcej.
Komentarze
Tak duża liczba ministrów, wiceministrów i dyrektorów generalnych wymaga ogromnego budżetu. Poseł PiS Dariusz Matecki przypomniał Szymonowi Hołowni jego własne obietnice dotyczące odchudzenia polskiego rządu.
liczbę sekretarzy stanu należy zmniejszyć do maksymalnie jednego w resorcie, zaś łączną liczbę wiceministrów do jednego na dział administracji rządowej (dopuszczalne są nieliczne wyjątki np. w ministerstwie spraw zagranicznych), co do zasady liczba wiceministrów powinna być ograniczona o ok. połowę
— napisał na platformie X poseł Suwerennej Polski.
Sytuację skomentowała także była minister sportu i turystyki Anna Krupka.
Zamiast 100 konkretów – 121 ministrów
— napisała na platformie X.
O kolejnej nominacja w resorcie klimatu i środowiska przypomniał Paweł Jabłoński z PiS. Siódmym wiceministrem został Krzysztof Bolesta, o którym było głośno w listopadzie gdy wybuchła afera wiatrakowa. Okazało się, że główny ekspert Hołowni od wiatrów i klimatyzmu Krzysztof Bolesta, to mąż szefowej polskiego Offshore Orsted Polska Agaty Staniewskiej-Bolesta.
CZYTAJ TAKŻE: Afera wiatrakowa - wietrzny biznes się nie kręci. Kłopoty i absurdy branży wiatrakowej
Bolesta w latach 2012-2015 był członkiem gabinetu politycznego ministrów środowiska. Negocjował drugi europejski pakiet energetyczno-klimatyczy.
CZYTAJ TAKŻE:
koal/x/Portal Polska
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/680585-gabinet-donalda-tuska-pecznieje-w-oczach-121-ministrow