Niezależne stowarzyszenie „Prawnicy dla Polski”, w poczuciu odpowiedzialności za wymiar sprawiedliwości, ostrzega Adama Bodnara, że decyzje jego uzurpatorów, powoływanych nielegalnie przez nowego ministra sprawiedliwości, mogą być podważane przez sądy! O podobnym zagrożeniu, w rozmowie z portalem wPolityce.pl, mówił kilka dni temu prokurator Maciej Ostrowski, zastępca Prokuratora Generalnego.
Sędziowie i przedstawiciele innych zawodów prawniczych podkreślają, że bezprawnie powołany na Prokuratora Krajowego Jacek Bilewicz, nie pełni legalnie tej funkcji
Panie prokuratorze Bilewiczu - nie pełni Pan obowiązków Prokuratora Krajowego, bowiem polskie prawo nie przewiduje takiej funkcji; nie można jej też dorozumiewać. Wszystkie Pańskie działania podjęte jako p.o. Prokuratora Krajowego będą nie dość, że bezskuteczne, to spowodują nieodwracalne skutki dla toczących się postępowań oraz interesów procesowych stron, a przez to wywołają niespotykany dotąd chaos prawny
– czytamy w przesłaniu prawnym Stowarzyszenia Prawnicy dla Polski.
Załóżmy, że w najbliższych dniach odwoła Pan prokuratorów regionalnych, okręgowych i rejonowych, a w ich miejsce powoła Pan nowych kierowników tych jednostek organizacyjnych prokuratury. Informujemy w związku z tym, że niezawiśli sędziowie nie będą się wahać, by uznać te działania za nielegalne. Oznaczać to będzie, że w każdym toczącym się postępowaniu, na przykład tam, gdzie śledztwo zostanie przedłużone przez Pana nominata, wszelkie czynności procesowe podjęte w tym czasie, będą skażone pierwotnym, rażącym naruszeniem prawa (bezprawne powołanie Jacka Bilewicza jako p.o. Prokuratora Krajowego)
– ostrzegają prawnicy.
Jako długoletni, doświadczeni praktycy w stosowaniu prawa, ostrzegamy Pana, że tymczasowe aresztowania, nawet w sprawach najbardziej bulwersujących, zostaną uchylone, ponieważ śledztwo zostało wcześniej przedłużone przez wadliwego prokuratora, czyli Pana nominata. Akty oskarżenia i inne wnioski inicjujące postępowania, przekazane sądom przez Pana nominata, zostaną zwrócone. Apelacje wniesione przez Pana nominata zostaną pozostawione bez rozpoznania
– czytamy w przesłaniu prawnym PdP.
W sprawach rodzinnych, gdzie udział prokuratora jest wskazany i potrzebny, wszystkie czynności i wnioski Pana nominatów będą uznane za nieistniejące. Wszelkie Pana dekrety kadrowe znajdą swój finał w sądach pracy. Wszystkie zatwierdzone przez Pana wnioski o kontrole operacyjne i inne niejawne czynności zastrzeżone dla Prokuratora Krajowego (którym nota bene jest obecnie Pan Dariusz Barski) będą uznane za niebyłe, nie będą rodzić skutków prawnych i nie będą mogły być uznane za materiał procesowy, podlegający ocenie dowodowej
– informują niezależni i apolityczni prawnicy.
Ostrzeżenie, które przedstawiciele Prawników dla Polski kierują do Adama Bodnara powinno być dzwonkiem alarmowym dla ministra sprawiedliwości, Prokuratora Generalnego. Apolityczni i niezależni sędziowie nie będą tolerowali działań nominatów Bodnara, które godzą w literę prawa. Dają mu jednak szansę na zmiany.
Może Pan jednak zapobiec tej sytuacji. Może Pan wykazać się niezależnością, odwagą i honorem. Może Pan, i powinien, zaprzestać wykonywania funkcji p.o. Prokuratora Krajowego, wydać zarządzenie, że Prokuratorem Krajowym jest Pan Dariusz Barski, może Pan też przeprosić za uwikłanie się w intrygę przełożonych
– konkludują przedstawiciele stowarzyszenia Prawnicy dla Polski.
WB
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/679650-nasz-temat-sedziowie-ostrzegaja-ministra-bodnara