Maciej Wąsik reaguje na kłamliwy artykuł Magdaleny Gałczyńskiej, która stwierdziła w Onet.pl, że sąd uznał aferę gruntową za „stworzoną” przez szefów CBA. „Proszę o cytat z wyroku sądu, na który się Pani powołuje. Bo to wymysł” – napisał Wąsik i zaapelował o podawanie jego odpowiedzi w mediach społecznościowych.
Magdalena Gałczyńska jest zaniepokojona postawą Państwowej Komisji Wyborczej, która nie chce rozpocząć procesu wyznaczenia następców Kamińskiego i Wąsika w Sejmie. PKW zażądała bowiem od Hołowni wskazania podstaw prawnych i faktycznych koniecznych do uruchomienia tego procesu. Gałczyńska ignorując wyroki TK oraz Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN stwierdza, że mandaty posłów wygasły, a zachowanie PKW jest „zaskakujące”.
Czy widziała wyrok?
Gałczyńska przekonuje, że Kamiński i Wąsik nie dysponują już mandatami bo zostali skazani prawomocnie.
Jako ówcześni szefowie CBA Kamiński i Wąsik, jak stwierdził sąd, sami stworzyli aferę, próbując w rzekome łapówkarstwo wrobić koalicjanta PiS i lidera Samoobrony Andrzeja Leppera. Prowokacja, połączona m.in. z fałszowaniem dokumentów, spaliła na panewce, Lepper żadnej łapówki nie przyjął i nie udało się go usunąć z życia publicznego. Koalicja się rozpadła, PiS nie zdołał przejąć elektoratu Samoobrony — co było głównym celem całej tej akcji — a przedterminowe wybory w 2007 r. wygrała PO i stworzyła rząd z PSL
— pisze w Onecie Gałczyńska.
„Wymysły”
Na słowa Gaczyńskiej zareagował Maciej Wąsik, który zapytał czy w ogóle wie o czym mówi?
Proszę o cytat z wyroku sądu, na który się Pani powołuje. Bo to wymysł. Nic takiego sąd 20 grudnia nie stwierdził. Była uzasadnione podejrzenie korupcji. Działania CBA były uzasadnione! Proszę o mocne RT
— napisał na platformie X.
Afera gruntowa
Afera wybuchła latem 2007 roku i doprowadziła do dymisji ministra rolnictwa Andrzeja Leppera, a w konsekwencji rozbicia koalicji i przedterminowych wyborów. CBA zatrzymało wówczas współpracownika Leppera Piotra Rybę oraz prawnika Andrzeja K., którzy w imieniu jego i swoim mieli domagać się łapówki za pomoc w odrolnieniu gruntu. Obaj mieli twierdzić, że są w stanie zrobić to wobec każdego gruntu w Polsce. Aby zdobyć dowody, wykorzystując CBA zdecydowało się zgodnie ze swymi uprawnieniami użyć podstawionych agentów, udających szwajcarskich przedsiębiorców, którzy zaproponowali łapówkę w zamian za pomoc w odrolnieniu. Ostatecznie obaj trafili na ławę oskarżonych.
Sąd dwukrotnie wydawał wyroki skazujące Piotra Rybę i jego wspólnika Andrzeja K. za korupcję ale oba zostały uchylone w kolejnych instancjach. Proces miał rozpocząć się ponownie jest jednak zawieszony od 2018 r. ponieważ Ryba uciekł za granicę. Jest ścigany czerwoną notą Interpolu.
CZYTAJ TAKŻE:
koal/x
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/679644-nagonka-onetu-wasik-odpowiada-prosze-o-cytat-z-wyroku