„Jestem przekonany, że działania sejmowej komisji zdrowia ws. wydatkowania środków przez Agencję Badań Medycznych skończą się zawiadomieniem do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa” - powiedział dziś w Studiu PAP szef komisji, b. minister zdrowia Bartosz Arłukowicz (KO).
Wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny 16 stycznia podczas posiedzenia sejmowej komisji zdrowia przekazał, że resort negatywnie ocenia działalność Agencji Badań Medycznych. Wskazał, że środki, którymi dysponuje ABM, powinny być lepiej wykorzystywane, a liczba projektów większa. Wiceminister podał, że przygotowywana jest procedura konkursowa, by wyłonić nowego prezesa ABM. Dotychczasowy szef agencji Radosław Sierpiński został odwołany w grudniu ub. roku.
Kolejna komisja ds. rozliczania rządów PiS
Arłukowicz dziś w Studiu PAP powiedział, że jest przekonany, że działania komisji zdrowia ws. wydatkowania środków przez Agencję Badań Medycznych „skończą się zawiadomieniem do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa”. Podkreślił, że jest to jego prywatna ocena, a nie stanowisko prezydium komisji i dodał, że prawnicy pracują nad tą sprawą.
Będę raczej przekonywał koleżanki i kolegów do tego, żeby ta agencja została zbadana przez odpowiednie instytucje państwa. Proszę pamiętać, że komisja zdrowia nie ma narzędzi śledczych, prokuratorskich. My możemy opierać się tylko i wyłącznie na dokumentach, które dostarcza nam rząd, agencja czy Najwyższa Izba Kontroli
— powiedział.
Były minister zdrowia podkreślił, że opierając się na dokumentach, którymi dysponuje komisja, nie odnajduje on „klarownego systemu przyznawania grantów”, systemu kontroli ich wykonania a także kontroli efektów końcowych przy wydatkowaniu blisko 1 mld zł. Dodał, że jego zainteresowanie wzbudza również sposób doboru kadr w ABM.
Arłukowicz: Szczepionki nie ma i pieniędzy też
Pytany o to, czy komisja ma zamiar prześwietlić każdy przyznany przez ABM grant, odpowiedział że „tego pewnie nie da się zrobić” i dodał, że jest „kilka przestrzeni wydawania środków”, które wzbudzają „szczególne zainteresowanie”.
Chodzi między innymi o taki projekt, który nazywał się polskie mRNA. Wiem, że tym projektem interesował się w sposób szczególny także (ówczesny) premier Mateusz Morawiecki
— powiedział. Dodał, że docelowo chodziło o wyprodukowanie szczepionki na COVID-19.
Szczepionki nie ma i pieniędzy też
— dodał. Na ten projekt ABN rozdzieliła ponad 300 mln zł.
CZYTAJ TAKŻE:
Czystki w Agencji Badań Medycznych
Pod koniec grudnia minister zdrowia Izabela Leszczyna odwołała z funkcji prezesa Agencji Badań Medycznych Radosława Sierpińskiego. Resort poinformował, że do czasu ogłoszenia konkursu i wyłonienia nowego prezesa Agencją kieruje dotychczasowy zastępca prezesa Rafał Staszewski.
Działalność ABM polega m.in. na dofinansowaniu badań naukowych i prac rozwojowych w dziedzinie nauk medycznych i nauk o zdrowiu oraz projektów interdyscyplinarnych. ABM wydaje też opinie i ekspertyzy na rzecz organów administracji publicznej lub innych podmiotów w wyniku realizacji zawartych umów. ABM zajmuje się także inicjowaniem i rozwijaniem współpracy międzynarodowej w dziedzinie nauk medycznych i nauk o zdrowiu.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
PAP/rdm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/679311-arlukowicz-chce-zawiadomienia-do-prokuratury-ws-dzialan-abm